reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Oli regularnie je warzywa, uwielbie je! Dostaje i pomidory, i ogórki (zielone) i rzodkiewkę, i sałatę, i kalarepkę, i paprykę, i brokuły itp. On nie przepuści, jak widzi, że my jemy! Gdy na talerzu ma w postaci drugiego dnia, warzywa i mięsko, to oczywiście warzywka znikają pierwsze! Mam nadzieję, że już mu tak zostanie!!!!
 
reklama
Doxa - a jest coś czego Oli nie lubi? Bo ja mam wrażenie, ze zje wsyztsko i w każdej ilości :-)
 
hi, hi parówek nie lubi (chociać ostatnio trochę zjadł na Twoich oczach ;-)), no i w ogóle samo mięsko czasem słabo mu wchodzi, najlepiej je je jak jest w zupie! Nie bardzo zjada chleb z masłem, woli suchy (bo taki ode mnie dostaje, a jak teściowa nasmarowała masła to nie chciał). Czasem ma takie dni, że jakiś składnik mu nie smakuje i nie chce czegoś co normalnie jadał, ale to są stany przejściowe :-)
I bardzo się cieszę z tego, że Oli w zasadzie wszystkie zjada :-) W porach posiłku i między nimi nie mamy żadnych problemów ;-)
 
Oli buraki też wcina ;-) Dzisiaj nawet świeża bazylia mu nie bardzo przeszkadzała w wyjadaniu mi pomidorów ;-)
 
Oj, to masz się z czego cieszyć! Naprawdę!
U nas Oli nikomu nie przepuści, jak tylko widzi jakiś ruch w kuchni, od razu leci do odpowiedniej szuflady, wyjmuje sobie łyżeczkę czy widelec, wyciąga śliniak i jest gotowy :-) Nieważne, że pół godziny wcześniej jadł :-) Jak rzeczywiście nie jest głodny, to coś tam skubnie i pójdzie, ale zazwyczaj dzielnie wcina razem, głównie z tatą, który po pracy wraca głodny ;-)
 
A u nas niesamowite pragnienie na soki!:-) A zielony pysio po prostu znika w sekundzie! A jeszcze tak niedawno cieszyłam sie jak Nadia wypiła 50 ml. soku !
 
reklama
Doxa, wg naszej lekarki można, Natalia dostała, ale nie lubi, więc nie wypija, chyba, ze z moją kawa, ale tej z oczywistych względów też nie dostaje ;-)
 
Do góry