reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

Gosia, to zamiast się przywitać na głównym wątku, to się przyczaiłaś na wątku o karmieniu? ;-)Dobrze, że wreszcie w domu. Znaczy, że jesteście już oboje zdrowi, mam nadzieję?

Mam pytanko do dziewczyn, które nie były do końca zdrowe przy porodzie. Czy w razie infekcji, kaszlu itp. lekarze robią jakieś problemy z karmieniem?
 
reklama
Cześć wszystkim mamusiom.Mam pytanie do tych mam co już mają dzidziusie i karmią piersią.Pijecie herbatkę koperkową tak normalnie zaparzoną z saszetki czy te dla dzidziusiów a może podajecie bezpośrednio dzieciaczkom do picia te herbatki dla dzieci?
 
Aurii - ja piję normalną, ekspresową, a Hippa koperkowego dawałam Wojtkowi w sytuacjach kryzysowych.

Pożalę się wam, że dziś od 5 rano wiedziałam, że będę miała zły dzień. Po pierwsze zmagam się z zapaleniem zatok, na które pani w aptece po stwierdzeniu, że karmię piersią uprzejmie poradziła mi kupić chusteczki....(Bo nic innego nie wolno, a paracetamol moge wziąć ale "na własne ryzyko" - tu pani powołała się na zagraniczne badania z których wynika, że paracetamiol przenika do pokarmu matki i że niejednokrotnie uczula dziecko ). Pocieszyła przy tym, że dziecko trzeba szczególnie teraz karmić piersią, bo mam w mleku więcej przeciwciał, więc 3 dzień chodze kompletnie zakatarzona z bolacą głową i modlę się tylko, żeby nie zarazić małego. Wojtek ma jakiś taki zły okres - w nocy budzi się co 3 godziny (można wg niego stroić zegarek) w dzień co 1,5 i chce jeść. Butlą się krztusi jak nigdy, więc siedzimy przy cycu długie godziny... Efekt jest taki, że Wojtek się przejadł i ulał... nosem doprowadzając mnie do stanu przedzawałowego. Mi jeszcze dziś rano pękł pierścień łączący do mojego kupionego w piątek za ciężkie !!!! pieniądze laktatora elektronicznego:wściekła/y:... Jak się zapewne domyślacie element nie jest dostępny w sklepach - wiem bo obdzwoniłam, więc stosowny mail z pytaniem o przesłanie elementu w trybie pilnym został wysłany do producenta. Musiałam się więc przeprosić z laktatorem ręcznym, w którym jak pisałam jest problem z nieszczelną uszczelką. Jeszcze mąż po tygodniu L4 wrócił do pracy i zostaliśmy z Wojtkiem sami... Nienawidzę takich dni jak dziś. :no:
 
Ostatnia edycja:
Gosia, to zamiast się przywitać na głównym wątku, to się przyczaiłaś na wątku o karmieniu? ;-)Dobrze, że wreszcie w domu. Znaczy, że jesteście już oboje zdrowi, mam nadzieję?

Mam pytanko do dziewczyn, które nie były do końca zdrowe przy porodzie. Czy w razie infekcji, kaszlu itp. lekarze robią jakieś problemy z karmieniem?

ja byłam przeziebiona i nie było problemu.

a ja teraz z Juleczka mam kłopot.od 3 dni nie robiła kupki i juz rece mi opadaja .próbowałysmy róznych cudów i nic.dzis jade do lekarza..
ticker.php
 
no jasny szlag by to trafił.próbowałam sie dostac do lekarza,nic z tego.próbowałam prywatnie- jedna wielka dupa:wściekła/y:.telefonicznie nie udzielaja porad wrr
Joasia jak sie dowiesz jak mozna pomóc naszym maluszkom,to napisz proszę.ja juz próbowałam masazy,kropelek,noszenia na ''helikopterka'',suszarki,herbatek...


ticker.php
 
no jasny szlag by to trafił.próbowałam sie dostac do lekarza,nic z tego.próbowałam prywatnie- jedna wielka dupa:wściekła/y:.telefonicznie nie udzielaja porad wrr
Joasia jak sie dowiesz jak mozna pomóc naszym maluszkom,to napisz proszę.ja juz próbowałam masazy,kropelek,noszenia na ''helikopterka'',suszarki,herbatek...

Ekspertką nie jestem, ale podobno przy zaparciach u niemowląt można podać czopek glicerynowy. Zapytaj w aptece.
 
Ulkan - ja paracetamol dostałam w szpitalu, dwie tabletki, gdybym miała bolesne obkurczanie macicy... więc pewnie możesz wziąć niezależnie od pani z apteki...

Ja się poddałam właśnie - od pół godziny ciumkamy smoka. Od wczoraj cycki mi urosły chyba po kolana. Przy czym głodne toto nie było, bo wylewało mu się z buzi, kupa za kupą, a najchętniej ciągnął takie już puste - ale tego znowu ja nie mogłam wytrzymać... To teraz ja poczytam o Waszych doświadczeniach w tym temacie, bo ze smoczków zielona jestem, dobrze, że dostaliśmy jeden w szpitalu w prezencie :-)
 
reklama
Tak jak pisała Ulkanczopki glicerynowe są dobre a i ja czasem pomagałam pierwszemu synowi na oliwionym termometrem oliwką tak delikatnie masując mu dziureczkę:zawstydzona/y:i troszkę wkładałam ale nie za głęboko.
 
Do góry