reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Dziewczyny wątek zamknięty czeka pokazywać tam swoje buźki:-):-) czekamy
teraz idę na spacerek z Igorkiem a jak wrócę to na zamknięty ma być dużo zdjęć ;-);-) bo tak mi się marzy zobaczyć z kim piszę.:-)
 
reklama
Ruda-iza, ja mam ten sam problem z aparatem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

i ja tez, a jakie macie aparaty bo ja kodak i juz nigdy wiecej nie kupie
a u nas ciąg dalszy nosowego horroru, pediatra nie dał skierowania do arelgologa ani na wyniki tylko do laryngologa dobre i to , umówiłam go już na czwartek ale tym razem nie pozwle mu dawac zastrzxyków, zobazymy co i jak
 
Witajcie babeczki!
U mnie nocka spokojnie, Tymo coś rozkojarzony dzisiaj, troszkę marudził podczas jedzenia, tzn. marudził to źle powiedziane, po prostu się kręcił i przysypiał na butelce. Wkurzał się, że mu nie wygodnie spać i jeść jednocześnie:-). Teraz śpi - już drugi raz dzisiaj. Zdążyłam wyprawić Kubę na spacer z babcią, obrać ziemniaki i upichcić zupę dla starszego syna (i dla mnie, bo ostatnio coś zasmakowałam w zupach, hi hi). Teraz trochę z wami pogadam, chyba że Tymek się obudzi. Już słyszałam, jak wypluł smoka... Ciiiii...

Dziewczyny, czy uczulenie na oliwkę może wyjść dopiero po tygodniu stosowania? Qurcze, na klatce piersiowej, szyjce i brzuszku Tymka pojawiło się sporo drobniutkich czerwonawych krosteczek...

Tygrysku - ty to masz się z tymi lekarzami. A dlaczego nie chciał dać ci skierowania do alergologa:confused:? Przecież to jego psi obowiązek:wściekła/y:. Dobrze, że chociaż do laryngologa dał. Wszystko jak z łaski. Mam nadzieję, że po tej wizycie u specjalisty będziesz już spokojniejsza co do słuchu Szymka.

Mala-gorzatka - dobrze, że z twoją córcią już lepiej. A ty odpoczniesz sobie, jak wrócisz do siebie :-D:-D:-D

Iza - oj, ja też bym się wściekła na te baterie. Mój aparat jest marki Sony, staruszek już i coś mu się pokiełbasiło, ma własne baterie-akumulatory, które ładuje się automatycznie po podpięciu aparatu do zasilacza. Tyle, że baterie się nie ładują. Albo coś z kablem albo z aparatem. W każdym razie jestem skazana na zdjęcia z telefonu, dopóki nie dorobimy się nowego aparatu.

Ok, mały się obudził. Lecę robić mu Vojtę. Oj będzie krzyk...
 
i ja tez, a jakie macie aparaty bo ja kodak i juz nigdy wiecej nie kupie

My mamy olympusa, niby dobry aparat ale stary. O kodakach słyszałam że są kiepskie.

Nuśka chcę cię z góry przeprosić za to że nie wklejam swoich zdjęć bo ostatnio głównym bohaterem sesjii fotograficznych jest Omek. A stare zdjęcia mam wszystkie na płytkach, którymi zajmuje się mężuś. Ja w tych płytkach i rzezcach do kompa po przeprowadzce czuje sie jak zagubione dziecko. Mapa jest mi potrzebna bo nic niemogę znaleźć :sorry2:
O, mały się obudził, to żem sobie popisała
 
Dziewczyny, czy uczulenie na oliwkę może wyjść dopiero po tygodniu stosowania? Qurcze, na klatce piersiowej, szyjce i brzuszku Tymka pojawiło się sporo drobniutkich czerwonawych krosteczek...
U mnie to samo wczoraj zauwazylam kapalam hanifke w piatek po kapieli posmarowalam ja oliwka w zelu Jonsons baby pierwszy raz wczesniej smarowalam kremem do cialka penaten gute nacht i nic nie bylo a wczraj u malej na brzuszku i klatce piersiowej zauwazylam czerwone kropeczki i sie zastanawialam od czego ...

Dziewczyny wątek zamknięty czeka pokazywać tam swoje buźki:-):-) czekamy
teraz idę na spacerek z Igorkiem a jak wrócę to na zamknięty ma być dużo zdjęć ;-);-) bo tak mi się marzy zobaczyć z kim piszę.:-)
mnie juz mialas okazje zobaczyc wczesiej na fotkach

 
Dziewczyny ja myślę że problem nie tkwi w aparacie a w bateriach bo te do ładowania mają swoja żywotność i jak się je ileś tam razy ładuje to później nie trzymają ja też tak mam i żywotność moich baterii też już pozostawia wiele do życzenia zwłaszcza jak je naładuje a ładuję 4 na raz i później te które czekają aż pierwsze dwie się wyczerpią to już nie działają od leżenia dziwne ale tak już jest. Ale namąciłam mam nadzieje ze zrozumiałyście o co mi chodzi:-)
Ruda-iza pisała że dokupiła baterie na spacerze mam nadzieje że nie w kiosku ruchu bo tam przeważnie są przeterminowane tyle leżą u nich na półkach, już to kiedyś przerabiałam.
 
Dziewczyny ja myślę że problem nie tkwi w aparacie a w bateriach bo te do ładowania mają swoja żywotność i jak się je ileś tam razy ładuje to później nie trzymają ja też tak mam i żywotność moich baterii też już pozostawia wiele do życzenia zwłaszcza jak je naładuje a ładuję 4 na raz i później te które czekają aż pierwsze dwie się wyczerpią to już nie działają od leżenia dziwne ale tak już jest. Ale namąciłam mam nadzieje ze zrozumiałyście o co mi chodzi:-)
Ruda-iza pisała że dokupiła baterie na spacerze mam nadzieje że nie w kiosku ruchu bo tam przeważnie są przeterminowane tyle leżą u nich na półkach, już to kiedyś przerabiałam.

powiem ci że ja kupiłam nowe, markowe akumulatorki i też aparat nie pochodz dłużej niż dobe włączając w to funkcje czuwania więc jednak coś w nim pobiera mega więcej energii..
 
Witam.

Dziewczyny mam synka urodzonego 24 wrzesnia czy bylybyscie tak mile i przyjely mnie jeszcze do swojego grona???co prawda termin mialam na pazdziernik,ale maluszek sie pospieszyl:-)do toj pory udzielalam sie na pazdzierniku,ale tam ostatnio nie zdrowe klimaty:-(i nie chce mi sie tam zagladac bo cisnienie mi sie tylko podnosi:szok:a troche brakuje mi pogaduszek
 
Witam.

Dziewczyny mam synka urodzonego 24 wrzesnia czy bylybyscie tak mile i przyjely mnie jeszcze do swojego grona???co prawda termin mialam na pazdziernik,ale maluszek sie pospieszyl:-)do toj pory udzielalam sie na pazdzierniku,ale tam ostatnio nie zdrowe klimaty:-(i nie chce mi sie tam zagladac bo cisnienie mi sie tylko podnosi:szok:a troche brakuje mi pogaduszek

Iskierko będzie nam bardzo miło. U nas zawsze panuje miła atmosfera i wszystkie wracamy tu z wielką przyjemnością.

Dziewczyny ja myślę że problem nie tkwi w aparacie a w bateriach bo te do ładowania mają swoja żywotność i jak się je ileś tam razy ładuje to później nie trzymają ja też tak mam i żywotność moich baterii też już pozostawia wiele do życzenia zwłaszcza jak je naładuje a ładuję 4 na raz i później te które czekają aż pierwsze dwie się wyczerpią to już nie działają od leżenia dziwne ale tak już jest. Ale namąciłam mam nadzieje ze zrozumiałyście o co mi chodzi:-)
Ruda-iza pisała że dokupiła baterie na spacerze mam nadzieje że nie w kiosku ruchu bo tam przeważnie są przeterminowane tyle leżą u nich na półkach, już to kiedyś przerabiałam.

Te akumulatorki których używam są nowe i z ich żywotnością raczej jest OK. To prawda że baterie się wyczerpują "od leżenia" ale u nas nie leżały długo, a były puste aż aparat zadczął "krzyczeć".
Niestety kupiliśmy baterie zwykłe w kiosku bo w niedzielę nie było nic innego otwartego po drodze :zawstydzona/y:


:baffled:Wiecie co, Omek poznał nowego przyjaciela. Jest przystojny, inteligentny, na jego poziomie, dowcipny, ma rozbrajający uśmiech, można z nim prowadzić inteligentne rozmowy, nie wydurnia się i nie robi głupich min jak dorośli. Mama (czyli ja) już niedługo pójdzie w odstawkę. :dry: Mały jak dziś go zobaczył to najpierw się uśmiechnął, jak ten kolega odwzajemnił uśmiech to Omek się zawstydził. Trzy razy to sie powtórzyło zanim mały przestał się chować w moje ramie :zawstydzona/y::sorry2::sorry2:
Nie uwierzycie kim jest tajemniczy przyjaciel... to pdbicie w lustrze :-D:-D:-D Omek uwielbia na nie patrzeć i się zawsze do siebie uśmiecha :-)
 
reklama
witaj Iskierko na naszym wrześniowym wątku, tu z pewnością będzie Ci się podobać, bo wszystkie wrześniówki to super babeczki:-)
 
Do góry