reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko nt. porodu - położna, rodzinny, cesarka itp.

reklama
Dziewczyny, ja planuje poród rodzinny. Postanowilam sobie ze bede rodzic calkowicie naturalnie, wiec zadnego znieczulenia (no chyba ze podczas porodu okaze sie ze sa oni wskazania - to wtedy trudno....), polozna tez sobie daruje, bo i tak beda na bieząco kontrolowac. Co do znieczulenia zewnatrzoponowego jestem bardzo sceptyczna, poniewaz juz kiedys mialam podawane (stosuje sie je standardowo przy bardzo wielu zabiegach - ja mialam przy operacji kolana) i niestety mam bardzo złe wspomnienia. M_ktosiu - samo wklucie w kregoslup nic a nic nie boli (tez strasznie boje sie zastrzykow, a ten byl chyba najmniej bolesny w moim zyciu ). Z tym, ze to co sie dzialo potem, to jakas masakra. Okazalo sie ze podano mi za duzą dawke tego znieczulenia (oczywiscie nikt nie chcial sie do tego przyznac) i mialam znieczulone wiecej niz byc powinno, w zwiazku z tym tez calkowite czucie odzyskalam dopiero po jakichs 8 godzinach. Do tego trzebabylo lezec i nie podnosic glowy przez 24 h chyba......Za duza dawka spowodowalo przesuniecie sie znieczulenia wzdluz rdzenia kregowego i podraznienie opon mozgowych. W rezultacie mialam takie bole glowy ze jak tylko wstalam to mdlalam.....Wzywano neurolago na konsultacje i w ogole okropny bylk cyrk. Z planowanych 2 dni pobytu w szpitalu, zrobilo sie 8.......:baffled: Tak wiec wole bez znieczulenia, bo jak ono tak podzialalo na mnie, to jak moze zadzialac na maluszka.....
No ale znam takich, ktorzy z tym znieczuleniem nie mieli zadnych problemow.

NICZKA - a Ty w ktorym warszawski szpitalu bedziesz rodzic???

I jak tam dziewczyny u Was ze szkola rodzenia? Chodzicie juz, albo bedziecie??
 
ja tez planuje porod rodzinny bez znieczulenia. ale cholernie boje sie bólu. boje sie ze nie wytrzymam i w koncu zdecuduje sie na znieczulenie.

p.s. a co do szkoly rodzenia to zaczynam od 5 lutego
 
moja dzidzia tez szaleje:-D brzuch faluje jak przy niezlym sztormie!!!:-) :tak: :tak: moglabym tak godzinami lezec i patrzec na ten ruszajacy sie brzuch-mile uczucie!!!!
 
A ja zaczynam szkołe w przyszły poniedziałek, czyli 22.01. No i to jest szkoła w szpitalu, w ktorym mam rodzic - mam nadzieje ze sie troche "zapoznam" z tym szpitalem. ;-)
 
Lastrada miłego balowania :-) ja twój suwaczek widze ;-) a nim równiutkie 100 dni do szczęścia :-)
 
A mojemu maluszkowi jest chyba w brzuszku coraz ciasniej...Kopniaki mocne, ale czesciej to czuje jak on sie przeciaga, raz wystawia nozke raz raczke.......opiera sie to z jednej strony to z drugiej.....:-)
 
reklama
Ja już też zaczełam odczuwac przeciągania i zmiany pozycji mojego synka, czasami to mam wrazenie jakby mi tam wszystko miał zamiar poprzestawiac aby miec więcej miejsca:-). Czuję,że jeszcze trochę i bedzie niezła jazda jak zacznie swoje zabawy:szok: :laugh2: :-D
 
Do góry