reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Tylko Ola w domu zdrowa. Narazie dzieci oglądają bajki więc jest chwila spokoju ciekawe tylko na jak długo:sorry::eek:a D przyjedzie dopiero po 16:crazy:
 
reklama
Współczuję :-(
Rysunki, wyklejanki, puzzle... to moje zajęcia kiedy tylko siedzę i saystuję jak nie mam siły na energiczne zajęcia.

Witam się pośniadaniowo. Paweł miał iść dziś do przedszkola ale nos zatkany i pokasływał niefajnie w nocy to stwierdziłam że dla świętego spokoju przetrzymam go do środy w domu. A w środe kontrola u lekarki to się zobaczy co tam się dzieje.
 
Mama z kafka, mlody sniadanko wcina (chlebek z bo(pomidor) i szyneczka).
Monia,a moze to jednak wirus?
Ale mam dzis luzy,bo obiadku nie musze robic, jest od wczoraj.
Zrobimy ciasteczka maslane, mniam, mniam
 
Monia współczuję... Oby Wam szybko przeszło, jak taki pomór to chyba wygląda na wirus.

U nas weekend fajnie minął, ładna pogoda, trochę pospacerowaliśmy razem, trochę się spotkaliśmy ze znajomymi.
Hitem jest to, że w sobotę zlikwidowaliśmy Oskarkowi łóżeczko ze szczebelkami i ma prawdziwe dorosłe łóżko. Trochę się tego bałam bo on się bardzo przyzwyczaja do swoich rzeczy. Ale to duże z miejsca zaakceptował i śpi.
 
Tylko Ola w domu zdrowa. Narazie dzieci oglądają bajki więc jest chwila spokoju ciekawe tylko na jak długo:sorry::eek:a D przyjedzie dopiero po 16:crazy:

Współczuję :-(
Rysunki, wyklejanki, puzzle... to moje zajęcia kiedy tylko siedzę i saystuję jak nie mam siły na energiczne zajęcia.

Witam się pośniadaniowo. Paweł miał iść dziś do przedszkola ale nos zatkany i pokasływał niefajnie w nocy to stwierdziłam że dla świętego spokoju przetrzymam go do środy w domu. A w środe kontrola u lekarki to się zobaczy co tam się dzieje.
Monia na moje oko to wirus a pizza była przypadkiem:tak: A tym że dzieci bajki oglądają ( znów) to sie nie przejmuj, przynajmniej jest jaiis pożytek z tego:-) niech oglądaja ile chcą a Ty przynajmniej trochę dojdziesz do siebie, bo jak bab ( czyt. głowa) rodzny jest chora to cały dom podupada:-D:-D:-D
Mama z kafka, mlody sniadanko wcina (chlebek z bo(pomidor) i szyneczka).
Monia,a moze to jednak wirus?
Ale mam dzis luzy,bo obiadku nie musze robic, jest od wczoraj.
Zrobimy ciasteczka maslane, mniam, mniam
ja trówniez dziś mam odgrzewany obiadek:-)A do kawki sernik oszukany i metrowiec:-)
Monia współczuję... Oby Wam szybko przeszło, jak taki pomór to chyba wygląda na wirus.

U nas weekend fajnie minął, ładna pogoda, trochę pospacerowaliśmy razem, trochę się spotkaliśmy ze znajomymi.
Hitem jest to, że w sobotę zlikwidowaliśmy Oskarkowi łóżeczko ze szczebelkami i ma prawdziwe dorosłe łóżko. Trochę się tego bałam bo on się bardzo przyzwyczaja do swoich rzeczy. Ale to duże z miejsca zaakceptował i śpi.
doriośleję nam te wrzesniowe dziecizki:tak:

A ja chodzę wkur.....na maxa. Z młodym byłam godzine temu na spacerze i przyjechał kurier, pierwszy raz w życiu nie zajrzałam do niej w obecności dostawcy, bo Adas latał.....itp.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i to był błąd.........................:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: W przesyłce był żylandor z pobitymi kloszami:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dzwoniłam do faceta ( miałam numer bo wcześniej zadzwonił czy będę w domu) i gwarantował, że jutro przyjedzie spisać protokół.........
Nie uspokoiło mnie to , wieć dzwonię do niego jeszcze raz i od razu z grubej rury; " W huja mnie Pan robi i jutro nie przyjedzie, prawda? , zrobi Pan sprawozdanie z dnia dzisiejszego i jutro mogę pomarzyć o tym protokole":szok: On na to, że będzie na pewno:eek::crazy::crazy::crazy::crazy: Teraz pozostało mi tylko czekac do jutra:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:

Chyba musze iśc sobie ciasta nałożyć, bo nerwowo nie wytrzymam............. a miałam od dziś nie jeść
 
Ostatnia edycja:
spie na siedzaco!!!!!!!!!!!
poszlam spac przed 2.00 bo sie zaczytalam:zawstydzona/y:

Jasia zrobila kluski lane na rosolku, az mi slinka cieknie,a le ejstem an razie pelna:-)

Zrobimy ciasteczka maslane, mniam, mniam

szalejesz z tymi wypiekami:tak:

idę do prac porządkowych...

ja juz po;-)

Hitem jest to, że w sobotę zlikwidowaliśmy Oskarkowi łóżeczko ze szczebelkami i ma prawdziwe dorosłe łóżko. Trochę się tego bałam bo on się bardzo przyzwyczaja do swoich rzeczy. Ale to duże z miejsca zaakceptował i śpi.

nie pogada z tym doroslym facetem:-)

no to pech:crazy:
ja, szczerze mowiac, rzadko kiedy zagladam do przesylki przy kurierze:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Witam sie i ja
Dwa dni w samotnosci za nami. Mam szczescie ze mam tak super kolezanki i umilaja mi ten czas.
Juz w sobote gdy moj pojechal wpadly popoludniu i siedzialy do nocy, wczraj powtora z rozrywki a dzis to ja ide do Kariny. Oczywiscie Hanifka sie cieszy najbardziej bo w koncu z Sophie moze sie tyle czasu bawic
Jutro zas do centrm jedziemy bo w srode urodziny JAsminki coreczki Ewy wiec zaproszone jsetsmy, w czwartek z Hanifka na zajecia po zajeciah Karina z Sophie do nas przyjda, w piatek ide tez z hanifka do Elternschule i planujemy pojsc z dziecmi do Mc Donalds wieczorem raz na jakis czas mozna :-)
No i sobota zleci i chlop wroci.
Takze nie jest tak zle
 
klavell, ani sie obejrzysz, a maz juz wroci i sie jeszcze zdziwisz, czemu tak szybko:-D:-D:-D

ja od dzis tez jestem slomiana wdowa:-:)-(
Justyna, podzielam Twoj los;-)
 
reklama
Witam i ja:-) zaplanowałam pracowity urlop więc okno w kuchni już błyszczy a firanka zcieka po praniu. Porobiłam porządki w szafie i wywaliłam ogromny wór swoich ciuchów:szok: w między czasi zupkę ogórkowa ugotowałam a drugie mam z wczoraj:tak: chciałam walczyć w dużym pokoju ale właśnie sobie uzmysłowiłam że M tam dzisiaj będzie robił przy akwarium więc i tak na syfi także odpuszczam:sorry: za oknem coś pochmurnie się zrobiło i obawiam się że zaraz pewnie lunie bo jakżeby inaczej skoro okno umyłam:wściekła/y::crazy:
Agulka trzymam kciuki aby ten kurier okazał się uczciwy:tak: bo jak rozumię to ten żyrandol dla rodziców co 500zł kosztował:sorry:
Monia zdróka dla całej rodzinki życzy:tak:
Klavell dobrze że masz z kim ten czas bez męża spędzic bo przynajmniej czas szybko zleci i faktycznie ani się obejrzysz a mąż juz będzie spowrotem:-)
Doti myślami Cię zciągnęłam bo zastanawiałam się dziś rano co u Ciebie i czemu się nie odzywasz:-) gratulacje dla Oskarka za przenosiny do dorosłego łóżka:-)
 
Do góry