przykro mi :-(:-(No i nie ma dzidziusia:---( Poroniła
reklama
*Iwoneczka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2008
- Postów
- 234
Agulka glosik oddany jak zawsze A co do poronienia to sumutne i naprawde wspolczuje Tylko nie jestem w temacie kto.. :/
donkat boze wspolczuje i rodzicom i malenstwu nie wyobrazam sobie jak bym miala teraz latac tak po szpitalach, jak Filipus taki malutki Duzo wiary i sily dla nich a z pewnoscia okaze sie to nie grozne <przytul>
donkat boze wspolczuje i rodzicom i malenstwu nie wyobrazam sobie jak bym miala teraz latac tak po szpitalach, jak Filipus taki malutki Duzo wiary i sily dla nich a z pewnoscia okaze sie to nie grozne <przytul>
Oddałyście dziś głosik
jasne
Agulka glosik oddany jak zawsze A co do poronienia to sumutne i naprawde wspolczuje Tylko nie jestem w temacie kto.. :/
bratowa:-(
*Iwoneczka*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2008
- Postów
- 234
Agusia naprawde mi przykro <przytul>
Witam wieczorem my juz po wycieczce bylo super zdjecia na zamknietymopis na blogu
Bede potem tylko mala poloze
w ogole zauwazylascie ze od kilku dni sie poprawialm z pisaniem:-)
bardzo mi przykro mam nadzieje ze kolejnym razem wszystko bedzie ok:-(No i nie ma dzidziusia:---( Poroniła
Oczywiscie oddanyOddałyście dziś głosik
Bede potem tylko mala poloze
w ogole zauwazylascie ze od kilku dni sie poprawialm z pisaniem:-)
Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Hej, witam wieczorkowo. Ja jestem na BB co dziennie i czytam od deski do deski ale tak się składało, że jak zaczynałam pisać swoje wypracowanie to qurcze, zawsze coś wypadało i nie mogłam skończyć. A to Tymek, a to Kuba, a to co innego. Tyle chciałam wam napisać a nie miałam jak, bo co zacznę to muszę kończyć.
Teraz też tylko szybko, co by nie uruchomiły się radary "antyBB" mojej dziatwy.
Nuśka - w pracy nie zapeszając atmosfera jakoś się wypogodziła... Ale nie zapeszam, bo licho nie śpi. A jutro jadę na szkolenie więc nie wiem czy zdążę zajrzeć na BB:-(
Tyle chciałam napisać ale już nie dam rady odpisać każdej to co chciałam. Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie chorutkie maluchy. Matko ale mi tekst wyszedł po polskiemu Normalnie dwa tygodnie w pracy i już doznaję odmóżdżenia literackiego
Shinead - pozdrówki dla ziomalki!
Carioca - czekam na raport ze staranek;-)
Tygrysku - gdzie jesteś?! Mam nadzieję, że wszystko w porządku?
Agulka - przykro mi z powodu fasolki twojej bratowej. Może za jakiś czas się uda!
Cina - nie zazdroszczę jazd z teściową.
Jejku, jak zwykle reszty nie skończę bo już słyszę jęki... Ale tym razem zatwierdzę odpowiedź!
Teraz też tylko szybko, co by nie uruchomiły się radary "antyBB" mojej dziatwy.
Nuśka - w pracy nie zapeszając atmosfera jakoś się wypogodziła... Ale nie zapeszam, bo licho nie śpi. A jutro jadę na szkolenie więc nie wiem czy zdążę zajrzeć na BB:-(
Tyle chciałam napisać ale już nie dam rady odpisać każdej to co chciałam. Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki za wszystkie chorutkie maluchy. Matko ale mi tekst wyszedł po polskiemu Normalnie dwa tygodnie w pracy i już doznaję odmóżdżenia literackiego
Shinead - pozdrówki dla ziomalki!
Carioca - czekam na raport ze staranek;-)
Tygrysku - gdzie jesteś?! Mam nadzieję, że wszystko w porządku?
Agulka - przykro mi z powodu fasolki twojej bratowej. Może za jakiś czas się uda!
Cina - nie zazdroszczę jazd z teściową.
Jejku, jak zwykle reszty nie skończę bo już słyszę jęki... Ale tym razem zatwierdzę odpowiedź!
Mały nauczył się przez te ostatnie dwa dni i beze mnie nie chciał usnąć. Ale byłam twarda darł japkę jakieś 15 min. Mai to nie przeszkadało, bo usnęła a on w ich pokoju odstawiał cyrki. Pofolgowałam , bo mi go było szkoda a teraz to wykorzystuje przeciwko mniemoje dzieciaczki już śpią:-):-):-)
Brat załamany, bratowa została w szpitalu a Lilę jutro też będę pilnować, bo P do pracy idzie.
Klavell zauważyłam, że Ciebie więcej na BB
reklama
doti80
Wrześniowe mamy'07
Agulka, tak mi przykro... Nie da się pocieszyć w takiej sytuacji, sama za dobrze to wiem...
Ja dzisiaj z kolei byłam w szpitalu odebrać wyniki badania histopatologicznego... no i przyczyna czemu u nas tak się stało pozostaje nieznana.
Ja dzisiaj z kolei byłam w szpitalu odebrać wyniki badania histopatologicznego... no i przyczyna czemu u nas tak się stało pozostaje nieznana.
Podziel się: