Na Twoim miejscu spróbowałabym najpier z jajkiem przepiórczym - jest mniejsze ryzyko alegii czy innej nieporządanej reakcji. Ja daje oliwę zamiast masła
Na Twoim miejscu spróbowałabym najpier z jajkiem przepiórczym - jest mniejsze ryzyko alegii czy innej nieporządanej reakcji. Ja daje oliwę zamiast masła
reklama
Kaja_10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2009
- Postów
- 5 582
rox - około litra? matko kochana nie pomyliłaś się i tyle mleka?
Beti - ja wiem, że nic nie zdziałą moje pisanie tobie tego ciągle więc już wtrącać się więcej nie zamierzam ale ostatni raz ci napiszę. Daj spokój z tym kultem mleka w butelce. Twoja mała tego nie chce. Odpuść. NIe ma po co i nie ma uzasadnienia aby to było niezwykle ważne. Ponownie, moj Tymek jest tylko na cycu ale tego cyca nie ma już w ciągu dnia wiele. Kaszki na wodzie łyżeczką jemy, dużo warzyw, zupki . Po co zagęszczać i zapychać.
Czy wam ktoś w nocy tęz podaje biszkopty? Noc jest od spania. Rozumiem, że wiele dzieci się jeszcze budzi na jedzonko ale bez przesady z tymi gęstymi mlekami.
Beti jesli boisz się o wapń bo pytałaś już gdzie występuje to dawaj jej kaszkę na mleku łyżeczką. Ona ci nie chce wiele jesc? Ale waży jakoś 9 kg pamiętam, nie jest wychudzona, ty chcesz ją na siłę zakarmić tym mlekiem czy co?
Sorki jeśli za ostro. Obiecuję się wiecej nie wtrącac.
labamba- ja kozie podawała starszemu od roczku
Beti - ja wiem, że nic nie zdziałą moje pisanie tobie tego ciągle więc już wtrącać się więcej nie zamierzam ale ostatni raz ci napiszę. Daj spokój z tym kultem mleka w butelce. Twoja mała tego nie chce. Odpuść. NIe ma po co i nie ma uzasadnienia aby to było niezwykle ważne. Ponownie, moj Tymek jest tylko na cycu ale tego cyca nie ma już w ciągu dnia wiele. Kaszki na wodzie łyżeczką jemy, dużo warzyw, zupki . Po co zagęszczać i zapychać.
Czy wam ktoś w nocy tęz podaje biszkopty? Noc jest od spania. Rozumiem, że wiele dzieci się jeszcze budzi na jedzonko ale bez przesady z tymi gęstymi mlekami.
Beti jesli boisz się o wapń bo pytałaś już gdzie występuje to dawaj jej kaszkę na mleku łyżeczką. Ona ci nie chce wiele jesc? Ale waży jakoś 9 kg pamiętam, nie jest wychudzona, ty chcesz ją na siłę zakarmić tym mlekiem czy co?
Sorki jeśli za ostro. Obiecuję się wiecej nie wtrącac.
