reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu: piersią, butlą..........

Na szczęście nauczyłam się spać przy tym bo tak pewnie bym nie wyrobiła

Oooooooo to bardzo cenna umiejętność;) Chciałabym umieć karmić na leżąco to mogłabym podsypiać, ale mały się zaraz dławi i ksztusi. A potem i tak trzeba go odbić, więc na jedno wychodzi....

Przepraszam. Już się uspokoje.
 
reklama
My dzisiaj mieliśmy pierwszy raz z butelką...
Musiałam jechać na uczelnię, 4 godziny mi zeszły, a Tosia przespała tylko 3.
Małż dał jej z butli mleko NAN Pro HA (takie w słoiczku), z 90ml zjadła 60ml, później jeszcze trochę mojego cyca, a teraz śpi. Jadła podobno ładnie, bez grymaszenia, od razu załapała smoka i wszystko przebiegło sprawnie.
A dostała mleko sztuczne, nie moje, bo nie umiem ręcznie sobie odciągnąć, a zakup laktatora nie opłaca mi się :-(
 
ja zaś nie umiem karmić inaczej niż na leżąco...
tak mi jest najwygodniej :-)

ja co jakiś czas próbuję nowości, ale po troszku,
na początku jechałam na kanapkach z szynką, teraz jem ciastka :-)
takie suche bez masy i dodatków, np. herbatniki, lub takie z cukrem, jem tez twarożek na chlebku ;-)
pasztecik i keczup też mogę, nawet paróweczki, nie jest źle
 
moja w nocy to różnie raz przesypia ładnie a raz ciągle na cycu. Na szczęście nauczyłam się spać przy tym bo tak pewnie bym nie wyrobiła
Mi też się czasem przysypia przy karmieniu. Na szczęście mała ładnie pije i nie muszę jej odstawiać do odbijania - bo się jej nie odbija i nie ulewa. Zresztą mam wrażenie że jak karmię na fotelu to to mleczko szybciej leci niż na leżąco - mała jakoś szybciej przełyka i czasem sobie musi aż westchnąć.
 
Mi też się czasem przysypia przy karmieniu. Na szczęście mała ładnie pije i nie muszę jej odstawiać do odbijania - bo się jej nie odbija i nie ulewa. Zresztą mam wrażenie że jak karmię na fotelu to to mleczko szybciej leci niż na leżąco - mała jakoś szybciej przełyka i czasem sobie musi aż westchnąć.

kurczę to ja muszę się nauczyć innej pozycji do karmienia bo nie zawsze można się położyć
23105bf52032827239bf9daf5915ad3c588cd4ad_w180.jpeg
karmię tak


a Ty mówisz o czymś takim?
897ba468991f4476d15aa8d4eb9c182e595b367c_w180.jpeg
 
claudia ja opychalam sie biszkoptami :-) co do karmienia na siedzaco trzeba sie nauczyc ja mialam szybka nauke bo na spacerkach w lecie sie czlowiek uczyl
 
claudia - karmię tak i tak, czasami również spod pachy - wtedy nie przywalam małej noska swoim cycem. Trzeba tylko zadbać by dobrze i wygodnie usiąść i mieć coś pod stopami. Wydaje mi się że na siedząco mała szybciej się najada - ale może to tylko moje odczucie
 
claudia ja opychalam sie biszkoptami :-) co do karmienia na siedzaco trzeba sie nauczyc ja mialam szybka nauke bo na spacerkach w lecie sie czlowiek uczyl

ja próbowałam w szpitalu , coś tam ssał, ale nie umiałam go utrzymać, tam na łóżku niewygodnie było...


spróbowałam ciasta od teściowej, zjadłam kawałek taki mniejszy niż pół cm
to taka rolada z masą
ale coś czuję, że będę tego żałować, nie jem już tego ciasta, w polewie jest alkohol czuć go, w środku orzechy i masa taka ciężkostrawna...
nie dla mnie
jak teściowa mogła nie pomyśleć, że ja może nie jem takich rzeczy przy karmieniu??

damqelle będę też próbować tak karmić, bo to wygodniejsze pewnie
 
Ja w szpitalu karmiłam tylko na leżąco, a w domu tylko na siedząco, w nocy nawet jak mi głowa opada, to wolę siedzieć, niż leżeć, bo na leżąco bym usnęła, a tego bym się trochę bała ;-)
 
reklama
ja karmię raczej na siedząco-tak mi wygodniej,staram się jednak na czyms opierac ręke na której trzymam Julcię.na leząco czasem karmie w nocy,jak juz nie wytrzymuje ciagłego wstawania i biore ja do siebie.co jedzonka to staram sie jesc rozsadnie,a i tak w sumie niewiele jem,bo nie mam apetytu ,jedynie b.duzo pije.

ticker.php
 
Do góry