reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko dla maleństwa

Ja kojca nie uważam :) raz, że mieszkanie małe i nie bardzo byłoby gdzie go postawić, a dwa że jakoś wierzyć mi się nie chce, żeby dziecko chciało w tym siedzieć dłużej (doświadczenia ze starszym Synkiem). Zawsze jest łóżeczko, więc na czas sikania tam będę wkładać Raczka :)
 
reklama
Ja kojca nie uważam :) raz, że mieszkanie małe i nie bardzo byłoby gdzie go postawić, a dwa że jakoś wierzyć mi się nie chce, żeby dziecko chciało w tym siedzieć dłużej (doświadczenia ze starszym Synkiem). Zawsze jest łóżeczko, więc na czas sikania tam będę wkładać Raczka :)
a dlaczego ma niechciec, tam bedzie miało swoje wszystkue zabawki:) Mam tez psa i pomimo codziennego odkurzania siersci na podłodze nie brakuje poza tym kradnie wszystkie lezace na podłodze zabawki:p kojec pomoze utrzymac nam wzgledny porzadek no i co najwazniejsze - dziecko bedzie w nim zawsze bezpieczne

co do materacyka to zalezy do czego ma ten kojec słuzyc, jesli rowniez do spania no to trzba kupic ale ten akurat berbera co ja zamowilam to jesli chodzi o wyjazdy i slozenie za lozeczko turystyczne to on sie nie nadaje z tego wzgledu ze sie nawet nie sklada tak jak do walizki, to raczej typowy kojec do zabawy w domu. Ja zawsze na wyjezdzie spalam z dzieckiem, teraz w domu na codzien tez spie z Milenka wiec na wyjezdzie tym bardziej:) wiec mi kojec jako łózeczko turyst. niepotrzebny
 
srka ja się z Tobą zgadzam. dziecko ma taki swój kątek do zabawy. I fajnie też uczy się w nim stawać. Tam są takie uchwyty dzięku którym Mateusz już w wieku 7 m-cy stawał samodzielnie, a jak się wywracał to się w nic nie uderzał:)
 
Sarka - ja się właśnie nad tym zastanawiałam - jak przyjdzie to napisz czy wszystko ok, to może też u tego gościa zamówię;-)
Chcę ten kojec tylko do zabawy, ale myślałam, że z miękkim materacykiem będzie bezpieczniej, jakby się przewrócił czy coś, ale faktycznie koc mogę połozyc;-)
 
no widzę, że nie tylko ja myślę o zmianie wózka... mąż powoli zaczyna kombinować i może się zgodzi hehe jak chwyciłam wczoraj w sklepie jedną spacerówkę co mi się spodobała to była o wiele lżejsza od obeznego wózia. zobaczymy. póki co małemu w tym dobrze, potem bym chciała sprzedać ten wózek, a kupić nowy.
 
ja planowalam pochodzic w gondoli do konca maja ale juz w weekend majowy nie dalo rady po pierwsze malo miejsca a po drugie maly lapał kocyk i sie podnosil wiec zaczelam sie bac o jego bezpieczenstwo
 
My na spacerówke przejdziemy w czerwcu, jak nad morze bedziemy jechać to już zabierzemy spacerówkę nie gondolkę:)

cristal, zdam relację, jasne;-)
 
reklama
Po tym co czytam cieszę się, że mam swojego starego wysłużonego breakera. Te wózki z gondolkami są prześliczne i zazdrościłam Wam, że możecie je kupić. Nie widziałam tych wózków na żywo, bo i nie miałam potrzeby oglądać i nie spodziewałam się, że te gondolki takie małe i że trzeba je tak szybko wymieniać.
Nasz wielki wózio nadal spełnia swoje zadanie w głębokiej wersji i jeszcze dłuuugo w tej wersji posłuży.:happy:
 
Do góry