labamba- ja kozie podawała starszemu od roczku
Ostatnia edycja:
mimo ze Amela mi sie budzi w nocy raz na mleko to niczym jej nie zageszczam, bo staram sie własnie w druga strone coraz bardziej jej rozrzedzam mleko ! moja mała nie wypije wiecej na raz na noc niż 150 ml - nigdy nie wypiła więcej - i nie wpycham - na noc daje jej normalnie na 150 ml około 5-6 miarek mleka a w nocy np na 150 ml sypie jej 3 miarki mleka i satram sie coraz bardziej wodniste dawać - bo jak sie pokapuje ze to sama woda to moze stwierdzi ze po co sie budzić na wode 
staram sie dawać tak w nocy bo potem w dzień nie chciała mi jesc i koło sie zamyka a tak jak w nocy nie dostanie to ładnie śniadanie i obiadek zje :-) a jak nie chce jeśc...cóz tez nie wmuszam jak bedzie głodna to sie upomni :-)
My nie mamy jakiegoś stałego schematu zywienia bo róznie wstajemy itd, ale rano przewaznie je albo kanapke z maslem i szyneczką z kurczat, albo jajecznice, rzadko kaszke bo jakoś już nie przepada. Potem na obiad je to co my wszyscy :-) klopsiki, kurczak, zupka, warzywka, full serwis, nie robie już jej osobnego jedzenia :-) wcina to co ja łącznie z twarożkami :-)
Na kolacje około 18 dostaje butle mleka 150 ml i w komonko około 19 :-)
Przed kolacja czasem dam kanapke albo deserek alnbo kaszke z owockiem zeby nasycić przed snem :-)
Oczywiście w ciągu dnia wleci pare biszkoptów albo petti berri albo kilka paluszków juniorków hihihi :-)
Pije soczków , wody bardzo mało :-) nie chce pić to nie :-) latem jak było goraco piła teraz widocznei nie potrzebuje :-)
A co do krowiego mleka to ja po nowym roku zaczne przechodzić na nie :-) jest dobre to Jana nie pasteryzowne, jednodniowe i bedzie gitarka :-)
Dla mnie nie ma sensu za długo podawac mieszanki bo jest to naciaganie nas na pieniądze ! do 3 roku zycia mleko modyfikowane? smiac się chce !
Kaja a kozie pił Ci Michał bez problemu? bo ona mi jakoś tak dziwnie smierdzi hihih ;-) ?
staram sie dawać tak w nocy bo potem w dzień nie chciała mi jesc i koło sie zamyka a tak jak w nocy nie dostanie to ładnie śniadanie i obiadek zje :-) a jak nie chce jeśc...cóz tez nie wmuszam jak bedzie głodna to sie upomni :-) My nie mamy jakiegoś stałego schematu zywienia bo róznie wstajemy itd, ale rano przewaznie je albo kanapke z maslem i szyneczką z kurczat, albo jajecznice, rzadko kaszke bo jakoś już nie przepada. Potem na obiad je to co my wszyscy :-) klopsiki, kurczak, zupka, warzywka, full serwis, nie robie już jej osobnego jedzenia :-) wcina to co ja łącznie z twarożkami :-)
Na kolacje około 18 dostaje butle mleka 150 ml i w komonko około 19 :-)
Przed kolacja czasem dam kanapke albo deserek alnbo kaszke z owockiem zeby nasycić przed snem :-)
Oczywiście w ciągu dnia wleci pare biszkoptów albo petti berri albo kilka paluszków juniorków hihihi :-)
Pije soczków , wody bardzo mało :-) nie chce pić to nie :-) latem jak było goraco piła teraz widocznei nie potrzebuje :-)
A co do krowiego mleka to ja po nowym roku zaczne przechodzić na nie :-) jest dobre to Jana nie pasteryzowne, jednodniowe i bedzie gitarka :-)
Dla mnie nie ma sensu za długo podawac mieszanki bo jest to naciaganie nas na pieniądze ! do 3 roku zycia mleko modyfikowane? smiac się chce !
Kaja a kozie pił Ci Michał bez problemu? bo ona mi jakoś tak dziwnie smierdzi hihih ;-) ?
śmierdziało strasznie - ja nie tknęłam.Beti jak ja bym chciała żeby mój K jadł kaszki łyżką a nie tylko butlą...
Ja w nocy tzn ok godz 4/5 daję mleko czyste ok 150ml, nie zagęszczam.
On ogólnie jest niejadek i ja wychodzę z siebie bo chciałabym żeby ładnie wcinał jedzonko, jego obiad to ok 5,6, łyżeczek zupki super co... wogóle go nie ciągnie do jedzenia jak my jemy, kaszki też zje łyżeczką ok 60 ml może kiedyś się to zmieni.
Pije barrdzo dużo, obojętnie co by mu się dało.
Ja w nocy tzn ok godz 4/5 daję mleko czyste ok 150ml, nie zagęszczam.
