reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

reklama
Ilonak, ja ściągałam przez 3 miesiące raz dziennie - w pracy. Zwykle po ok 180ml. Kilka tyg temu siedząc 20min i machając ściągaczką udało mi się ściągać 50ml a czasami parę kropel. Zaznaczam tylko, że Iga od mojego powrotu do pracy raczej nie chciała już ssać piersi w ciągu dnia (w weekendy).
Jadła zwykle wieczorem, w nocy i nad ranem. No i często wieczorem i tak kończyło się na kaszce lub modyfikowanym bo mała świrowała.
Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się już męczyć (bo to było męczące głównie psych) i przestałam ściągać w pracy.

Jeśli mała częso podjada po Twoim powrocie z pracy to ja bym ją przystawiała i do jednej i do drugiej piersi, czyli normalnie na zmianę. Może przed wyjściem do pracy przystawiasz małą do tej, z której później ściągasz dużo mniej mleka. To byłoby normalne, że z opróżnionej piersi mniej ściągniesz. Zwróć może uwagę na to aby następnym razem rano przystawić małą do tej piersi z której więcej ściągasz w ciągu dnia. Zobaczysz czy coś się zmieni. Daj znać.
 
U nas też się zrobił lekki bałagan z posiłkami ... coraz więcej Oli dostaje do spróbowania, często między posiłkami i przez to trochę pory posiłków się przesuwają ;)

Natomiast z innej beczki ... Oli zaczął jeść więcej na 1 posiłek! Wczoraj na obiad zjadł zupkę: krupnik z Bobowity - 190g i do tego danie: jagnięcina z warzywami Gerbera - 190g. Byłam w szoku :o !! Dzisiaj dostał "danie" z Gerbera i widzę że mało ... więc zjadł garść cheeriosów + garść borówek + deser: banan, pomarańcza i jabłko z bobowity, które poprawił borówkami ::) Do tego rano i wieczorem przystawiam go do obu piersi - wcześniej na jeden posiłek zjadał z jednej, a teraz 2 opróżnia ...

Chyba zacznę domki rysować i jakoś mu muszę plan jedzenia ułożyć!
 
Ja chyba tez do domków na jakis czas wrócę, bo Natalia piersią dopycha ciągle. Obiadku zjada pół do 3/4 słoika 190, ale za to mimo popijania wody godzinę po przychodzi na mleko.
 
Doxa, wcale mnie to nie dziwi, jak widziałam tempo w jakim Olik zjada słoik to w sumie taka kolej rzeczy ;) Niedługo zaczniesz mu kuipowac słoiki z serii taki duży :D NA zdrowie :)
 
:) :) :) Tylko żeby żołądka sobie nie rozepchał ;) Chyba wolę dawać mu częściej, a mniej, ale co mam zrobić jak po zjedzeniu całego słoiczka krzyczy amamam i to krzyczy tzn. wydziera się!
 
Jak to co masz zrobić? To co teraz - dać kolejny słoik :) Jestem ciekawa ile zjadłby tyakiego Twojego gotowanego obiadu, bo jednak w słoiku rzadsze jest mimo wszytsko.
U Natalki podejrzewam, że niechęć jest spowodowana jakimś zębem, kótry gdzieś się przebija i przebić się nie może. Bo ona bez problemu zjadała 190. A teraz czy deser czy coś innego to nie bardzo. Chyba, że coś wkładanego do paszczy ręką,a nie na łyżeczce.
 
Jejku złote dziecko ten Olik! Magdusiek ja mam to samo z Weroniką. Też ostatnio mi nie zjada załego słoiczka 190. tylko ten co też Prezes lubi najbardziej - czyli warzywa z szynką :)
 
reklama
lomatko... ale sie Oli nienazarty zrobil... ;)

a my wczoraj "niechcacy" zapomnielismy o deserku... i Krystian od 12 do 20 nic nie jadl... ::)
to znaczy, nie tyle, ze zapomnielismy, tylko spacer sie przedluzyl... ale zeby on chociaz jakies znaki dawal, ze jest glodny, to byl mu kupila po drodze (w Geancie bylismy), ale nic nie mowil... a starzy sie zaaferowali kupnem odkurzacza i dziecko jesc nie dostalo...
...a ja sie potem dziwie, ze on taki chudy.... ;)
 
Do góry