reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

Claudia -Jeśli karmisz mlekiem sztucznym to się przepaja dzieci,ja mojemu dawałam wodę z odrobinką glukozy.albo sama wode na poczatek przegotowywałam zywiec....
a jak mieszanie troche tak troche tak to tez nic sie nie stanie
Ja swojego syna przepajałam bo chciał pomimo ze cycocha jadł....powietrze w domu było suche i goraco.
jedni mówili aby dopajac inni ze nie....
no nie ma sztywnych reguł zalezy od dziecka
 
reklama
sposoby na kolki

Jeżeli twoje maleństwo często płacze tak, że trudno ci je uspokoić i gdy do tego energicznie podkurcza nóżki, to prawdopodobnie ma atak kolki. Powiemy ci, jak pomóc dziecku i sobie przetrwać ten trudny dla was wszystkich czas.
1. Dobra dieta
Czasem za złe samopoczucie dziecka karmionego piersią odpowiada twoja „zła” dieta. Malca może boleć brzuszek po zjedzeniu przez ciebie produktów o właściwościach wzdymających (np. fasoli, kapusty) lub smażonych potraw (np. kotletów). Jeśli zaś karmisz malca butelką, odpowiedzialne za kolkę może być np. niewłaściwe mleko modyfikowane. Wtedy warto spróbować podać dziecku dostępne na rynku mieszanki, które pomagają przeciwdziałać kolkom (np. Bebiko Omneo). Czasami bóle brzuszka spowodowane są alergią, np. na laktozę, dlatego warto o dolegliwościach dziecka powiedzieć pediatrze.
2. Spokojne posiłki
Bywa również tak, że maluszek tak łapczywie je, że przy okazji połyka sporo powietrza, które potem zalega mu w jelitach i powoduje ból brzuszka. Dlatego warto zwrócić uwagę na to, jak niemowlę ssie pierś – czy odpowiednio chwyta brodawkę. Lepiej także przystawiać dziecko częściej, aby nie „dopadało” do twojej piersi bardzo głodne. (Wtedy prawdopodobnie będzie łapczywie jadło i przy okazji połykało powietrze.) Jeśli natomiast maluszek karmiony jest mlekiem z butelki, dobrze zwrócić uwagę na to, czy otwór w smoczku nie jest za duży. Warto także zastanowić się nad kupnem specjalnego smoczka antykolkowego (np. Avent, Canpol). Pamiętaj, aby po każdym posiłku maluszkowi się odbiło. Dzięki temu pozbędzie się z brzuszka pęcherzyków powietrza. Aby to ułatwić, unieś niemowlaka do pionu, np. na swoim ramieniu i ponoś w tej pozycji. Możesz też delikatnie poklepać go po pleckach. Dotyczy to zarówno malca karmionego piersią, jak i tego jedzącego z butelki.
3. Przytulanie i masowanie
Każde cierpiące dziecko najlepiej czuje się w ramionach ukochanej mamy lub taty. Weź więc płaczącego maluszka na ręce – noś go, bujaj, kołysz, przytulaj. Możesz także delikatnie pomasować bolący brzuszek – wykonuj ruchy koniecznie zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. To ważne, bo w przeciwnym razie możesz tylko przysporzyć dziecku dodatkowych cierpień. Dobrze także zbliżać kolanka dziecka do jego brzuszka (ale bardzo delikatnie!). Wszystkie te czynności staraj się wykonywać spokojnie (choć malec pewnie będzie płakać). Opowiadaj dziecku o tym, co właśnie robisz. Przed masażem brzuszka, posmaruj skórę niemowlaka specjalną oliwką do masażu (np. Mustela) lub po prostu zwykłą oliwką pielęgnacyjną dla niemowląt. Dzięki temu masaż będzie zdecydowanie przyjemniejszy dla dziecka, a tobie łatwiej będzie go wykonywać.
4. Relaksująca kąpiel
Aby przynieść maluszkowi ulgę, można także przygotować mu ciepłą, relaksującą kąpiel. Dodatkowo można także delikatnie polewać brzuszek łagodnym strumieniem wody, np. z prysznica (pamiętaj, aby woda nie była za ciepła i żeby ciśnienie nie było zbyt silne). Taki wodny masaż powinien zrelaksować maluszka i przynieść mu ulgę – przynajmniej na czas kąpieli. (Warto pamiętać, że nie wszystkie dzieci lubią kąpiele, dlatego – nic na siłę!) Niektórym dzieciom pomagają okłady na brzuszek (np. z ciepłej pieluszki, wcześniej uprasowanej – tylko ostrożnie! Sprawdź czy nie jest ona zbyt gorąca). Pamiętaj, bacznie obserwuj malca i szukaj tego, co sprawia mu przyjemność i odpręża.
5. Preparaty z apteki
Niektórym dzieciom pomaga herbatka z kopru włoskiego, która ułatwia wydostanie się zalegających gazów na zewnątrz. Można także podać niemowlęciu leki poprawiające ruchy jelit lub zapobiegające powstawaniu wzdęć (np. Infacol, Esputikon) czy też delikatnie uspokajające (np. homeopatyczny Viburcol). Dostępne są one bez recepty. Wszystkie te środki są w pełni bezpieczne pod warunkiem, że będziesz stosować je zgodnie z zaleceniami lekarza.
KOLKA, CO TO TAKIEGO?
Ból brzuszka powoduje u niemowlaka najprawdopodobniej niewłaściwa praca jelit. Brzuszek maluszka działa nieprawidłowo, bo układ pokarmowy nie jest jeszcze dostatecznie rozwinięty i potrzebuje czasu, aby dojrzeć. Kolka zwykle mija po około 3 miesiącach. Jeśli twoje dziecko zacznie cierpieć na kolkę, z całą pewnościa dowiesz się o tym pierwsza… Malec zakomunikuje ci to głośnym płaczem, a nawet krzykiem. Będzie podkurczać nóżki, a potem gwałtownie je prostować, zaciskać piąstki, machać rączkami. Do tego zwykle dochodzi jeszcze twardy, wzdęty brzuszek. Niestety, taki atak może trwać nawet kilka godzin.
UWAGA!
Nie zrażaj się, gdy pierwsza zastosowana metoda nie pomogła. Spróbuj poszukać odpowiedniej dla twojego maluszka.
Na każdego maluszka uspokajająco działa coś innego. Jednym smykom pomaga bliskość mamy, „małym pływakom” ulgę przyniesie ciepła kąpiel, a jeszcze innym… otulenie mięciutkim kocykiem. Pomocna w kolkowych dolegliwościach może okaże się milutka zabawka- -przytulanka, do której dziecko będzie się przytulało.
 
