WSZYSTKO O KARMIENIU

[Karen]

Zastanawiam się ciągle karmić go tylko piersią czy zacząć mu urozmaicać dietę o zupki, soczki, kaszki...jakie są wskazania do wprowadzania nowych produktów

 

[jarrela]

ale nic mu nie bedzie, jak dasz mu tydzień wczesniej kaszke po 4 miesiącu.
to wszystko jest umowne.

Dokładnie tak. Ja mam zamiar za kilka dni podać jabłko małej a przecież nie ma jeszcze 4 msc.

 

[malgosia_76]

Karen,
to jest bardzo indywidualna sprawa. Sa mamy (np. Doxa), które nie chcą wprowadzać nowych rzeczy do pół roku, gdyż uważają, że mleko z piersi jest najlepsze i kropka. Sa mamy takie jak )Teddy, ja,), które po ukończeniu 4 miechów dały dzieciakom inną paszę i są takie jak Kika, która karmi Kubełka wczesniej, bo Mały ma takie potrzeby.
Najlepiej ustalić to z lekarzem. Przez neta, to trudno. Jedni lekarze twierdzą, że wskazaniem do podawania stałych pokarmów, jest sztywne trzymanie główki, bo tylko wtedy masz gwarancję, że maluch się nie zakrztusi. Jak klapie, to nie powinnaś mu dawać nic poza mlekiem.
Kubełek sam siedział gdy miał 3 miechy, więc pewnie dlatego szamie jarzynową.

 

[Karen]

A czy zupki możnaby jakoś rozrzedzić i podawać w butelce?

 

[Teddy]

ja jeszcze dodam, ze moje dziecko samo mi zaczelo sygnalizowac, ze mleko to juz nie to...

ale ja zawsze jak cos jadlam, to dawalam mu polizac, albo powachac, wiec wczesnie poznawal rozne smaki... a mial chyba ze 2 m-ce jak zaczelam te praktyki...

 

[malgosia_76]

możesz rozrzedzić własnym mlekiem. tylko po co?

 

[Karen]

żeby sobie wypijał a nie jadł z łyżeczki...tak się nie zakrztusi?!

 

[Teddy]

Karen... o czym Ty mowisz...

dlaczego ma sie zakrztusic??? to juz predzej zakrztusi sie z butli...

sprobuj lyzeczka...

 

[kaszu27]

ja też nie zwlekałam i innym żarełkiem. Lekarka kazała nam wprowadzić zupkę jarzynową już w trzecim miesiącu!

 

[malgosia_76]

Karen, ucz łyzeczką, bo nie odzwyczaisz od butli. ja podaję wszystko na łyzeczce, lub w kubeczku, koniec z butlami powoli, bo potem bedzie ciągnął do 3 roku życia przez smoka. noworodki piją z kubków, bez dziubka!