reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspólne odchudzanie;-)

Patik jestem,jestem i dalej walczę,ale waga już tak nie leci w dół jak wcześniej:sorry2: Wynik z dziś: -11,7kg:-)
 
reklama
koncia, spring, Scarletka uff! odetchnęłam z ulgą, fajnie, że jesteście:tak:
koncia przeczekaj @ a potem znowu będzie tendencja spadkowa:-)
spring wiadomo, że teraz idzie wolniej - ale i tak jestem pod wrażeniem, prawie 12 kg:szok: gratki
Scarletka czujesz luzy, to pewnie jak się dorobisz tych baterii i staniesz na wadze to będziesz mieć miłą niespodziankę. A tak naprawde najważniejsze, że po ubraniach widzisz zmianę:tak:

ja weszłam dzisiaj w spodnie w których nie chodziłam ponad cztery lata;-)
 
@ się skończyła i mam -1kg, czyli już łącznie -7kg :happy2: ale nadal jestem spuchnięta nie wiem czemu :shocked2:

Może za mało pijesz? Jak się stosuje dietę to powinno wypijać się dziennie 1,5-2 l wody. Powiem Ci,że jest mi trudno tyle wypijać,bo jak jest zimno na zewnątrz to i jakoś pić się nie chce:sorry2:
 
koncia super:-)
u mnie znowu zastój:baffled: a miałam takie nadzieję, że do świąt schudnę z 8 kg, a tu na 6 się zatrzymało i ruszyć nie może:no:
 
spring, piję minimum tyle, a i tak puchnę, szczególnie po nocy jestem spuchnięta, więc jak się ważę rano ,to troche lipa :-D wieczorem mi już spadają pierścionki
 
reklama
Do góry