sarka
trójkowa mama
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 4 041
cristalrose no wierzę że rożki są fajne bo ja będę kupować w listopadzie pościel z AMY, jakościowo sa bardzo dobre i śliczne zarazem
A fotelik racja, że lepiej uzywany (byleby bezwypadkowy) lepiej, sama wiem jaki po Wiktorku sprzedałam (chicco) ,,jak nowiuśki, takie dziecko naprawdę nie zniszczy takiej rzeczy, chyba że rodzice.
Co do aspiratora do noska to tylko FRIDA FRIDA FRIDA!!! rewelacja, żadne tam gruszki...
Co do podkładów to nie ma co się roztkliwiać heheh, te czy te to to samo, idziesz do apteki i prosisz o podkłady Belli i wsio.
Co doszczoteczki do "włosków" to czy dziecko je ma czy nie to raczej się przydaje bo dzieciątku po porodzie łuszczy sie skórka na główce, po kazdej kapieli trzeba masować główeczkę lekko nasmarowana oliwką taką własnie szczoteczką żeby się skorupa nie zrobiła tzw. ciemieniucha.
A fotelik racja, że lepiej uzywany (byleby bezwypadkowy) lepiej, sama wiem jaki po Wiktorku sprzedałam (chicco) ,,jak nowiuśki, takie dziecko naprawdę nie zniszczy takiej rzeczy, chyba że rodzice.
Co do aspiratora do noska to tylko FRIDA FRIDA FRIDA!!! rewelacja, żadne tam gruszki...
Co do podkładów to nie ma co się roztkliwiać heheh, te czy te to to samo, idziesz do apteki i prosisz o podkłady Belli i wsio.
Co doszczoteczki do "włosków" to czy dziecko je ma czy nie to raczej się przydaje bo dzieciątku po porodzie łuszczy sie skórka na główce, po kazdej kapieli trzeba masować główeczkę lekko nasmarowana oliwką taką własnie szczoteczką żeby się skorupa nie zrobiła tzw. ciemieniucha.