On ogólnie jest niejadek i ja wychodzę z siebie bo chciałabym żeby ładnie wcinał jedzonko, jego obiad to ok 5,6, łyżeczek zupki super co... wogóle go nie ciągnie do jedzenia jak my jemy, kaszki też zje łyżeczką ok 60 ml może kiedyś się to zmieni.
Pije barrdzo dużo, obojętnie co by mu się dało.
Bećka - moja też jest niejadek, waży trochę ponad 8 kg ale już nie robię z tego jej niejedzenia wielkiego halo nie biegam, nie wmuszam ani nie karmię w nocy - nie to nie. Wiem że jak już zgłodnieje to przyjdzie do mnie - są takie dni że w ogóle nic prócz cyca a są takie dni jak np. środa co wciągnęła porcję zupy jak dla starszej i od razu po tym słoiczek deserku.
A nie zastanawiałaś się że może on zapija głód? Jest sporo dzieciaków które albo sokiem (przede wszystkim) albo wodą zagłuszają uczucie głodu - piją dużo albo i nawet bardzo dużo a jedzą w ogóle albo bardzo mało.
A nie zastanawiałaś się że może on zapija głód? Jest sporo dzieciaków które albo sokiem (przede wszystkim) albo wodą zagłuszają uczucie głodu - piją dużo albo i nawet bardzo dużo a jedzą w ogóle albo bardzo mało.
Masz rację z tym piciem,ostatnio mu ograniczam. tak jak u ciebie raz k przez cały dzień ciągle podjada a raz nic i też waży ponad 8 kg.
Fajnie wiedzieć że nie tylko mój mały jest niejadkiem a juz się obawiałam że za mało je ale widzę że po prostu tak ma.
A i mam ten sam problem co Beti też mleka z butelki nie ruszy,kaszki na nim owszem rano i wieczorem ale łyżeczką i też nie za dużo z 60-90ml.Pare razy próbowałam podac mu mleko choćby na śpiącą ale cwaniak jak tylko poczuł jego smak to wypluwa i już,więc dałam spokój.Tylko że w nocy budzi się na jedzenie a w moich cycuchach jest w nocy niewiele ale skoro nie chce butli to trudno ciągnie cyca co wyleci to jego
A i mam ten sam problem co Beti też mleka z butelki nie ruszy,kaszki na nim owszem rano i wieczorem ale łyżeczką i też nie za dużo z 60-90ml.Pare razy próbowałam podac mu mleko choćby na śpiącą ale cwaniak jak tylko poczuł jego smak to wypluwa i już,więc dałam spokój.Tylko że w nocy budzi się na jedzenie a w moich cycuchach jest w nocy niewiele ale skoro nie chce butli to trudno ciągnie cyca co wyleci to jego
z tym zapijaniem glodu to musi byc prawda bo mam kolezanke, ktorej dziecko pije strasznie duzo w ciagu dnia i to najlepiej herbatek czy soczkow a jak przychodzi pora obiadu to zje pare lyzek i juz nie moze.
I to samo sie tyczy jak dziecko je duzo owocow - 150ml to podobno max a ona podawala mu po 2 albo 3 sloiczki owocow. Porodzilam jej zeby to zmienila i okazalo sie ze teraz zjada normalna porcje obiadu a wieczorem miske kaszki i nie budzi sie w nocy.
A inna kolezanka ma troszke mlodsze dziecko niz my ale zaczela jej sie budzic w nocy czesciej niz zazwyczaj i zawsze domagala sie piersi. I co sie okazalo, niedojadala w ciagu dnia i nauczyla sie ze noc jest od jedzenia. Tez poradzilam jej zeby stopniowo w nocy dawala jej wode albo smoczek i po 3 dniach mala wcina az jej sie uszy trzesa a w nocy budzi sie tylko raz. Co prawda kolezanka miala 3 ciezke noce bo mala sie budzila a ona dawala jej tylko wode i odkladala do lozeczka ale czwartej juz odetchnela wiec moze warto sie poswiecic
A i w ogole inna sprawa jesli dziecko budzi sie w nocy bo nie potrafi zasnac bez butelki czy piersi dlatego ja podaje kolacje przed kapiela zeby nie kojarzyla piersi ze spaniem.
I to samo sie tyczy jak dziecko je duzo owocow - 150ml to podobno max a ona podawala mu po 2 albo 3 sloiczki owocow. Porodzilam jej zeby to zmienila i okazalo sie ze teraz zjada normalna porcje obiadu a wieczorem miske kaszki i nie budzi sie w nocy.
A inna kolezanka ma troszke mlodsze dziecko niz my ale zaczela jej sie budzic w nocy czesciej niz zazwyczaj i zawsze domagala sie piersi. I co sie okazalo, niedojadala w ciagu dnia i nauczyla sie ze noc jest od jedzenia. Tez poradzilam jej zeby stopniowo w nocy dawala jej wode albo smoczek i po 3 dniach mala wcina az jej sie uszy trzesa a w nocy budzi sie tylko raz. Co prawda kolezanka miala 3 ciezke noce bo mala sie budzila a ona dawala jej tylko wode i odkladala do lozeczka ale czwartej juz odetchnela wiec moze warto sie poswiecic
A i w ogole inna sprawa jesli dziecko budzi sie w nocy bo nie potrafi zasnac bez butelki czy piersi dlatego ja podaje kolacje przed kapiela zeby nie kojarzyla piersi ze spaniem.
reklama
Karoli4
Fanka BB :)
Kazde dziecko jest inne, kazde ma inne przyzwyczajenia, i godziny posilkow, kazde lubi co innego.
Kaja ja niestety nie mam cycka pelnego mleka, nie mialam nigdy tak, ze mleko mi tryskalo, wiec musialam sobie jakos radzic, zeby funkcjonowac w miare w ciagu dnia. Niestety nie jest mi dane branie malego do wyrka i karmienie go obecnie na mojego i jego spiocha. A Ty mozesz sobie pozwolic na krytyke zageszczania mleka, bo nadal karmisz piersia. Nie wiem, ale mysle, ze gdybys nie karmila i dziecko by Ci sie budzilo w nocy, tez bys szukala jakichs rozwiazan. Mysle, ze niewielki procent dzieci po kaszce na wodzie o 19 spi cala noc do 7-8. Biszkopt dodaje do ostatniego posilku, zeby przespac cala noc. Niestety nie czuje sie fizycznie na silach wstawac w nocy i robic nawet rozrzedzone mleko. Poza tym mysle, ze jesli jest ustalone, ze dzieci powinny pic mleko nr 2 do roku, to widac jest tego jakis sens. Ty nadal dajesz mleko z piersi. Nie wiem czy corcia beti faktycznie nie lubi tego mleka. Kto to wie? W kazdym razie mysle, ze minimum mleka, ktore da rade wypic, powinna pic.
Kaja ja niestety nie mam cycka pelnego mleka, nie mialam nigdy tak, ze mleko mi tryskalo, wiec musialam sobie jakos radzic, zeby funkcjonowac w miare w ciagu dnia. Niestety nie jest mi dane branie malego do wyrka i karmienie go obecnie na mojego i jego spiocha. A Ty mozesz sobie pozwolic na krytyke zageszczania mleka, bo nadal karmisz piersia. Nie wiem, ale mysle, ze gdybys nie karmila i dziecko by Ci sie budzilo w nocy, tez bys szukala jakichs rozwiazan. Mysle, ze niewielki procent dzieci po kaszce na wodzie o 19 spi cala noc do 7-8. Biszkopt dodaje do ostatniego posilku, zeby przespac cala noc. Niestety nie czuje sie fizycznie na silach wstawac w nocy i robic nawet rozrzedzone mleko. Poza tym mysle, ze jesli jest ustalone, ze dzieci powinny pic mleko nr 2 do roku, to widac jest tego jakis sens. Ty nadal dajesz mleko z piersi. Nie wiem czy corcia beti faktycznie nie lubi tego mleka. Kto to wie? W kazdym razie mysle, ze minimum mleka, ktore da rade wypic, powinna pic.