reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

reklama
A u mnie dziś znów kiepsko z mleczkiem :-(
Rano zostawiłam męża samego z dzieciakami, bo musiałam załatwić pewne sprawy. Odciągnęłam mleko dla Ani, całe 120ml, wróciłam po 4 godzinach do domu i piersi miękkie i prawie puste. Mała co chwilkę głodna :-(
Wieczorkiem chyba wypiję sobie Karmi, może to coś zdziała, z Julką zawsze mi pomagało...
 
Ja dziś dostałam dużo pokarmu :-), ale coś za coś - od wczoraj mamy kolkę i zaparcia i mały się męczy strasznie. Już dałam mu herbatkę z kopru ale nadal się męczy. wczoraj zrobił 3 zielone kupy a dzisiaj tylko jedną ale żółtą - i żadnych gazów nie puszcza :-(teraz zasnął ale nawet przez sen płacze. Biednak - może wiecie co można zrobić?
Ja dzisiaj jem sam ryż - boję sie że te kolki przez zemnie i nie wiem już kompletnie co jeść. Wczoraj rano zjadłam mleko z płatkami - i może to po tym mleku ???? kurcze nie wiem co mogło mu zaszkodzić i czy minie kiedyś ta kolka.
 
Maria na kolki jest kilka sposobów i nie zawsze one pomagają...
Oto kilka z nich (z pewnością nie znam wszystkich ale warto spróbować i te):
1. pomasować brzuszek - wodzisz palcem wskazującym wokół pępuszka zgodnie ze wskazówkami zegara - nie wiem ile w tym prawdy ale kończ kółka (głupio to brzmi ale podobno to jest skuteczniejsze wtedy)

2. weź żelazko i nagrzej pieluchę tetrową - taką ciepłą przyłóż dziecku do brzuszka (to pomagało mojej córze)

3. weź na ręce malucha i lekko podskakuj - to pomoże na przesuwanie się gazów w jelitach.

4. pomaga jeżdżenie samochodem

5 kup espumisan (nigdy nie wiem jak to się pisze) - można go dawać niemowlakom a mojej córze nie jeden raz pomogło na brzuszek

Tylko tyle sposobów znam - napewno znajdziesz więcej - niestety nie zawsze one pomagają i czasami jedyne co możesz zrobić to tulić i przeczekać
 
ja jeszcze słyszałam o ciepłym strumieniu powietrza z suszarki do włosów, oczywiście na brzuszek... Nie dosć że ciepłe powietrze lekko ogrzewa i rozluźnia, to dodatkowo szum suszarki uspokaja?
 
Maria kolki u dzieci karmionych piersią są zazwyczaj od tego, że mama zje coś niewłaściwego.
To co zjemy może trafić do pokarmu nawet po 5 dniach, więc nie powiedziane jest, że zaszkodziło coś Twojemu synkowi co zjadłaś np wczoraj. A że piszesz o zielonej kupie to ja bym stawiała właśnie na to, że zjadłaś coś nie tak :tak:
A co do mleka krowiego i jego przetworów to lepiej uważać z ilością :tak:.

I tak jak pisze Ivi suszarka czyni cuda.
Masuj małemu brzuszek, herbatki z kopru włoskiego ułatwiają odchodzenie gazów, więc też powinny pomóc.
 
Maria, tak jak Black napisała, kolki zazwyczaj u dzieci karmionych piersią mają związek z dietą matki. Ja bym obstawiała to mleko, ale kto to wie, co zaszkodziło. Najlepiej zapisuj sobie, co jesz. Będzie łatwiej później o eliminację. A na samym ryżu daleko nie zajedziesz. Jeśli się boisz eksperymentować z dietą, może jedz lekko - jakiś kurczak czy indyk na parze, warzywa gotowane lub na parze. Potem wprowadzaj więcej, różnorodnie, ale miej pod kontrolą. I super, że produkcja wzrosła. Mówiłam, że się uda!:-)
 
Od 19 mały śpi i chyba kolka przeszła. zastosowałam masowanie - ale go denerwowało- i krople espumisan czy jak im tam.
Ale głodna jestem cały dzień - bo boję się cokolwiek jeść :-( Mleka już nie dotknę, ale warzywa to niby jakie mogę ? jak każde niby wzdyma, chyba tylko gotowana marchewka wchodzi w grę.
A chleb razowy mogę ? i z czym?
 
reklama
ja mogę Ci poradzić to, co sama stosowałam:tylko bułki chleb ma zakwas, mój płakał, makaron np z odrobiną masła, ziemniaki i filecik drobiowy pieczony w folii z koperkiem i marchewką oprószaną, jabłka pieczone, bułka z dżemem ale nie truskawkowym, rosołek drobiowy np z lanym ciastem, upiecz sobie filet np z indyka lub schab sama w piekarniku i używaj jako wędliny, na jajka uważaj bo mogą uczulić, ale delikatną jajeczniczkę na parze mi się zdarzało, buraczki gotowane pyszne są, kasza gryczana jaglana jęczmienna itd, ktoś mówił o zapisywaniu tego, co się je to dobry pomysł. nie ma co przesadzać, ale obserwować uważnie dziecko, można ryby pieczone,
 
Do góry