reklama
*syla*
kobieta pracująca...
Ilonak, ja ściągałam przez 3 miesiące raz dziennie - w pracy. Zwykle po ok 180ml. Kilka tyg temu siedząc 20min i machając ściągaczką udało mi się ściągać 50ml a czasami parę kropel. Zaznaczam tylko, że Iga od mojego powrotu do pracy raczej nie chciała już ssać piersi w ciągu dnia (w weekendy).
Jadła zwykle wieczorem, w nocy i nad ranem. No i często wieczorem i tak kończyło się na kaszce lub modyfikowanym bo mała świrowała.
Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się już męczyć (bo to było męczące głównie psych) i przestałam ściągać w pracy.
Jeśli mała częso podjada po Twoim powrocie z pracy to ja bym ją przystawiała i do jednej i do drugiej piersi, czyli normalnie na zmianę. Może przed wyjściem do pracy przystawiasz małą do tej, z której później ściągasz dużo mniej mleka. To byłoby normalne, że z opróżnionej piersi mniej ściągniesz. Zwróć może uwagę na to aby następnym razem rano przystawić małą do tej piersi z której więcej ściągasz w ciągu dnia. Zobaczysz czy coś się zmieni. Daj znać.
Jadła zwykle wieczorem, w nocy i nad ranem. No i często wieczorem i tak kończyło się na kaszce lub modyfikowanym bo mała świrowała.
Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się już męczyć (bo to było męczące głównie psych) i przestałam ściągać w pracy.
Jeśli mała częso podjada po Twoim powrocie z pracy to ja bym ją przystawiała i do jednej i do drugiej piersi, czyli normalnie na zmianę. Może przed wyjściem do pracy przystawiasz małą do tej, z której później ściągasz dużo mniej mleka. To byłoby normalne, że z opróżnionej piersi mniej ściągniesz. Zwróć może uwagę na to aby następnym razem rano przystawić małą do tej piersi z której więcej ściągasz w ciągu dnia. Zobaczysz czy coś się zmieni. Daj znać.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
U nas też się zrobił lekki bałagan z posiłkami ... coraz więcej Oli dostaje do spróbowania, często między posiłkami i przez to trochę pory posiłków się przesuwają 
Natomiast z innej beczki ... Oli zaczął jeść więcej na 1 posiłek! Wczoraj na obiad zjadł zupkę: krupnik z Bobowity - 190g i do tego danie: jagnięcina z warzywami Gerbera - 190g. Byłam w szoku
!! Dzisiaj dostał "danie" z Gerbera i widzę że mało ... więc zjadł garść cheeriosów + garść borówek + deser: banan, pomarańcza i jabłko z bobowity, które poprawił borówkami :
Do tego rano i wieczorem przystawiam go do obu piersi - wcześniej na jeden posiłek zjadał z jednej, a teraz 2 opróżnia ...
Chyba zacznę domki rysować i jakoś mu muszę plan jedzenia ułożyć!
Natomiast z innej beczki ... Oli zaczął jeść więcej na 1 posiłek! Wczoraj na obiad zjadł zupkę: krupnik z Bobowity - 190g i do tego danie: jagnięcina z warzywami Gerbera - 190g. Byłam w szoku
Chyba zacznę domki rysować i jakoś mu muszę plan jedzenia ułożyć!
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Jak to co masz zrobić? To co teraz - dać kolejny słoik
Jestem ciekawa ile zjadłby tyakiego Twojego gotowanego obiadu, bo jednak w słoiku rzadsze jest mimo wszytsko.
U Natalki podejrzewam, że niechęć jest spowodowana jakimś zębem, kótry gdzieś się przebija i przebić się nie może. Bo ona bez problemu zjadała 190. A teraz czy deser czy coś innego to nie bardzo. Chyba, że coś wkładanego do paszczy ręką,a nie na łyżeczce.
U Natalki podejrzewam, że niechęć jest spowodowana jakimś zębem, kótry gdzieś się przebija i przebić się nie może. Bo ona bez problemu zjadała 190. A teraz czy deser czy coś innego to nie bardzo. Chyba, że coś wkładanego do paszczy ręką,a nie na łyżeczce.
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
lomatko... ale sie Oli nienazarty zrobil... 
a my wczoraj "niechcacy" zapomnielismy o deserku... i Krystian od 12 do 20 nic nie jadl... :
to znaczy, nie tyle, ze zapomnielismy, tylko spacer sie przedluzyl... ale zeby on chociaz jakies znaki dawal, ze jest glodny, to byl mu kupila po drodze (w Geancie bylismy), ale nic nie mowil... a starzy sie zaaferowali kupnem odkurzacza i dziecko jesc nie dostalo...
...a ja sie potem dziwie, ze on taki chudy....
a my wczoraj "niechcacy" zapomnielismy o deserku... i Krystian od 12 do 20 nic nie jadl... :
to znaczy, nie tyle, ze zapomnielismy, tylko spacer sie przedluzyl... ale zeby on chociaz jakies znaki dawal, ze jest glodny, to byl mu kupila po drodze (w Geancie bylismy), ale nic nie mowil... a starzy sie zaaferowali kupnem odkurzacza i dziecko jesc nie dostalo...
...a ja sie potem dziwie, ze on taki chudy....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: