reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wspólne odchudzanie;-)

reklama
Wiecie co-ja już nic z tego nie rozumiem:oo2:-ciężko mi teraz utrzymać dietę,ostatnimi czasy pozwalam sobie na czekoladę,a tu dalej waga spada!:szok::-) -13,8 kg :-):-):-) Strasznie się cieszę;-)
 
spring - gratulacje ogromne!!!:-) a Twoja dieta nazywa się jakoś? możesz przypomnieć;-)

To dieta,a raczej sposób odżywiania Instytutu Setpoint. Tu masz link do ich strony:- Dietetyk Warszawa, Odchudzanie Wrocław - Centrum Dietetyczne SetPoint
Tak pokrótce do dieta 1000kcal,składająca się z 5 posiłków. Dieta jest urozmaicona, są w niej wszystkie składniki odżywcze (poza słodyczami,alkoholem i napojami gazowanymi). Dietę dla mnie ułożyła dietetyczka,z którą spotykałam się co 2 tygodnie. Na spotkaniach ważyła mnie,określała poziom wody i tłuszczu w organizmie. Na tej podstawie układała mi zbilansowaną dietę na kolejne 2 tygodnie. Za pierwszym razem jak przeprowadzałam tą dietę schudłam 18kg w przeciągu 4,5 m-ca. Za wszystkie spotkania,przepisy,porady i wywiad zapłaciłam kilka lat temu ok. 3.000zł. (+ pieniądze wydane na produkty). Nie żałuję wydanych wtedy pieniędzy, to była jedyna z wielu diet,która mi pomogła schudnąć. Nawet po jej zakończeniu babka do mnie dzwoniła,pytała jak sobie radzę,zawsze chętna do pomocy. Jeśli zmieni się swój styl odżywania to uniknie się efektu jo-jo. Ja nawet nie nazywałabym tego dietą tylko nowym sposobem odżywiania. Wg mnie ma na celu właśnie nauczenie zdrowego odżywiania. Najważniejsze żeby jeść w miarę regularnie 5 razy dziennie.:-)
 
a ja się boję wejść na wagę po ostatnich grzeszkach:zawstydzona/y: żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia jeżdżę na orbitreku dziennie ok. 30 min i skaczę na skakance
 
a ja od porodu przytylam 11 kilo i nikt nie zna przyczyny:)
waga to moj wrog ale i tak prawie codziennie na nia staje z nadzieja ze bedzie mniej;/
 
a ja od porodu przytylam 11 kilo i nikt nie zna przyczyny:)
waga to moj wrog ale i tak prawie codziennie na nia staje z nadzieja ze bedzie mniej;/

Kurcze, Julka -to na miesiąc wychodzi +1kg. Może zrób sobie dokładniejsze badania;wiem ,że niedoczynność tarczycy powoduje m.in. senność, nadmierne tycie,suchość skóry. Ja bym tak tego nie zostawiła.
 
Moje cele:
- waga 52-53 (teraz 57-58)
- pas poniżej 80 (teraz 88)

Dziewczyny jak tam po roku od porodu??

U mnie bez większych wyrzeczeń zeszłam poniżej planów:
- waga 50kg
- pas 75cm
Szkoda, że rozdałam wszystkie ciuchy z czasów kiedy ważyłam poniżej 50 kilo, bo nie sądziłam, że tyle zjadę, no ale jednak fitnes w postaci zabaw z Jasiem, spacery z wózkiem i wszystko ciągle w biegu zrobiło swoje :p To, co nie udało mi się to zlikwidować rozstępy na biodrach, ale nie smarowałam się regularnie, więc mogę mieć pretensje tylko do siebie :p No a linea negra wreszcie znika, chociaż jeszcze ją widać, długo strasznie..
 
reklama
Kurcze, Julka -to na miesiąc wychodzi +1kg. Może zrób sobie dokładniejsze badania;wiem ,że niedoczynność tarczycy powoduje m.in. senność, nadmierne tycie,suchość skóry. Ja bym tak tego nie zostawiła.


badania robie ciagle lekarzy mam chyba wszytskich w trojmiescie zaliczonych-efkt??ponad 70 kilo puchne i jestem nie do zycia od tego tycia cage mi goraco i czuje sie jak baon....no coz..widocznie tak musi juz byc:)
 
Do góry