donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam!!!!
u nas dzis pieknie bylo, jak wiosna:-):-)
prawie caly dzien mi minal na jezdzeniu po miescie i zalatiwaniu spraw
rano sie przerazilam w PUP,bo nie mialam dowodu.
pierwsza mysl: JUlitka, bo lubi robic porzedki w portfelu, potem zaczelam myslec, gdzie go ostatnio uzywalam. no i wyszloa na to, ze P mi nie oddal jak ostatnio kserowal i zostal w drukarce. na szczescie:-)
opilam sie soku marchewkowego wlasnej roboty-pyyycha!
no i kto to byl?
przypomnialo mi sie, jak moja siostra opowiada o rocznej coreczce kolezanki. Milenka od urodzenia jest bardzo spokojnym i grzecznym dzieckiem. sama zasypia, jak wstanie, to moze lezec ze 2 godz w lozeczku i sie sama zajmowac soba, itp itd a Anetka (ta kolezanka) wiecznie jest przemeczona ja sobie mysle, ze ciekawe co by zrobila majac taka Julitke w domu
pewnie, ze jje przejdzie jak dorosnie i sie zacznie umawiac z chlopakami;-)
t zn cisnienia?
hhhmmmm, a pamietasz jak mnie kiedys wysmialas za taki tekst na skypie?
doti, widze, ze dosc aktywna jestes, to chyba sie dobrze czujesz?
u nas dzis pieknie bylo, jak wiosna:-):-)
prawie caly dzien mi minal na jezdzeniu po miescie i zalatiwaniu spraw
rano sie przerazilam w PUP,bo nie mialam dowodu.
pierwsza mysl: JUlitka, bo lubi robic porzedki w portfelu, potem zaczelam myslec, gdzie go ostatnio uzywalam. no i wyszloa na to, ze P mi nie oddal jak ostatnio kserowal i zostal w drukarce. na szczescie:-)
opilam sie soku marchewkowego wlasnej roboty-pyyycha!
ktos się bawi i puszcza mi sygnały z zastrzeżonego numeru
mi tez ktos pyknal po 22
no i kto to byl?
MAły nawet na 2 minuty nie usiadł na miejscu i cała poczekalnia była jego, a co za tym idzie Aśka tez sobie nie posiedziała i stwierdziła, że ona sie nie ma siły na tak zywe dziecko. Za to u lekarza prawdopodobnie jak aniołek sie zachowywał i nawet lekarz stwierdził, że tak grzecznego i spookojnego dziecka jeszcze nie widział ))))))))))( bo nie był na poczekalni ))))
przypomnialo mi sie, jak moja siostra opowiada o rocznej coreczce kolezanki. Milenka od urodzenia jest bardzo spokojnym i grzecznym dzieckiem. sama zasypia, jak wstanie, to moze lezec ze 2 godz w lozeczku i sie sama zajmowac soba, itp itd a Anetka (ta kolezanka) wiecznie jest przemeczona ja sobie mysle, ze ciekawe co by zrobila majac taka Julitke w domu
jest strasznie nietykalska
mam tylko nadzieję że z wiekiem jej przejdzie
pewnie, ze jje przejdzie jak dorosnie i sie zacznie umawiac z chlopakami;-)
Ja zaraz chyba dołączę do popijących kawunię- głowa mi normalnie pęka i nie wiem czy to wina ciągnienia czy jaka zaraza
Damian na szczęście jeszcze współpracuje z lekarzami- choć u pediatry jest rożnie bo babkę już zna i chyba nie jest w jego guście ;-)
t zn cisnienia?
Musze wyłączyc komputer, bo stwierdziłam po niedzilenym kazaniu Księdza, że jestem uzalezniona.
Jak nie wyłączę to nic nie zrobię w domu.......... do następnego, pa
hhhmmmm, a pamietasz jak mnie kiedys wysmialas za taki tekst na skypie?
Oskarek śpi, byliśmy na spacerze i sobie pobiegał za wronami.
doti, widze, ze dosc aktywna jestes, to chyba sie dobrze czujesz?