reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

to moja mała spi spokojnie.Jedynie główke przekręca.Ale za to od 4 nocy coś jej sie poprzestawiało bo budzi mnie w nocy co 3 godziny i 130ml mleka to zamało no a w dzień to po pół porcji mleka wypija co 3,5 godz.:szok:Musze ją jak najszybciej odzwyczaic od nocnego obrzarstwa:-D.
 
reklama
Dzieńdoberek!

Klavell - 1/ musisz być dzielna i wytrzymać na sojowym chociażby z miesiąc, żeby mieć pełen obraz tolerancji Hanifki na to mleko, no chyba, żeby takie historie zdarzały się co noc, to nie ma co męczyć dzieciny. Ale mam nadzieję, że się szybko wszystko unormuje, bo Nutramigen to taka ostatnia deska ratunku (polecam jednak spróbować najpierw Bebilon Pepti, a dopiero w ostateczności Nutramigen, dlaczego? O tym pisałam w którymś wątku); 2/ gratulacje dla dzielnego tatusia:tak: Mój mąż też już zaprawiony w boju, nie rzadko zdarza mu się zostać z dwójką naraz, chociaż w sytuacji, kiedy któreś z nas ma zamiar wybyć z domu na dłużej albo w godzinach wieczornych to staramy się "sprzedać" starszego synka którymś z dziadków, bo jednak położyć samemu dwójkę naraz to spory problem (przynajmniej jak dla mnie:zawstydzona/y:); 3/ ja napiszę ci w tajemnicy, że dziś sobie zamówiłam na allegro koktajl odchudzający Molke-Kur (niemiecki, wygląda mi to na produkt z Rossmanna ale może się mylę), na razie 1 puszkę, zobaczymy co to da, i jeśli coś da to sobie domówię mały zapasik. Ponoć rezultat w postaci 6 kg mniej na miesiąc. Mi takie tempo wystarczy, a mam do zrzucenia 20 kg, więc do wakacji powinnam się wyrobić:-D. Zaczęłam też trochę ćwiczyć i wmawiać sobie, że nie mam ochoty na nic słodkiego. Co do drugiej części pytania to w mojej apteczce dla dzieci posiadam: Viburcol - czopki uspokajające, Paracetamol w czopkach, Stermiar do noska, Peroxygel - woda utleniona w żelu, Panadol - zawiesina przeciwbólowa i przeciwgorączkowa (dla Kuby mam Nurofen), czopki glicerynowe - awaryjnie na poważniejsze zaparcia, Infacol, Espumisan - na kolkę, Fenistil - na ukąszenia owadów, oparzenia, pokrzywki alergiczne itp., Alantan Plus maść i krem - na ciemieniuchę, krostki atopowe, oparzenia, odparzenia etc., Widn Salbe (maść kupiona w niemieckiej aptece) - maść na bóle brzuszka i problemy z purtaniem, fiolki z solą fizjologiczną - do ropiejących oczek, do zatkanego noska, gaziki, plasterki, bandaż, nożyczki itd. itp. Dla starszego niemowlaka polecam jeszcze jakąś maść rozgrzewającą (np. Pulmex Baby), syropek na kaszel (np. Drosetux - bezpieczny, homeopatyczny). Inne rzeczy dochodzą w razie jakiegoś choróbska z przepisu lekarza.

Ruda-Iza - a mój Tymi jeszcze nie załapał, że można pobawić się własnymi rączkami czy paluszkami, hm... Ostatnio przestałam mu zakładać tak często niedrapki i zachęcam go do zwrócenia uwagi na paluszki, grzechotki itp., ale na razie jeszcze nie przekroczyliśmy etapu intensywnego przyglądania się wszystkiemu. Rączek jeszcze nie wyciągamy i nie próbujemy złapać zabawki:-:)-:)-(
 
hej u nas tez mala podjada po nocy od jakis kilku dni, chyba zwiazane to jest z zapotrzebowaniem na wiecej energii bo nocne mleczko z piersi jest bardziej kaloryczne.
a w dzien bez zmian cyc plus do posmakowania z łyżeczka jabłuszka ale po kąpieli już zjada 120

tak wogóle to witam nową wrześniową mamunie, trzymaj się i napewno wszystko bedzie dobrze.
 
Ruda-Iza - a mój Tymi jeszcze nie załapał, że można pobawić się własnymi rączkami czy paluszkami, hm... Ostatnio przestałam mu zakładać tak często niedrapki i zachęcam go do zwrócenia uwagi na paluszki, grzechotki itp., ale na razie jeszcze nie przekroczyliśmy etapu intensywnego przyglądania się wszystkiemu. Rączek jeszcze nie wyciągamy i nie próbujemy złapać zabawki:-:)-:)-(
ja niedrapki zakladalam malemu tylko do czasu gdy zaczelismy mu obcinac paznokcie. pozniej chcialam zeby bylo naturalnie i zeby poznawal swiat dotykiem. teraz nawet kocykiem nie moge mu przykryc bo chce je miec na wierzchu.

dziewczyby mam pytanie. co zrobic jak dziecko nie chce podnosic glowki jak lezy na brzuszku? maly woli ssac palce zamiast sie unosic. podnosi sie tylko zeby dostac do raczki jak ja zabiore.
 
Majandra Maciuś ma dziś 333, zauważyłaś? 3 miesiące, 3 tygodnie i 3 dni :-D
Jak tylko mały sie obudzi, wybudzi i pewnie kupe walnie spróbuje się zastosować do twojej rady. Ale leniuszek z Omka, tylko by palce zajadał a żeby troche popracować to nie :sorry2:
 
Witam drogie babeczki
U mnie humory wysmienite:-):-):-) a wszystko przez to ze udalo mi sie w ciagu 2 godzin wykonac plan dnia - zakupic upominki dla rodzinki. A szybkosc wziela sie stad ze postanowilam w tym roku zprezentowac kazdemu po ksiazce i wszystkie nabylam w Empiku plus oczywiscie basnie dla mojego smyka:-)
Witam nowa wrzesniowke, Anite...jednak na mnie nie licz dzisiaj w kwestii porad zwiazkowych gdyz od wczoraj mam ciche dni z moim mezulkiem. Moje porady zmierzalyby do epitetow pod adresem brzydszej plci, definitywnych razwaizan itp. Dziewczyny dobrze ci radza - rozmowa to podstawa ale w przypadku mojego odszczepienca dziala popularny foch, na nic moje spokojne partnerskie metody pojednania. Foch czyni cuda...nie nadazysz za dziadami:baffled:...
Co do suplementow wspomagajacych diete polecam cos z prepaatow naturalnych. Moze dzialaja wolniej ale raczej na stale.Ja stosowalam z powodzeniam kapsulki herabty pu-erch z chromem choc pewnie picie czystej herbatki jest skuteczniejsze ( ale slyszlam o jej fatalnym smaku) a obecnie stosuje chitofit forte 700, zobaczymy..Atru - nie obawiasz sie tych papek na odchudzanie? 6 kilo na miesiac to duzo, co z efektem jo-jo :confused:
Poza tym dzis moj szkrab rozbawil mnie do lez. Po spacerku zminiam mu pieluszke i narobione po uszy - nie musze wam mowic jakie zapachy roznosily sie po pokoiku...a tu patrze na Staska a on na buzce ma taki grymas, nosek zmarszczony i patrzy na mnie jakbym to ja byla sprawca tego smrodka ktory poczul...mowie, wam istny ubaw...nie wspomne ze maly czarownis zaczepia mnie usmiechem szczegolnie wtedy gdy tak powaznie na niego spogladam...rozczulajace.:-D:-D:-D
 
Atru - wez napisz mi ciołkowi jednemu czemu Nutramigen to ostatecznosc, bo nie doczytalam :-( My dotsalismy Nutramigen na wszelki wypadek, raz mu maz podal jak mnie nie bylo i cos mi sie nie podobalo po tym mleczku - ale tak jak mowisz - jeden raz to napewno za malo aby wiedziec czy mu sluzy czy nie. W skladzie ma bialko sojowe.

Iza - jak nie chce mu sie podnosic glowki, to ja porponuje sprawdzic czy raczek nie ma za bardzo schowanych, aby mu ewentualnie bardziej wyciagnac do przodu, tak delikatnie i poglaskac go po glowce w kierunku od czola w strone ciemiaczka - jakby sie delikatnie podnosilo glowke. Staskowi tez klade ciekawa zabake przed oczy, zeby go cos zaciekawilo.
 
reklama
hruda ja uwielbiam smak czerwonej herbaty pu er, zazwyczaj pije taką w saszetkach (chociaż maraniko ma złe zdanie o nich) ale u mnie na wsi tylko taką mogę dostać czasem uda mi się kupić z fusami tylko że te fusy w kubku mnnie wpieniają i muszę sobie zafundować zaparzacz do tego typu rozkoszy.
ze specyfików odchudzających to piłam tą herbatkę ziołową z 3 faz (spalanie, oczyszczanie, utrwalanie) chyba slim figura to się nazywa, pierwsza ta czerwona jest nawed smaczna, druga dosyć ale ta 3 to ochyda masakra sam zapach odrzuca.
a ja nie wiem co kupić rodzince na gwiazdkę, masakra, bdżet mały, nie wiem o czym kto marzy i wogóle to mam jakieś świąteczne już przesilenie związane z tym całym galimatiasem (sprzątanko, pieczonko, gotowanko, te mega zakupy)
 
Do góry