reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

jak wy sie chwalicie to i ja sie pochwale.
My z Hanifka Wigilie spedzilysmy u Kariny same, bo maz moj musial do Turcji wczoraj z rana leciec, ale juz jest z nami.
A co do prezentow to Hanifka zachwycona pieskiem interaktywnym, procz tego doatala keyboard kubusia puchatka gre memory, porcelanowy komplet z hello kitty talerzyk, miseczka, kubek, recznik z hello kitty, sporo ciuszkow z H&M ktore jej zamowilam, buciki ksiazke grajaca wszystko to o czym pisalam wczsnie ze jej kupimy, ja od meza dostalam nowe zelazko, lokowke z prostownica, a dzis nam jeszcze przywiozl w przencie hani kurtke z hello kitty mi buty od Prady (oczywiscie podrobki, orginalne kosztuja jakies 3 tys. na co nas nie stac hehe) dwie pary spodni-leginsow jedne versace, drugie gucci i dwie torebi Pradyno i to by bylo na tyle
A dzis z racji tego iz wczoraj jedlismy kolacje bez meza, robie swiateczny obiad na ktorym serwuje wszytko to co bylo na wigilii i tym razem zjemy wspolnie
 
reklama
Witam i ja
wiecie ,chyba będę jedyna, która się cieszy, że święta się kończą :zawstydzona/y: mam dość udawania, że jest wszystko ładnie pięknie. Ale dużo mi rekompensuję radość małego i jego beztroska. Z prezentów zadowolony,zdrowy i to najważniejsze.
Współczuje:-( na pocieszenie tylko dodam że ja swój pierwszy egzamin też na łuku oblałam;-) Kiedy kolejny?
Anetasa, już się oswoiłam z myślą oblania egzaminu i teraz jest mi po prostu wstyd:zawstydzona/y:
teraz drugie podejście pod koniec stycznia.
 
Witam i ja
wiecie ,chyba będę jedyna, która się cieszy, że święta się kończą :zawstydzona/y: mam dość udawania, że jest wszystko ładnie pięknie. Ale dużo mi rekompensuję radość małego i jego beztroska. Z prezentów zadowolony,zdrowy i to najważniejsze.

Anetasa, już się oswoiłam z myślą oblania egzaminu i teraz jest mi po prostu wstyd:zawstydzona/y:
teraz drugie podejście pod koniec stycznia.

Wcale Ci się nie dziwię w Twojej sytuacji że cieszysz się że to już powoli koniec Świąt:-( trzymaj się kochana najważniejsze że Twoje małe słonko Ci ten czas upromienia:-) a co do egzaminu to nie ma się co wstydzić :no: teraz zdać za pierwszym razem graniczy z cudem;-)
 
Witam i ja w kojeny Świąteczny dzień.

Wpadałm tylko złozyć życzenia, opóźniłam się bo myszka mi padła.

Zdrówka, dużych brzuchów z obżarstwa, pomyślności, szczęścia , miłości ................ mniej kłopotów i zmartwień i SPEŁNIENIA MARZEŃ.

Poczytam coście naklikały później, albo juro albo jak wszystko wróci no normalności
 
Święta Święta i po Świętach:sorry: w pasie 5cm więcej:szok: na wadze 5 kg więcej:szok: i takie efekt tego wszystkiego:-p a szczerze powiedziawszy to jestem naprawdę objedzona i nie mam siły dużo pisać ale zajrzec postanowiłam;-) może faktycznie tak jak pisze Agulka jak wszystko wróci do normalności to chęci i zapału będzie więcej:tak: a teraz uciekam na wieczorny seans filmowy;-)
 
Witam z wielkim brzuchem i wałkami po boczkach................
Dziś wyjadamy resztki................

Aneta prezencik fajowy od małża, J też chciał kupić Olympusa dla nas jako wspólny prezent, ale przy opcji gotówka kosztował 1700zł ( a to w grę nie wchodzi, w Media był za 1290) a na raty własnie 1290 + ukryte koszta ( prawie 500zł) , które wyszły przy PRAWIE podpisanej umowie i zrezygnował.

Dostalam od J kolczyki a ja mu zegarek............ dzieci ogrom zabawek . Adaś jakby mógł spałby z pociągiem................ i torami...... Maja też szczęśliwa...........

