Karoli4
Fanka BB :)
agagsm karmie ta piersia. Staram sie go przystawiac non stop. Problem jest w tym, ze ten zastoj pojawil mi sie tydzien tem w czwartek, wyladowalam w poradni laktacyjnej. Tam polozna (zreszta ze szkoly rodzenia) pokazywala mi przefantazyjne pozycje do karmienia, przez ktore zablkowaly mi sie plecy:-( Potem sie zmniejszyl te zator, po dwoch dniach znowu zaczal sie powiekszac, potem znowu odpuscil nieco, i wczoraj znowu Laktatora nie jestem w stanie zniesc, wiec odpada. Przez to tez produkcja mleka mi sie zmniejsza:-( Wytrzymam jeszcze kilka dni, ale jak dalej bedzie sie to powtarzac, to raczej nie wytrzymam:-(
ps. oczywiscie oklady cieple robilam, masowanko obowiazkowo. Wczoraj pediatra poradzila mi domowy sposob z goraca butelka, ktora ma funkcje laktatora - i wiecie co? nie ma to jak domowe sposoby:-)
ps. oczywiscie oklady cieple robilam, masowanko obowiazkowo. Wczoraj pediatra poradzila mi domowy sposob z goraca butelka, ktora ma funkcje laktatora - i wiecie co? nie ma to jak domowe sposoby:-)
Ostatnia edycja: