reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspólne odchudzanie;-)

reklama
Dziś mam 18 dzień 6 Weidera, w pasie mniej o 4 cm, kondycja dużo lepsza:-)
kg bez zmian bo pozwalam sobie na słodkie:zawstydzona/y:
 
A a ja się zabrałam za ujędrnianie i zmniejszanie brzucha, bo na odchudzanie nie mam czasu...
Także balsamy+brzuszki. Efekty są, ale nie mierzę się. Widzę w lustrze, że brzuszek mniejszy, rozstępy bledną, uda jędrniejsze (wczoraj wyskoczyłam w mini z wózkiem i panowie się oglądali, więc chyba jest nieźle ;-))
Odchudzanie za miesiąc...jak znajdę czas na siłownię
 
Vetka Ty to taka laska jesteś że na Kanarach wszyscy faceci będą się za Tobą oglądać!

Futro cierpliwości to tak odrazu nie znika;) one się tylko szybko robią a ze znikaniem to już tak szybko nie jest niestety...

Ja dzisiaj spędziłam popołudnie na graniu w badmintona i jeździe na rowerze. Czuję że mam lepszą kondycję bo już mnie mąż nie musiał popychać na rowerze tak jak jakiś miesiąc temu kiedy to ledwo co do domu się dowlekłam haha Smarowanie rozstępów zaniedbałam:( muszę sie zmobilizować i znowu zacząć regularnie smarować! Wlazłam w stare spodnie więc już pomału wracam do figury sprzed ciąży;) jeszcze tylko kilka kilo! I potem jeszcze kilka;)
 
Ja niestety musiałam chwilowo zaprzestać ćwiczeniom, ponieważ mam krwawienia już od miesiąca... POstaram się zachować dietę, choć w lodówce zimna pepsi i lody...:-D

A Wam gratuluje postępów
 
madzikm gratuluję postępów i wytrwałości!!!!
Ewi niestety waga nie pokazała upragnionej 6 z przodu, do tego po nieregularnym jedzeniu i wyżerce weekendowej na chrzcinach znów pół kilo do przodu, ale się nie zrażam, dzisiaj już nie jadłam słodkiego, trochę ćwiczyłam brzuszki, więc będzie dobrze:)
super że kondycje poprawiłaś - kg też zlecą, zobaczysz:)
koncia no no no jak Ty takie spacerki w miniówkach urządzasz to nie ma bata muszą chłopy sie oglądać:-D fajnie że kremiki się sprawdzaja, ja też się smaruje i myśle że jest lepiej niż było:tak:
 
Dziewczyny każdy najmniejszy postęp cieszy, co? :) Gratulacje dla wytrwałych!!!!

Ja powoli ruszam z brzuszkami, bo już nie boli, ale mam siłę zaledwie kilka zrobić i wymiękam, resztę sił pożytkuję na noszenie Jaśka ;)
Waga co prawda pokazuje już poniżej 57kg, ale w brzuchu wciąż 88cm :/
 
patik donoszę, że u mnie 6 z przodu:szok::-) a startowałyśmy z takim samym bagażem więc dodaję Ci nadzieii;-)

malina moja waga licealna - 57:-D gratulacje!
 
reklama
Tylko Was tu podczytuję, bo ja odwrotnie - bardzo chciałam, aby mi zostało jakieś z 7-8 kg, ale chyba nic z tego nie będzie. A tak dobrze się czułam jak mi spodnie nie spadały z tyłka. Jem normalnie, trochę mniej niz w ciąży, a wagi nie daje się zatrzymać. Przytyć jest tak samo trudno jak schudnąć.

Fifronka, Ruda, Oluś jak u Was, Wy też takie chudziny.

Przy wzroście 1,7
Przed ciążą:
49 kg, ob.pasa 64, biodra 88, piersi - 70A
Przed porodem:
67 kg, ob.pasa 100, biodra 96, piersi 75E
Teraz:
53 kg, ob.pasa 70, biodra 92, piersi 70D, rozstępów brak, pępek wciąz duży i czarna linia jeszcze wciąż widoczna
 
Do góry