Ogólnie Święta udane i na szczęście jest juz po................ dzis mielismy leniuchować w domciu SAMI, ale kuzynka dzwoniła że przyjeżdza z prawie 4 m-cznym Kacperkiem do domu rodzinnego, więc pojedziemy ich odwiedzić, tym bardziej , że męzem jej jest chrzestny Adasia a widział małego pół roku temu...........

Kolejny zjazd ma być na urodziny MAi , przy okazji Ania zostanie na słuzbie z dziecmi a my na zabawę pójdziemy.

to tyle mojej relacji świątecznej:sorry::sorry::sorry:
 
witam!!!

Oblany:wściekła/y: na łuku:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

uuuuuuuu, bedziemy jeszcze raz trzymac kciuki:-), ale juz po raz ostatni;-)

Święta Święta i po Świętach:sorry: w pasie 5cm więcej:szok: na wadze 5 kg więcej:szok:

nie ejstem sama:-D:-D:zawstydzona/y::zawstydzona/y:

u nas dzis lenistwo. ze swiat jestem zadowolona. Jultika z prezentow tez. oprocz duperelek dostala lalke interaktywna Natalie i pieska interaktywnego Hektora

troche mnie P wkurzyl i nastroje takie sobie:sorry:
 
Czeeeeeeeeeeeeeść z pracy.
Co za ból- rano jak wychodziłam do pracy moje dwa chłopaki chrapały, że aż się kołdra ruszała a ja musiałam przebijać się przez śnieg:-p:-p:-p wrrrrrr
Ale na pocieszenie poszłam do Biedronki po słodziutkiego pączusia ( a co , można mi;-)).
Poza tym dzisiaj zaś wizyta u ginekologa i będę słuchać serduszka najmniejszej srajdki;-);-)
 
Witam i ja z pracy:cool: też nie miałam ochoty dziś wstawać człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do dobrego:cool2: ale mam nadzieję że dzionek jakoś minie w miarę szybciutko:tak: jeszcze dzisiaj mamy zebranie z naszym Bhp-owcem bo chcemy żeby nam wytłumaczył jak nalicza urlopy bo co roku nam sie coś nie zgadza:baffled: czyli cóż powrót do normalności i tyle. Święta minęły nam spokojnie Wigilia u rodziców, w pierwszy dzień świąt M z mała byli u teściowej w drugi dzień świąt moja siostra była u nas i wczoraj już na zakończenie byliśmy jeszcze u teściowej na obiadku:-) muszę tylko Wam powiedzieć że nie poznaję Szymonka:szok: zawsze był lekko nerwowy ale teraz przechodzi to ludzkie pojęcie:szok:wszystko musi być jego a jak tylko Tuśka coś chciała wziąć to uderzał w histeryczny płacz robił się aż czerwony telepał sie i krzyczał w niebogłosy:szok: w efekcie w Wigilię 3 razy przewrócił Tuśkę i podrapał ją po buzi aż do krwi:wściekła/y::-( za to w drugi dzień świąt jak byli u nas ugryzł Natalkę tak że ma odbite jego zęby i ogromnego siniaka:-( podejrzewam że tak odreagowuje przedszkole tam musi sie dzielić i nie może być w centrum zainteresowania więc w domu chce to nadrobić:sorry2: tylko problem w tym że ani moja siostra ani mój szwagier specjalnie chyba nie wiedzą jak sobie z tym problemem poradzić:sorry2: wierzcie mi że aż mną telepało jak na to patrzyłam bo szkoda mi było Tuśki choć ona dzielnie te jego ataki znosiła:sorry2: no nic nie poradzę bo tak jak już kiedyś sobie obiecałam wtrącać się im nie mam zamiaru:no:
 
reklama
Witam i ja.

Swięta, Święta i po Świętach................ i dzieki Bogu................ bo juz chcę normalności.

U nas 0 stopni i tochę sniegu białego nasypało, więc spadamy na małe szaleństwa.............
Maję mam w domciu choć przedszkole otwarte, ale mało dzieci zawsze jest w tym okresie do Nowego Roku a i dzieci sa wyjątkowo zgodne i zajęte nowymi "gratami"
 
Do góry