reklama
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
ja żaba ze duży i aż sie rozlewa na boki..
AAAA,HIHIHI no to mój smyk ma włąsnie taki.Tylko często jest dosyć napięty bo się mały tak napręża jak go rozbiore i nie leży tak spokojnie.Ale po tygodniu swojego zycia takiego nie miał więc spokojnie ;-)
Ja to włąśnie miałam myśli czy to dobrze że ma taki duży ten brzuszek
wrześniowa
Fanka BB :)
Rany dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę, że Wasze maluchy tak śpią...już żyłam nadzieją, że coś się u nas zmienia na lepsze ale to wszystko było tylko chwilowe. Co godzinę pobudki a żeby zasnął to cyrki odchodzą...do tego powróciło wiercenie i kręcenie się, odpychanie przy cycu. :-( Fajne określenie z tym "brzuch jak żaba" A co do koloru mleka...jeżeli to było jeszcze w szpitalu to pewnie o żółtym kolorze mleka zadecydowała siara jeszcze...moje też jest bieluteńkie.
sylwia8708
Fanka BB :)
Mój Kamilek też niestety ulewa i słyszałam różne opinie o odbijaniu po karmieniu. Jedna położna mi mowiła że przy karmieniu naturalnym nie musi się dziecku odbić. Inna znowu że musi. U nas jest taki problem że synek się dławi pierwszymi strumieniami mleka, z mojej piersi tryska a synek się męczy :-( Ja od piątku karmie przez kapturki ponieważ miałam strasznie poranione piersi i karmienie sprawiało mi ból. Teraz jest o niebo lepiej.
Co do kupek u Nas są co pielucha. Jeśli chodzi o spanie to bywa różnie wczoraj w dzień spał po 3 godz niestety "pielgrzymi" (goście) troszkę Nas wytrącili z rytmu i dzisiejsza noc i dzień są strasznie dziwne, synek ciągle chce na cyca i mało śpi.
Co do kupek u Nas są co pielucha. Jeśli chodzi o spanie to bywa różnie wczoraj w dzień spał po 3 godz niestety "pielgrzymi" (goście) troszkę Nas wytrącili z rytmu i dzisiejsza noc i dzień są strasznie dziwne, synek ciągle chce na cyca i mało śpi.
Gośka_W
Wrześniowa mama Martynki
sylwia8708 jakbyś pisała o naszej Martynie
ellsi
Fanka BB :)
U mnie też dzień z kosmosu. Tylko cyc (i to po 30 minut) i mało snu - przez cały dzień może z 4 godziny takiego spokojnego. Nie wiem czy to nie przez wczorajsze winogrona no i wtrąbiłam czekoladę
Padam na twarz.
Padam na twarz.
Gośka_W
Wrześniowa mama Martynki
Ja w szpitalu wtrąbiłam czekoladę, wiem jedno, nigdy więcej, całą noc mała nie spała.
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Wrzesniowa mój mały tez robi takie cyrki przy cycu i nie wiem czemu tak jest.Dzisiaj walczyłam z nim od 1 do 3 by w końcu usnął.Tyle że jak uśnie to spi dwie trzy godziny to jest pociesające.No ale czemu sie tak denerwuje jak sieRany dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę, że Wasze maluchy tak śpią...już żyłam nadzieją, że coś się u nas zmienia na lepsze ale to wszystko było tylko chwilowe. Co godzinę pobudki a żeby zasnął to cyrki odchodzą...do tego powróciło wiercenie i kręcenie się, odpychanie przy cycu. :-( Fajne określenie z tym "brzuch jak żaba" A co do koloru mleka...jeżeli to było jeszcze w szpitalu to pewnie o żółtym kolorze mleka zadecydowała siara jeszcze...moje też jest bieluteńkie.
sylwia8708
Fanka BB :)
Kobietki nawet sobie nie wyobrażacie jaką ja mam ochote na wodę!!! Tak na wodę ! Mam nawał pokarmu i muszę ograniczać jej picie i innych płynów. Język do pasa a ja nie mogę się napić :-( Od 5 dni cyce wielkie twardawe, Kamilek nie zjada tyle ile zdąże naprodukować. Co dzień laktator, kiedy to się unormuje ???
reklama
kasica212
Sanka & Samka
sylwia ja też mam cycki jak kamienie, co i rusz mi z nich cieknie, ale unikam laktatora jak ognia. Nie popełnię tego błędu co przy pierwszej córce dzięki odciąganiu przez laktator doprowadziłam do nadprodukcji i z jednej piersi co 3-4h odciągałam po 150 ml, a drugą córcia jadła i jej starczało. Póki nie bolą te piersi, nie są gorące to nic z nimi nie robię, mam nadzieje, że z czasem samo się unormuje.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: