reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wszystko dla maleństwa

Ja tez moge wyprasowac wam - nie jest to dla mnie ciezkie. Ale mycie naczyn i sprzatanie lazienki poprosze w zamian - nienawidze :-p Ja bede prac i prasowac na przelomie pazdziernika/listopada. Wtedy bedzie wszystko w miare swieze ;-)
 
reklama
ewa to ja mogę poodkurzac jak mi wyprasujesz wszystko co będzie hehe
Anka z myciem naczyń i sprzątaniem łazienki też średnio. chyba, że zamiast mnie wyślę męża - u nas on jest od tych zajęć :) ja to mogę gotować i piec ciasta :D
salomii oczywiście dziecko musi mieć kontakt z jakimiś bakteriami bo inaczej będzie strasznie podatne na choroby. ale to z czasem. no i nie da się tego uniknąć ale chociaż ciuszki można wyprać. z prasowaniem to chyba już moim zdaniem niekoniecznie skoro wypiorę w 90 stopniach :D
 
no wlasnie ja zelazko mam..... bo mam heh
a z tymi bakteriami...:sorry2:
no nie bede wychowywac Michaelki Jacksonki:baffled: :rofl2: mysle ze to zbyteczne, szuszarke uzywam bo to dla mnie komfort i oznaka pustego miejsca w lazience, oczywiscie nie do wszystkiego,ale jak narazie nie mialam wiekszych problemow z ciuszkami, wiekszy mialam jak wypralam w Pl w proszku mamy:szok: kolory uciekly heeh

poza tym dziecko na codzien bedzie mialo stycznosc z roznymi bakteriami i mysle ze powinno sie uodparniac, np tu jak ide do szpitala to nie potrzebuje nic, tylko na wyjscie jakies ubranko dla malucha, wiadomo ciuszki szpitalne sa czyste ale myslicie ze ktos je prasuje?? :-D nieeee

Ja suszarki używam do ręczników - bo wtedy są bardziej miękkie i do pościeli, niestety ubrania często się kurczą i używałam 3 różnych suszarek i zawsze było to samo, ale jeśli Tobie ubrania się nie kurczą i suszysz w wysokiej temp. (ja suszę w 90 stopniach) to później możesz nie prasować ale przez pierwszy miesiąc to jednak dobrze by było przejechać żelazkiem ;-)
 
ewa to ja mogę poodkurzac jak mi wyprasujesz wszystko co będzie hehe
Anka z myciem naczyń i sprzątaniem łazienki też średnio. chyba, że zamiast mnie wyślę męża - u nas on jest od tych zajęć :) ja to mogę gotować i piec ciasta :D
salomii oczywiście dziecko musi mieć kontakt z jakimiś bakteriami bo inaczej będzie strasznie podatne na choroby. ale to z czasem. no i nie da się tego uniknąć ale chociaż ciuszki można wyprać. z prasowaniem to chyba już moim zdaniem niekoniecznie skoro wypiorę w 90 stopniach :D


A to już każdy bedzie robił jak będzie chciał - ja na pewno będę prasowała przez pierwszy czas :)
 
nieee, ja pozostane przy suszarce :)) nie widze sie prasujacej itd, wogole to prawdziwa pani domu ze mnie zerowa heh i nie wiem jak to bedzie z dzieckiem ale z pewnoscia sie ogarne tyle ze ogranicze do minimum te rzeczy ktore ograniczyc mozna. Heh wy ciagle na etepie zabierania sie za kupowanie(te co pierwszy raz mamami zostana) a ja juz praktycznie wszystko mam dla dzidzia, i dzis dla mnie przyszedl adapter do pasow z be safe, przymierzylam od razu i jest fajny, pasy praktycznie sciaga do krocza wiec brzusio nawet jak bedzie duzy nie bedzie dotykal:)
 
ja się cieszę ogromnie że mam pranie i prasowanie za sobą (prasowanie pewnie powtórzę w listopadzie) bo męczyłam się z tym wszystkim 2 dni!! Kto by pomyślał że takie małe tak długo schnie:dry: A prasowanie tych maluczkich ciuszków to dla mnie tragedia, jak lubię prasować tak to mi kompletnie nie szło. Ale w sumie nic mi ostatnio nie idzie - wszystko leci mi z rąk, ciągle o czymś zapominam a na dzisiejszym USG upierniczyłam cała bluzkę i spodnie żelem :baffled:
 
reklama
Ewa86 ładne ciuszki wypatrzyłaś:tak::tak: podoba mi się zwłaszcza ta bluzeczka z Mickey i pluto:-)
Sunnflower fajny wózio i niezła cena :-) Gratuluję udanych łowów;-)
Myangel bardzo ładne są te koszule co pokazałaś a nawet bym powiedziała że są sexi;-)
Kasiarem1 urocze śpioszki:-)
Co do proszka do prania to ja Ami ubranka prałam w Jelp:tak::tak:
 
Do góry