Ale Ci tego słoneczka zazdroszczę. U nas pada a ciemno jakby 18 była. .
i u nas na Pomorzu niebo bezchmurne
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ale Ci tego słoneczka zazdroszczę. U nas pada a ciemno jakby 18 była. .
A widzisz, w przedszkolu Kuby śpią te dzieci, które chcą, a Kuba chce. Po obiedzie sam ciągnie panią na "pięterko":-)Atru Maja nie leżakuje w przedszkolu, bo u starszaków już tego nie ma, a i u maluchów też nie było, bo dzieci nie chciały spać, a moja córeńka przeszkadzała innym w leżeniu i zabierała kołdry.
Czasami jest strasznie pod wieczór umęczona a za ruskie Chiny zdrzemnąć się nie chce.
Cina, no pogoda jest, że hej. Ale pamiętam, że rok temu było podobnie, akurat siedziałam jak ten kołek w szpitalu. Wyszłam 1 października i pogoda zrobiła się tak cudna, że położna kazała nam od razu po wyjściu wybrać się z Tymkiem na półgodzinny spacerek.Witam mamuski wrzesniowe,
Niby to nasz miesiac a taki paskudnie deszczowy jest az nie do uwierzenia.
Achaaa, no to faktycznie z dzieciaczkowymi wydatkami to nie jest źle... No ale zawsze przytrafią się jakieś nieprzewidziane wydatki, które burzą miesięczny budżet.Atruviell- z kasa na małego nie jest źle, bo mały jada prawie wszystko co my- ze słoiczków kupuje mu tylko deserki ewentualnie czasem jakaś obiadek jak nasz jest za "cieżki" a mi sie nie chce gotować czegos innego.Mleka nie kupujemy bo mały ciagnie cyca a powoli zaczynam go zapoznawac z normalnym mlekiem ( np. gotujac owsianke itp), z pieluchami nie jest tak jeszcze najgorzej- chyba, ze jest jakaś biegunka(((A wydatki to znajduja się poza zasięgiem malucha- jak nie egzamin M to ubezpieczenie auta, to organizacja roczku i ciagle coś!!!!
To pędź, ja już zapomniałam, jak wygląda słoneczko:-)Witam sie i ja
U nas tez masakra z zabkowaniem.Ida dolne trojki i mala jest mega marudna.
Zaraz sie ubieramy i idziemy na spacer bo sloneczko swieci.
To do pozniej.
Do przedszkola, kochana. Myślisz, że przedszkole to betka? Jak Kuba poszedł, to dostałam taką listę rzeczy do kupienia, że się przeraziłam. Obok przyborów papierniczych, takich jak bloki do rysowania, kredki, farbki, wycinanki, kleje itd. doszła jeszcze odzież (głównie spodnie od dresów, bo wygodniejsze i łatwiejsze w samodzielnym użyciu), kapcie, ubezpieczenie - 40 zł, podręcznik (a co, dla maluchów ) następne 40 zł, art. higieniczne (serwetki, ręczniki papierowe, zestaw do ząbków) itp. W sumie ładne dwie czy trzy stówki wydane na sam tylko początek. Bez opłaty za "czesne". Dobrze, że w tym przedszkolu jest obrotna pani dyrektor, która na dodatkowe atrakcje (teatr, wyjście do sali zabaw, wyjazd do zoo) potrafi znaleźć sponsorów i nie sięga do kieszeni rodziców. Ale już przedszkole to przedsmak czekających nas szkolnych wydatków.Faktycznie coraz mniej wydatków na malucha się robi, tak pewnie do czasu pojscia do szkoly bedzie.
Taki okres:-)Witajcie u nas juz lepiej goraczka spadla choc hani troszke marudzic zaczela dzi rano ale sie uspokoila no i wczoraj 3 luzne kupki zrobila dzis jedna wiec moze to faktycznie na zeby b widze ze tu u nas na BB jakids bum zebowy