klementyna33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2011
- Postów
- 789
Pije od przyjscia do domu po szpitalu 2 razy dziennie herbatke na laktacje i inke... Zobaczymy czy to tylko chwilowe, po prostu mlody mi wysysa wszystko i sie nie nadaza produkowac.
dzisiaj była u mnie położna i powiedziała że to jest tzw" wilczy apetyt u dziecka" a nie nazwała by tego kryzysem laktacyjnym i że to normalne,. Trzeba dostawiać i nie poddawać się, jak się dokarmi raz czy dwa to się świat nie zawali ale dostawiać jak najwięcej dziecko do piersi i znowu ruszy z kopyta laktacja.
słyszałam że dobrze jest po wieczornym karmieniu jak juz dzidziuś idzie spac wypic pół szklanki piwa ale takiego normalnego nie karmi ponoc na następny dzień cyce jak donice. nie próbowałam ale radziła mi to moja ginka.
muszę dzisiaj wypróbować w takim razie :-)
bawarkę piłam, lactinatal brałam - efektów w postaci zwiększenia laktacji nie było więc to ściema wg mnie. Lactinatal to to samo co herbatka na laktację tylko w tabletkach, za to popić trzeba dużą ilością wody wiec na jedno wychodzi
Ostatnia edycja: