Wszystko o karmieniu dziecka

[Pająk]

Mój gwiazdor także ;-) najada się w 5 minut ostatnio. A ja po tym karmieniu spokojnie odciągam jeszcze 30-50 ml mleka, on po prostu więcej teraz nie chce. Poza tym myslę, że o wiele efektywniej ssie i szybciej zapełnia brzuszek ;-) podrósł chłopak i sie podszkolił w ssaniu.

Dziś go zważyłam - 6 kg, ciuszki lecą 62-68 czyli ostro rośnie bo utył 2900 w 2 miesiące i 1 tydzień, zatem nie powinnam sie stresować, że mam mało pokarmu, że sie nie najada itd.

Jesli dziecko prawidłowo przybiera na wadze to znaczy, że sie najada ;-)

anetix - też łykam ricinus ;-)) tylko mam 15 bo 9 CH nie było i łykam po 2 granulki.

 

[Tysiolek]

dzięki dziewczyny za rady do od odstawiania od piersi musze jakoś to rozplanowac zebym do ślubu juz miała to z głowy

ja mam rózne dni - nieraz mam wuchte pkarmu ze az małej leci z buxki a nieraz tak na styk mam wydaje mi sie - dziwne ! ale Mała tyje więc się póki co nie przejmuje.

u mnie karmienie trwa dłużej niż 5 min bo karmie przez nakładki a to więcej siły od dzieci wymaga i czasu czasem nawet 30 min mała sobie mymla ......

a co do ricinus dziewczyny ja tez mam to 9CH i powiedzcie mi jak to bierzecie? ile granulek ile razy dziennie ?!

 

[Kaja_10]

Ja brałam ricinus 9 CH 2 gr przed każdym karmieniem ale tylko przez pierwsze 3-4 dni karmienia. Teraz mam dużo mleczka więc już nie biorę. Tysiolek ty chcesz za 3 tyg całkiem przestać karmić więc nie wiem po co ci brać teraz - chyba już nie ma sensu.

 

[ASIAX]

Anetrix, ja myślę że Marika najada się twoim mleczkiem, Mikołaj wczoraj o 20 jadł 10 min i spał do 6.30 bez budzenia na jedzenie, gdyby był głodny to na pewno by się obudził, nie budzi się w nocy już od ponad miesiąca, a przybiera na wadze prawidłowo, myślę że nie masz się czym martwić.

 

[Kaja_10]

Ja też myślę, że jeśli mała przybiera to jest wszystko ok.
ASIAX jak ja ci zazdroszczę tych nocek. Co prawda nasze są kompletnie nieuciążliwe bo mały budzi się na kilka minut i śpi dalej ale zawsze.

 

[anetrix]

dzięki,dziewczęta,za podtrzymanie na duchu...może jednak pokarmię chociaż do 6 mies.
u mnie też już body 62\68 królują,więc mała rośnie a co do wagi,to muszę się wybrać do szpitala i ją zważyć dokładnie...może dzisiaj...będę miała wtedy pewność.
ostatnio słyszałam,że ricinus można brać też 3razy dziennie po 2 granulki. Myślę,że właśnie homeopatia najbardziej mi pomogła.Tu na Islandii jest też napój podobny do naszego Karmi ale bez żadnej zawartości alkoholu,sam słód jęczmienny.Często popijam więc jedną puszkę dziennie

 

[astrid5]

Dziewczyny, zastanawiam się czy któreś z waszych dzieciaczków najada się w 5-10 min.?
Mój Bartuś to jakiś szybkodystanowiec, bo jemu właśnie tyle czasu potrzeba, żeby się najeść.
Niestety domaga się cyca średni co dwie godziny. Chyba, że śpi, to raczej głód go nie obudzi.
Wieczorem je ok. 19-20, potem ok.3 i już rano między 7 a 8.
Gorzej z moimi cycami, bo non stop są pełne i nie mogą dostosować produkcji mleka do potrzeb ssaka.
Zdarza się, że nie raz w nocy kończę z laktatorem bo mały po 5 minutach dziękuje za mleczko.
Ładnie przybiera na wadze, więc chyba mam jakieś tłuste mleko, chociaż to dziwne patrząc na moją dietę.
Sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć, bo dziewczyny zazwyczaj narzekają, że ich dzieci non stop na cycku wiszą, a ja mam wrażenie że prawie wcale malca nie karmię.

 

[Pająk]

Aktualnie u mnie tez karmienia po 5-8 min, a synek klocek - 6 kg (startował ze szpitala z 3100)

 

[astrid5]

Aktualnie u mnie tez karmienia po 5-8 min, a synek klocek - 6 kg (startował ze szpitala z 3100)

Kurcze, mój miał 4,1 i dziś też waży 6, ale lekarz twierdzi, że przybiera idealnie.
No, ale mnie pocieszyłaś, że nie jestem jedyna, która tak krótko karmi.
Już się martwiłam, że może moje dziecko nie lubi moich cycolów.

 

[Tysiolek]

hmmm chyba długość karmienia o niczym nie świadczy - jak ktoś ma dużo mleczka i dziecko ładnie mocno ssie to 5 min i jest najedzone !
ja mam mleczka tak akurat - nie przelewa się i karmie około 10-15 min - długo ale myślę ze to przez nakładki - dłuzej zajmuje wypijanie bo i ciezej się ssa.... ale bez nakładek Mała sobie nijak nie radzi - mały sutuś mama ma i tyle ;]