reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wszystko dla maleństwa

No to ciekawe, bo ja czytałam że właśnie układanie dzieci na plecach jest bardziej niebezpieczne jeśli chodzi o śmierć łóżeczkową,tak samo jak układanie dzieci na brzuszku.
Poza tym kuzynka po karmieniu odbiła dziecko i położyła na plecach, po jakimś czasie młody się zachłysną i wylądował w szpitalu,jakoś nie odwrócił głowy na bok kiedy mu się z wracało_Od tamtej pory młody już nie leżał na plecach, dopóki sam nie nauczył się przekręcać. Na szczęście nic mu się nie stało bo pogotowie przyjechało błyskawicznie.

nie wiem jaka jest Twoja znajomosc angielskiego bo podeslalabym Ci kilka linkow ale tak na szybko to poczytac mozesz tu:
Czym jest SIDS?
 
reklama
myange ja mam monitor oddechu,w dzien lezymy na pleckach ,a w nocy wolę na boczku poniewaz jak się uleje to wypłynie.

jesli masz monitor oddechu to ok, choć ja nie ufam takim urządzeniom :) To tylko uzrądzenie, które też może zawieść a czesto usypia czujnośc rodziców. Ja swojego dziecka na boku nie kładę i kłaść nie będę.
 
dziewczyny z tym SIDS to jest bardzo różnie. nic nie jest do końca udowodnione jeżeli chodzi o przyczyny. jest kilka czynników, które na to mają wpływ według dotychczasowych badań i tyle. ale prawda jest taka, że nadal nie wiadomo skąd to się właściwie bierze. jednym np. z takich czynników jest spanie dziecka w łóżku z rodzicami... a przecież wiadomo, że wiele osób i tak to praktykuje. kilka innych takich czynników, o ktorych by się nawet nie pomyślało też się znajduje na tej liście. nigdzie nie czytałam bo wolę się dodatkowo nie stresować. wszystko co wiem na ten temat to z zajęć na studiach. i niestety jedyne co jest potwierdzone to tylko i wyłącznie fakt, że w ten sposób umiera więcej chłopców.
 
nie wiem jaka jest Twoja znajomosc angielskiego bo podeslalabym Ci kilka linkow ale tak na szybko to poczytac mozesz tu:
Czym jest SIDS?

Córkę nigdy nie kładłam do snu na plecach, dopóki sama nie nauczyła się przekręcać i spać w ten sposób. Teraz też nie zamierzam dziecka układać do snu na plecach, nie tylko z powodu niebezpieczeństwa zachłyśnięcia, ale też z powodu kształtowania się główki. Tak jak pisze Gosia,teorii jest wiele i nadal nikt tego nie potwierdził do końca, a "Jeśli z różnych powodów (np. katar) pozycja na plecach nie jest najlepsza, możesz ułożyć dziecko na boku" - to zdanie jest dla mnie wystarczające, żeby nie ryzykować zachłyśnięcia dziecka. A końcowy komentarz w podanym przez Ciebie artykule jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, żeby nie układać dziecka do snu na plecach, a konkretnie chodzi o zdanie "Dość powiedzieć, że w swojej 35-letniej praktyce lekarskiej nie zetknąłem się NIGDY bezpośrednio z przypadkiem SIDS. Kilka nie w pełni udowodnionych znam ledwie ze słyszenia. Nie raz spotkałem się natomiast z przypadkami gwałtownej śmierci z powodu zadławienia się dziecka, upadku z dużej wysokości, zatrucia lekami czy chemikaliami...."
 
dziewczyny z tym SIDS to jest bardzo różnie. nic nie jest do końca udowodnione jeżeli chodzi o przyczyny. jest kilka czynników, które na to mają wpływ według dotychczasowych badań i tyle. ale prawda jest taka, że nadal nie wiadomo skąd to się właściwie bierze. jednym np. z takich czynników jest spanie dziecka w łóżku z rodzicami... a przecież wiadomo, że wiele osób i tak to praktykuje. kilka innych takich czynników, o ktorych by się nawet nie pomyślało też się znajduje na tej liście. nigdzie nie czytałam bo wolę się dodatkowo nie stresować. wszystko co wiem na ten temat to z zajęć na studiach. i niestety jedyne co jest potwierdzone to tylko i wyłącznie fakt, że w ten sposób umiera więcej chłopców.

Ja oprócz tego co piszecie słyszałam, że śmierć łóżeczkowa następuje takze wtedy, gdy dziecko czuje się niekochane. Opini jest wiele w obiegu.
 
reklama
Tak dla odmiany to ostatnie badania wykazują że nie istnieje cos takiego jak SIDS! po prostu dzieci umierają z innych powodów,np tych o jakich pisałyście..zachłyśnięcie, tudzież jakas niewykryta wada serduszka, zapominaja o oddychaniu poprzez niewykszatałcony/żle wykształcony układ oddechowy itp
 
Do góry