reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
raczej z butli, bo to modyfikowane strasznie cuchnie i obawiam sie, ze zadna z Was tego nie zniesie....
albo lepiej poczekaj z tym mlekiem jeszcze z 1,5 miesiaca i daj jej Juniora... sa rozne: zwykle, smakowe - to mi sie lepsze wydaje...
albo lepiej poczekaj z tym mlekiem jeszcze z 1,5 miesiaca i daj jej Juniora... sa rozne: zwykle, smakowe - to mi sie lepsze wydaje...
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
No właśnie nie dam rady wytrzymać, może się zdarzyć, że będziemy wyjeżdżali do Gdyni w połowie września i jeśli tak będzie to ew. ktoś powinien jej dać na noc.
A smoczek M czy juz jakiś następny? Kurcze, znowu nic nie wiem
A smoczek M czy juz jakiś następny? Kurcze, znowu nic nie wiem
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
Doxa pisze:No właśnie Vertigo, miałam się spytać, na ile taaakich porcji wystarcza Ci torebka sinlacu?
nie mam pojecia. poprzednio zjadla pol torebki i nastapil bunt, wiec musialam ja wyrzucic...
magdusiek, jaki tam spust? co to za porcja? 150ml? przeciez to wychodzi jakies 200g, czyli duzy sloiczek obiadowy
nam kazali mleko dawac z niekapka
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Karen, ona nie jadła ze smoczka, sporadycznie tylko.
Z niekapka to nie jestem pewna czy da radę na noc wypić, ona z niekapka owszem, pociągnie, tak żeby się trochę napić. Ja sobie z niekapkiem i Natalią dam radę, ale ktoś inny już nie bardzo.
Z niekapka to nie jestem pewna czy da radę na noc wypić, ona z niekapka owszem, pociągnie, tak żeby się trochę napić. Ja sobie z niekapkiem i Natalią dam radę, ale ktoś inny już nie bardzo.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Magusiek no właśnie, ja też nie mam pojęcia czym i w czym miałabym zastąpić pierś ... i m.in. dlatego nadal karmię Oli jeszcze nigdy nie dostał mleka modyfikowanego czy kaszki na tym mleku.
Vertigo też mi się wydaje, że to narmalna porcja, ja robię na oko, tzn. sypię i leję wodę do miseczki i mniej więcej tyle wychodzi co Tobie. A jaką macie konsystencję gęstą i czy raczej rzadką? Bo ja robię na gęsto, no może nie tak że łyżka stoi, ale raczej jest to gęste niż rzadkie.
Vertigo też mi się wydaje, że to narmalna porcja, ja robię na oko, tzn. sypię i leję wodę do miseczki i mniej więcej tyle wychodzi co Tobie. A jaką macie konsystencję gęstą i czy raczej rzadką? Bo ja robię na gęsto, no może nie tak że łyżka stoi, ale raczej jest to gęste niż rzadkie.
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
mnie sie wydaje, ze niekapek do mleka to sredni pomysl - problem z utrzymaniem w czystosci i niesmrodzie...
niestety, mleko zostawia okropny osad i wewnatrz dziubka bedzie nie do domycia... poza tym cos co jest uzywane do mleka smierdzi tym mlekiem (zapach powraca nawet po przelaniu lodowata woda) i potem woda czy sok pite z tego moze nie smakowac...
niestety, mleko zostawia okropny osad i wewnatrz dziubka bedzie nie do domycia... poza tym cos co jest uzywane do mleka smierdzi tym mlekiem (zapach powraca nawet po przelaniu lodowata woda) i potem woda czy sok pite z tego moze nie smakowac...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: