KLIKklavell z checia zaglosuje. nie bylo mnie jakies czas wiec nie jestem na biezaco. Daj mi stronke.
reklama
klavell chce zagłosować ale nie wiem jak co mam kliknac na tym zdjeciu czy jak?? :-)
jasne :-)Oddałyście dziś głosik
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
Oddałyście dziś głosik
my tez.
chce jescze zaglosowac na Hani, ale trwa proces rejestracji (oj, jak ja tego nie lubie) i czekam
ja tez tego nie cierpie ale juz zaglosowalam :-)my tez.
chce jescze zaglosowac na Hani, ale trwa proces rejestracji (oj, jak ja tego nie lubie) i czekam
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
nie mialam kiedy wam napisac, ze synek znajomych (3tyg starszy od julitki) jest w szpitalu.
od dluzszego czasu mial co jakis czas zastoj w robieniu kupki. zrobili badania kalu, wg lekarki bylyl niepokojace. skierowala ich do szpitala i sa tam juz 2tyg!!!! badaja dziecko na prawo i lewo, usg i inne cuda i nadal nie wiedza jaka jest przyczyna i co jest nie tak. szkoda mi ich wszystkich, bo dla malego to na pewno nie najlepsze miejsce do spedzanai czasu, a rodzice sa z nim na zmaine, wiec tez nic przyjemnego.
oby bidulek szybko wyzdrowial:-happy:
od dluzszego czasu mial co jakis czas zastoj w robieniu kupki. zrobili badania kalu, wg lekarki bylyl niepokojace. skierowala ich do szpitala i sa tam juz 2tyg!!!! badaja dziecko na prawo i lewo, usg i inne cuda i nadal nie wiedza jaka jest przyczyna i co jest nie tak. szkoda mi ich wszystkich, bo dla malego to na pewno nie najlepsze miejsce do spedzanai czasu, a rodzice sa z nim na zmaine, wiec tez nic przyjemnego.
oby bidulek szybko wyzdrowial:-happy:
reklama
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
no pewnie codziennie oddajęOddałyście dziś głosik
biedactwo:-( miejmy nadzieję że badania nie wykażą nic groźnego i maleństwo wróci do domu bo i on się męczy i rodzicenie mialam kiedy wam napisac, ze synek znajomych (3tyg starszy od julitki) jest w szpitalu.
od dluzszego czasu mial co jakis czas zastoj w robieniu kupki. zrobili badania kalu, wg lekarki bylyl niepokojace. skierowala ich do szpitala i sa tam juz 2tyg!!!! badaja dziecko na prawo i lewo, usg i inne cuda i nadal nie wiedza jaka jest przyczyna i co jest nie tak. szkoda mi ich wszystkich, bo dla malego to na pewno nie najlepsze miejsce do spedzanai czasu, a rodzice sa z nim na zmaine, wiec tez nic przyjemnego.
oby bidulek szybko wyzdrowial:-happy:
bardzo mi przykro:-----(:-(No i nie ma dzidziusia:---( Poroniła
Podziel się: