reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Agulka no to nie ciekawie : ( a jak teraz mąż się czuje???

A jak buzia Majuni???
a tego to Kasiu nie wiem, bo komura mi pada i cyba zapomniałam ze szpitala ładowarki, bo nigdzie nie mogę znaleźć:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Na pewno jakby źle się czuł to wziłaby nadgodziny i do domciu ( tak myslę:sorry2:)

Buxka juz lepiej, strupy powoli odchodzą
 
anetasa to u Was tak smiesznie jest że nie jesteście przyjęte na godz na którą się umówiłyście?? masakra masz siedzieć godzinę czasu z dzieckiem w przychodni gdzie jest tyle zarazków:crazy:
 
Asiu w poprzedniej przychodni niby byłam elegancko umawiana przez tel. na konkretną godzine, ale jak przyszło co do czego to czekało się nawet czasem po pół godziny zanim lekarka raczy przyjść, a jak już przyszła to były takie opóźnienia, że szok. A dziecko kisło wśród tych zarazków : / poza tym szczepienia również miały opóźnienia bo np pani doktor wzieła sobie w dzień szczepień dzień wolny lub poszła na L4 a przychodnia nie informowała pacjentów tylko przyjeżdzało się tak w ciemno dopiero przy okienku rejestracji było zdziwienie i wkurwianie się. Po ostatnim takim wyskoku Pani doktor zabraliśmy karte Kuby i przenieślismy do innej przychodni. Może nie do tak świetnej specjalistki jaką była ta leniuszka, ale też dobra.

Tutaj jak przyjade to mam pewność, że jakby nie było mojej lekarki to przyjmnie mnie inna (tam nie było takiej możliwości) i szczepienia nie są umawiane mam w karcie zapisane kwiecień 2009 i obojetnie w który dzień przyjdę to zaszczepią mi dziecko ( tam nie było takiej możliwości tylko na zapisy, a jak nie było lekarki to inny lekarz nie mógł dopuścić do szczepienia)
 
u nas tak samo niby na godzinę, ale kto pierwszy ten lepszy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
u nas jest idenycznie mamy wyznaczony tylko dzień akutat 17 marca i szczepią od 12-14 i kto jak przyjdzie tak szczepią a i u nas szczepią tylko 2 razy w tygodniu we wtorek i w środę tylko że u nas dobrze zrobili to że dzieci chore nie maja wstępu do dzieci zdrowych mimo że to jest na jednym piętrze ale odzielone jest drzwiami no i są osobne wejścia:tak:
 
Ja się melduję że jestem ale nie mam czasu wiele czytać.
Tylko się wam pochwalę, że "moja" książka się podobała autorce, właśnie dzisiaj dostałam maila że super zrobiona :-D:-)

My jesteśmy zdrowi, mam nadzieję że ospa nam odpuści.
Młody właśnie usypia. Od 2 tygodni mu puszczam kołysanki M.Umer i Turnaua (są na moim chomiku) i bez tego nie zaśnie, domaga się "lalala".

Agulka, trzymam za Was kciuki, coś mi się zdaje że nie masz teraz łatwo..
 
reklama
Doti zaraz zachomikuje sobie te kołysanki na swojego chomika : )

Moniu u Nas też są dwa różne miejsca dla dzieco chorych i zdrowych i dwa osobne wejścia. To jedyny plus, ale tak się kiedyś nad tym zastanawiałam skoro te dwa małe oddziały, że tak je nazwie dzieli jedynie "śluza" przez którą lekarz musi się poruszać pomiędzy dwoma miejscami to jaka to higiena skoro na sobie lekarz przynosi pełno wirusów i zarazków, poza tym przecież kiedy otwiera się drzwi to wystarczy że powietrze z chorego oddziału przedostanie się do zdrowego i choroba gotowa : )
 
Do góry