Dziewczyny ja jestem załamana tym karmieniem....od 4 dni ryczew ieczorem ze mi nie idze....Bartus ładnie sie przystawia do piersi ladnie chwyta, ssie, jk przyspia to go budze lekko,problemów z brodawkami nie mam, pokarm podobno mam (tak powiedziala mi polozna, ktora u nas byla) a On potarwi ssac nawe 90 minut potem uspypia na 15 minut o potem znowu moze ssac z 45 minut i tak caly czas....dzis cala noc tak byla w dzien tak samo jak tylko go odstawilam to plakal.....chyba nie na tym polega karmienie na ządanie??teraz o 20:45 dalam mu butelke wypil 30 ml wiecej nie chcial czyli cos z tych moich piersi mu lecialo....ale zeby caly dzien i noc non stop ssał to chyba tak nie powinno byc....

Ja czuje sie fatalnie...za kazdym razem kiedy daje mu butle czuje sie jak najgorsza matka na swiecie placze przy tym i boje sie ze w koncu skonczy sie na butli bo on juz w ogole nie bedzie chcial ssac a przeciez mleko matki jest najlepsze i chce mu je dawac....w dzien jeszcze jakos daje rade go tak dlugo karmic...najgorzej noca kiedy mi sie przysnie podczas karmienia to nie kontroluje czy on ssie....a pewnie nie ssie tylko tez przysypia i w efekcie sie nie najada....ja juz nie wiem co robic:-:)-(

Prosze doradźcie coś bo ja juz jestem zalamana a jak bede chodzic przez to ciagle zla to Bartus tez to odczuje a tego nie chce:(
 
Aniwar.. moze odciagaj swój pokarm.. do butelki.. i co któres karmienie daj mu z butli swój pokarm.. i na kolacje daj np. swój z butli.. dziecku łatwiej pic z butelki temu szybko sie najada i wiecej wypija niz z cyca.. przy odciaganiu napewno bedzie Ci llepiej i szybciej leciał pokarm z piersi co spowoduje szybsze najadanie sie bartusia.. i wówczas bedziesz mogła wrócic do karmienia samym cyckiem.. innego pomysłu nie mam ..
 
no wlasnie probowalam odciagac to do laktatora nic nie leci...jak odicagalm recznie to po kropelce splywalo a jak po karmieniu scisne piers to tryska z niej i juz sama tego nie rozumiem:-(
 
Aniwar- ja się nie znam, ale moze spróbuj po tym karmieniu odciągnąć ręcznie do butelki...Nie łam sie słońce. Byc moze Bartuś traktuje Twoje cycusie, jak smoczek i przez to tak smacznie zasypia...Moze zadzwoń jeszcze do poradni laktacyjnej...
 
Aniwar- ja się nie znam, ale moze spróbuj po tym karmieniu odciągnąć ręcznie do butelki...Nie łam sie słońce. Byc moze Bartuś traktuje Twoje cycusie, jak smoczek i przez to tak smacznie zasypia...Moze zadzwoń jeszcze do poradni laktacyjnej...

tak zadzwoń, bo dziewczyno się wykończysz...
są takie smoczki co uspokajają...
albo zwykły
 
reklama
aniwar sprobuj tak jak mowia dziewczyny po karmieniu odciagnac, kochana przede wszystkim nie mysl o sobie, ze jestes wyrodna matka!
zadzwon tez do poradni laktacyjnej slonce. co do nocnego zasypiania przy cycu u mnie z michaska bylo podobnie tez ja bralam i usypialam znia przy cycu, bedzie dobrze
 
Do góry