reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

WSZYSTKO O KARMIENIU

Jazz, ja wczoraj o dziwo umęczyłam 100ml i to ręcznie ::) a dziś rano drugie tyle. Pewnie byłoby więcej ale już mnie ręce bolały :laugh:
Ja miałam podobnie jak Ty, ściągałam ok 180 a później był problem ze ściągnięciem na jedną porcję w ciągu dnia, ale teraz widzę że to chyba dlatego że Iga mniej już potrzebowała. Bo jednak wieczorkiem i rano jest go dużo więcej niż w ciągu dnia a w ciągu dnia Iga już nie bardzo chciała ssać. Mogłam to zaobserwować w weekendy jak byłam cały dzień w domu.

Tak więc jeszcze przed Tobą długa droga do zakończenia tym bardiej że nie pracujesz na pełen etat. Nie mart się. Dla podparcia mojej tezy powiem że już 4 miesiące tak karmię, przebywając poza domem ciągiem 9 godzin i cały czas mam pokarm, tyle że w mniejszych ilościach no ale jednak cały czas karmię. No i jak nie ma Igi, tak jak np w ten weekend, to nie popuszczam sobie, tylko ściągam tyle razy ile mniej więcej Iga je.

Tak więc kładę głowę że do roku to na luzie będziesz karmiła!

Powiem jeszcze, że dopiero jak Igi nie ma to się przekonałam że faktycznie mam jeszcze pokarm na wieczór i do rana czyli tylko produkcja w ciągu dnia mi spadła dlatego nie mogłam w pracy nic już ściągnąć...a ja myślałam że Iga w nocy i nad ranem tylko chce poleżeć przy mnie a ona faktycznie musiała jeść i to normalne porcje. ::)

Nie wiem czy coś z tego można zrozumieć bo ja dziś to już kompletnie nie mam daru do wypowiadania się.
 
reklama
Dokładnie. Natalia potrafi cały dzień nie jeść mleka, a jednak rano je dwa rqazy, wieczorem dwa razy i w nocy róznie :)
 
Syla ja wszystko zrozumiałam  :laugh:

wiem, że dzieci w dzień już mniej mleka potrzebują - ja karmię Igo piersią w ciągu dnia tylko 3 razy, czasami 4 - martwię się tym, że pracuję w systemie zmianowym - raz idę rano, raz na popłudnie - raz na 7 rano, raz na 9, raz 15 i tak różnie - i to mnie martwi czy laktacja od tego nie sfiksuje ....
 
a Gabrysia karmilas regularnie???

tez chyba nie co do godziny, a przeciez bardzo dlugo go w sumie karmilas...
 
Teddy Gabrysia rzeczywiście nie karmiłam co do godziny - ale jednak byłam z nim w domu ( nie pracowałam) więc szamał kiedy chciał, a teraz ....ale mam nadzieję, że się uda - zostały już raptem niecałe 3 miechy
 
Ja też jestem tego zdania Jazz , że Ci się uda :-)
Nie macie pojęcia jak się cieszę, że do tej pory również mnie się udaje karmić. Oczywiście o ściąganiu w pracy nie ma już mowy ale wieczory, noce i poranki są przy cycusiu :-) Tak więc do roku powinnam bez problemu pociągnąć, a potem z większym już trudem pomalu małego uzależnieńca oduczać :-)
 
reklama
Do góry