Wspólny pokój dla rodzeństwa - jak?

[witch84]

Myślę, ze obrażasz 80% użytkowniczek ;-)

Co innego napisać, że ty sobie nie wyobrażasz takiego życia, a czym innym, że posiadanie dzieci nie jest obowiązkowe...

 

[olka11135]

Myślę, ze obrażasz 80% użytkowniczek ;-)

Co innego napisać, że ty sobie nie wyobrażasz takiego życia, a czym innym, że posiadanie dzieci nie jest obowiązkowe...

A jest?

 

[witch84]

Bardzo brzydki wydźwięk mają tutaj Twoje posty.

 

[kejti36]

A jest?

w sunie to mam tak jak Ty... dla mnie metraż dla naszej rodziny 2+1 (na tym koniec) to 90 metrów. Mniej byłoby za mało bym czuła komfort...

Jednak są ludzie, którym to nie robi i mają inne priorytety i to też jest ok... są rzeczy ważniejsze w dzieciństwie, które może dać rodzic dziecku... niż własny pokój i odpowiednio duży metraż...

 

[olka11135]

Bardzo brzydki wydźwięk mają tutaj Twoje posty.

Proponuję krucjatę w ośrodkach adopcyjnych bo zaskoczę Cię, ale sprawdzają warunki lokalowe

 

[witch84]

To prawie jak stwierdzić, że grubi ludzie nie powinni mieć dzieci.

 

[witch84]

Proponuję krucjatę w ośrodkach adopcyjnych bo zaskoczę Cię, ale sprawdzają warunki lokalowe

No i? A skąd pomysł adopcji?

 

[olka11135]

To prawie jak stwierdzić, że grubi ludzie nie powinni mieć dzieci.

Nie wiem co chciałaś tym uzyskać, ale nie trafiłaś. Nie wiem co mają grubi do tego, że ktoś decyduje się na dziecko a potem to dziecko nie ma warunków do prawidłowego rozwoju np. do nauki

 

[olka11135]

No i?

I nie rozumiem czemu jeszcze tam nie stoisz i nie protestujesz. Przecież to materializm

 

[witch84]

Równie dobrze można stwierdzić, że decyzja o dziecku w obliczu wojny jest nieodpowiedzialna.