reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko dla naszych dzieci - PORADY i NASZE ZAKUPY(wózki, łóżeczka, mebelki itp)

reklama
Ja termometr rtęciowy mam po prostu w domu od zawsze...teraz są takie zamienniki, nie mają w środku rtęci tylko coś innego ale nie mam pojęcia co:/ ale wyglądają dokładnie tak samo.....:-) a temperature zawsze mierze pod paszką....:-)
 
Ja termometr rtęciowy mam po prostu w domu od zawsze...teraz są takie zamienniki, nie mają w środku rtęci tylko coś innego ale nie mam pojęcia co:/ ale wyglądają dokładnie tak samo.....:-) a temperature zawsze mierze pod paszką....:-)

To są termometry bezrtęciowe, wyglądają tak samo, ale co do działania to pewności nie mam.
Kupiłam bezdotykowy, bo nim mogę dodatkowo zmierzyć np. temperaturę mleka czy wody w wanience i trwa to sekundy.
Jak byłam w szpitalu w lipcu to też nie używali zwykłych termometrów tylko takich do ucha.
 
Wiem ze teraz są bezdotykowe, paskowe, do ucha, w smoczku ale jakoś wole mój stary ...:-) Wychodze z założenia że takie rzeczy trzeba kupić naprawde z porządnej firmy a co za tym idzie są dosyć drogie, jak byłabym zmuszona kupić tańszy model to wole klasyka...:-)
 
dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam w końcu łóżeczko :) teraz nie będę mogła się doczekać, kiedy go rozłożę i położę małą :)
termometr mam taki zwykły elektroniczny firmy Brown, mierzy temperaturę w 2 minuty i jestem zadowolona, jeśli chodzi o dokładność, bo porównywałam ze zwykłymi rteciowymi, myślę, że innego nie będę kupować, chociaż podobają mi się te do ucha jednosekundowe
z lekarstw, myślę że zaopatrzę się w coś na ból brzuszka i jakiś lek przeciwgorączkowy, z innym specyfikami nie będę ryzykować z takim maleństwem
 
Podnoszę temat łóżeczek :) Czy kupujecie takie z opuszczanym bokiem? Jestem wysoka i zastanawiam się na ile to ma sens... Już prawie się zdecydowałam na łóżeczko Drewexu Hippo, od strony estetycznej bardzo mi się podoba, ale mąż zwrócił moją uwagę na 2 kwestie: nie ma wyciąganych szczebelków oraz na to, że co prawda ma 3 poziomy wysokości, ale są oddalone od siebie bezsensownie blisko, a do tego najwyższy poziom jest b. nisko :( schylanie się po porodzie może nie należeć do najprzyjemniejszych rzeczy :(

Jaki materacyk kupujecie do łóżeczka? Zastanawiam się nad lateksowym, ale nigdy go "nie macałam" :), a bardzio nie lubię kupować rzeczy w ciemno.

Ja również sterylizator i podgrzewacz raczej sobie odpuszczę. Wydaje mi się że to zbędne sprzęty i można sobie spokojnie bez nich poradzić.
 
łóżeczko mam Gulliver z IKEI - z opuszczanym bokiem. Dokupiłam szufladę - akurat u nas była w promocji - o 100zł tańsza :) Kosztowała 29zł :)
Materac kupilismy tez w IKEI za 139zł - sprężynowo-piankowy. Nie chciałam żadnych naturalnych, bo mam wątpliwości, jak one się zachowują, gdy złapią wilgoć, a złapia ;) Lateksowy był fajny, tylko ta cena.. 299zł. Stwierdziliśmy, że sobie darujemy.
 
tak sobie uświadomiłam , ze ja rozglądam się juz chyba z pół roku , a nic konkretnego nie mam :no:

wszystkie kołyski schodzą mi koło nosa ...wózki niedostępne jeszcze...z pierdółków kupione te zbyteczne ;-) .... najgorsze , że czym blizej konkretu tym bardziej się zastanawiam, czy wybory sa dobre ...:baffled:

aż zazdroszczę, ża spoglądacie już na te wszystkie dziecięce gadżety ....
 
reklama
A ja mam łóżeczko z wyciaganymi szczebelkami, w sumie trudno stwierdzic ktore lepsze, mnie sie to po prostu podobalo i na takie padl wybor, materacyk lateksowy dostalam od brata, szczerze mowiac ja nie widze roznicy miedzy tymi zwyklymi, i pewnie sama bym nie dala tyle pieniazkow, ale coz dostalam w prezencie ;)
Susel ja mam taki plik z kilkoma wyprawkami, wyslij mi maila na priva, bo tutaj wyjdzie tego sporo :)
A propo ciuszkow z ciucholandu to wlasnie pisalam na glownym ze ja sobie tak chodze i kupuje no i moja mama kupila swietny kombinezon, niezniszczony, bialutki w swietnym stanie za 10zl ;)
 
Do góry