reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko o karmieniu piersia

Fajnie wam mi dziecko dzisiaj budzilo sie co 2 godzina ale postanowilam ja wytransportowac z naszego lozka no i bylo goraco wiec moze dlatego.

Pixella- mi pomaga odciaganie pokarmu.

My dzisiaj bylismy od lekarza i pani doktor zbadala Matylde- juz tak dawno jej nie wazylismy ale mielismy nadzieje ze dobija do 3,5kg a tu waga pokazala 4100:szok::szok::szok::szok::szok::tak::tak::tak:. To jest 1400 w ciagu miesiaca. Ale KLUSKA nam rosnie:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Pixelka, chyba trzeba jak najczęściej odciągać pokarm, co pobudzi laktację jeszcze bardziej, i do tego jak najwięcej pić.

Ja, jak miałam nawał, ograniczałam picie, a jak piłam, to napar z szałwii - pomogło :tak:

Regina
, moja też je w te upały często i niewiele. Tzn. pije ;-) W pierwszych minutach karmienia nasz pokarm jest bardziej wodnisty, co pozwala ugasić pragnienie maluszka, a dopiero później mleczko robi się bardziej tłuste i pożywne. Skład pokarmu zmienia się również w ciągu doby i tak na przykład kolacyjka jest bardziej konkretna - dzięki temu maluszki dłużej śpią w nocy :-)
 
Nie mogę już sobie poradzić z cyckami :dry:,odciągam pokarm i daje go małemu w butli i do tej pory wszystko było okey. Ale jakieś trzy dni temu zrobiła mi się strasznie bolesna,czerwona i nabrzmiała lewa pierś,miałam przy tym dreszcze i czułam się jakby jakaś grypka miała mnie złapać,ale po okładach z kapusty i rozmasowaniu przeszło. Ale dzisiaj znowu historia się powtarza i to na obu piersiach,znacznie gorzej boli niż ostatnio i znowu mam dreszcze i podwyższoną temperature 37,3. Czuję że kapusta już sobie z tym nie poradzi ! Co robić?? Pomóżcie
 
Ostatnia edycja:
Nie mogę już sobie poradzić z cyckami :dry:,odciągam pokarm i daje go małemu w butli i do tej pory wszystko było okey. Ale jakieś trzy dni temu zrobiła mi się strasznie bolesna,czerwona i nabrzmiała lewa pierś,miałam przy tym dreszcze i czułam się jakby jakaś grypka miała mnie złapać,ale po okładach z kapusty i rozmasowaniu przeszło. Ale dzisiaj znowu historia się powtarza i to na obu piersiach,znacznie gorzej boli niż ostatnio i znowu mam dreszcze i podwyższoną temperature 37,3. Czuję że kapusta już sobie z tym nie poradzi ! Co robić?? Pomóżcie
Jeżeli masz zapalenie piersi (jest niestety taka możliwość), to antybiotyk... i to raczej szybko. Radzę wybrać się do lekarza (albo przynajmniej skontaktować telefonicznie z lekarzem/położną).
 
Witam :-).
Byłam wczoraj na izbie przyjęć dostałam antybiotyk na te zapalenie piersi,niby jest lepiej,temperatura spadła dreszcze tez przeszły. Ale mam problem z lewą piersią,jak do tej pory ściągałam z niej po około 50-60 ml a w nocy i dzisiaj w dzień prawie w ogóle nie mogę z niej nic ściągnąć,nie jest jakoś strasznie nabrzmiała.Wydaje mi się że przestała produkować pokarm,bo gdyby było inaczej to miałabym wrażenie przepełnienia a nie mam. Co o tym myślicie?
 
Milkada, a co ile odciągasz mleko? Może za żadko? Postaraj sie przed karmieniem zrobic sobie ciepły masaz piersi - np. przysznicem, lekko rozmasować piers...

dziewczynki szkopuł w tym, ze ja odciagam co 3-4 h i jakos więcej sie nie chce produkować niz 30ml z jednej a moja mała potrafi wciagnać 100ml...więc jak oddoję obie jest 60 ml - 40 muszę jej dodac....przybiera ok 50g/dzień. Konsultowałam się w poradni laktacyjnej i mi powiedziała lekarka znowu, że taka juz moja uroda i nic nie zrobimy bo jak widac ten typ tak ma.... mam robic tak jak robie, czyli co 3 h przystawiac małą do piersi a jak oprózni jedną dopoić ja tym co odciagnę z drugiej, odciagnac po niej + dokarmić wg potrzeby....no i ważyć.....wiec jestem zaprzeczeniem teorii, ze każda matka może wykarmić swoje dziecko piersią:tak::tak::tak:...ale wychodzę z załozenia, że lepsze to 60 ml niz nic....no i oczywiście nie wiem jak długo pociagne tak sie dojac bo piersi i sutki bola mnie jak cholera
 
Ostatnia edycja:
Też miałam takie zalecenia odnośnie odciągania dokładnie tak samo z ilością pokarmu któy udawało mi się odciągać. Chciałąm doprowadzić do 100 ml z tej piersi i doiero dostawiać do niej mała, ale się nie udało i zaczełam przy 60 ml.
I o dziwo maluch działa o wiele lepiej niż każdy jeden laktator. Nie mam w tej piersi może tyle amo mleka co w drugiej, ale efekty są o wiele lepsze niż po odciąganiu laktatorem
 
reklama
pixella77 problem w tym że do tej pory ściągałam z niej 70-80 ml a gdy zaczęło z nią się żle dziać,zapalenie i antybiotyk najwięcej ściągam 20 ml !!! Mam nadzieję że uda mi się jeszcze odbudować laktację w tej piersi .
A dzisiaj postawiliśmy duży krok do przodu z małym,został przystawiony do piersi która już wyzdrowiała i pięknie ssał :-).Opróżnił całą i śpi :-):-):-).
 
Do góry