sposoby na kolki
Jeżeli twoje maleństwo często płacze tak, że trudno ci je uspokoić i gdy do tego energicznie podkurcza nóżki, to prawdopodobnie ma atak kolki. Powiemy ci, jak pomóc dziecku i sobie przetrwać ten trudny dla was wszystkich czas.
1. Dobra dieta
Czasem za złe samopoczucie dziecka karmionego piersią odpowiada twoja „zła” dieta. Malca może boleć brzuszek po zjedzeniu przez ciebie produktów o właściwościach wzdymających (np. fasoli, kapusty) lub smażonych potraw (np. kotletów). Jeśli zaś karmisz malca butelką, odpowiedzialne za kolkę może być np. niewłaściwe mleko modyfikowane. Wtedy warto spróbować podać dziecku dostępne na rynku mieszanki, które pomagają przeciwdziałać kolkom (np. Bebiko Omneo). Czasami bóle brzuszka spowodowane są alergią, np. na laktozę, dlatego warto o dolegliwościach dziecka powiedzieć pediatrze.
2. Spokojne posiłki
Bywa również tak, że maluszek tak łapczywie je, że przy okazji połyka sporo powietrza, które potem zalega mu w jelitach i powoduje ból brzuszka. Dlatego warto zwrócić uwagę na to, jak niemowlę ssie pierś – czy odpowiednio chwyta brodawkę. Lepiej także przystawiać dziecko częściej, aby nie „dopadało” do twojej piersi bardzo głodne. (Wtedy prawdopodobnie będzie łapczywie jadło i przy okazji połykało powietrze.) Jeśli natomiast maluszek karmiony jest mlekiem z butelki, dobrze zwrócić uwagę na to, czy otwór w smoczku nie jest za duży. Warto także zastanowić się nad kupnem specjalnego smoczka antykolkowego (np. Avent, Canpol). Pamiętaj, aby po każdym posiłku maluszkowi się odbiło. Dzięki temu pozbędzie się z brzuszka pęcherzyków powietrza. Aby to ułatwić, unieś niemowlaka do pionu, np. na swoim ramieniu i ponoś w tej pozycji. Możesz też delikatnie poklepać go po pleckach. Dotyczy to zarówno malca karmionego piersią, jak i tego jedzącego z butelki.
3. Przytulanie i masowanie
Każde cierpiące dziecko najlepiej czuje się w ramionach ukochanej mamy lub taty. Weź więc płaczącego maluszka na ręce – noś go, bujaj, kołysz, przytulaj. Możesz także delikatnie pomasować bolący brzuszek – wykonuj ruchy koniecznie zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. To ważne, bo w przeciwnym razie możesz tylko przysporzyć dziecku dodatkowych cierpień. Dobrze także zbliżać kolanka dziecka do jego brzuszka (ale bardzo delikatnie!). Wszystkie te czynności staraj się wykonywać spokojnie (choć malec pewnie będzie płakać). Opowiadaj dziecku o tym, co właśnie robisz. Przed masażem brzuszka, posmaruj skórę niemowlaka specjalną oliwką do masażu (np. Mustela) lub po prostu zwykłą oliwką pielęgnacyjną dla niemowląt. Dzięki temu masaż będzie zdecydowanie przyjemniejszy dla dziecka, a tobie łatwiej będzie go wykonywać.
4. Relaksująca kąpiel
Aby przynieść maluszkowi ulgę, można także przygotować mu ciepłą, relaksującą kąpiel. Dodatkowo można także delikatnie polewać brzuszek łagodnym strumieniem wody, np. z prysznica (pamiętaj, aby woda nie była za ciepła i żeby ciśnienie nie było zbyt silne). Taki wodny masaż powinien zrelaksować maluszka i przynieść mu ulgę – przynajmniej na czas kąpieli. (Warto pamiętać, że nie wszystkie dzieci lubią kąpiele, dlatego – nic na siłę!) Niektórym dzieciom pomagają okłady na brzuszek (np. z ciepłej pieluszki, wcześniej uprasowanej – tylko ostrożnie! Sprawdź czy nie jest ona zbyt gorąca). Pamiętaj, bacznie obserwuj malca i szukaj tego, co sprawia mu przyjemność i odpręża.
5. Preparaty z apteki
Niektórym dzieciom pomaga herbatka z kopru włoskiego, która ułatwia wydostanie się zalegających gazów na zewnątrz. Można także podać niemowlęciu leki poprawiające ruchy jelit lub zapobiegające powstawaniu wzdęć (np. Infacol, Esputikon) czy też delikatnie uspokajające (np. homeopatyczny Viburcol). Dostępne są one bez recepty. Wszystkie te środki są w pełni bezpieczne pod warunkiem, że będziesz stosować je zgodnie z zaleceniami lekarza.
KOLKA, CO TO TAKIEGO?
Ból brzuszka powoduje u niemowlaka najprawdopodobniej niewłaściwa praca jelit. Brzuszek maluszka działa nieprawidłowo, bo układ pokarmowy nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty i potrzebuje czasu, aby dojrzeć. Kolka zwykle mija po około 3 miesiącach. Jeśli twoje dziecko zacznie cierpieć na kolkę, z całą pewnościa dowiesz się o tym pierwsza… Malec zakomunikuje ci to głośnym płaczem, a nawet krzykiem. Będzie podkurczać nóżki, a potem gwałtownie je prostować, zaciskać piąstki, machać rączkami. Do tego zwykle dochodzi jeszcze twardy, wzdęty brzuszek. Niestety, taki atak może trwać nawet kilka godzin.
UWAGA!
Nie zrażaj się, gdy pierwsza zastosowana metoda nie pomogła. Spróbuj poszukać odpowiedniej dla twojego maluszka.
Na każdego maluszka uspokajająco działa coś innego. Jednym smykom pomaga bliskość mamy, „małym pływakom” ulgę przyniesie ciepła kąpiel, a jeszcze innym… otulenie mięciutkim kocykiem. Pomocna w kolkowych dolegliwościach może okaże się milutka zabawka- -przytulanka, do której dziecko będzie się przytulało.