reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

tygrysku Viburcol jest świetny przy ząbkowaniu,przeziębieniu i kiedy dziecko jest poddenerwowane.Ma właściwości lekko uspokajające.
 
reklama
Uff, ale naprodukowałyście:-) Od czego by tu zacząć... Acha, Nutramigen versus Bebilon Pepti. Polecam na dobry początek Bebilon ponieważ:
- ma lepszy smak, który dzieci łatwiej akceptują (sama spróbowałam i BP i Nutramigen - zdecydowanie wolałabym Bebilon);
- niższa cena (cena za puszkę b. recepty BP to 22 zł, a Nutramigenu 26 zł, niby nic ale w kontekście zakupu dobrych kilku puszek miesięcznie to już spora kwota różnicy);
- posiada takie samo bądź prawie takie samo spectrum działania jak Nutramigen, różni się źródłem pozyskania białka (BP to hydrolizat serwatkowy a N. - kazeinowy, przy czym to kazeina jest silniejszym alergenem a więc hydrolizat kazeiny wydaje się być skuteczniejszy w zwalczaniu alergii);
- lekarze przepisują zwykle tą mieszankę, którą lepiej zareklamują im pośrednicy firm farmaceutycznych, w aptece pani stwierdziła, że są mieszanki bardziej lub mniej "modne" (nie ma to związku z ich skutecznością tylko intensywnością kampanii reklamowej, niestety)
Zawsze istnieje szansa, że Bebilon Pepti okaże się skuteczny i dzieciątko nie będzie musiało doświadczać wątpliwej przyjemności smakowania Nutramigenu;-)
A w razie gdyby stopień rozbicia białka w BP okazał się niewystarczający (czyli objawy alergii utrzymywałby się) zawsze pozostaje jeszcze ostatnia deska ratunku w postaci Nutramigenu (czasami wystarczy zmienić producenta mieszanki leczniczej, żeby objawy alergii ustąpiły). I wtedy trzeba trochę pokombinować, żeby "przymusić" dzieciątko do zaakceptowania tej mieszanki. Wiem, że niektóre dzieci bez problemu przerzucają się na Nutramigen, ale wiem również, że równie wiele nigdy nie przywykło do tego osobliwego smaku, albo przywykło po wielu dniach plucia, płaczu i zwracania wszystkiego, co wypiło. Oczywiście, wybór należy do zainteresowanych mam, moje spostrzeżenia są czysto subiektywne i wynikają z moich własnych doświadczeń. Tymo uczulił się na BP, kupiłam Nutramigen ale wytrzymałam niecałą dobę, bo serce mi się krajało, jak patrzyłam na to moje pachole męczące się nad butelką obrzydlistwa. Na szczęście miałam jeszcze receptę na sojowe więc wysłałam męża do apteki. Humanę wypił z wyraźną błogością. Na szczęście chyba nie jest uczulony na soję, bo do tej pory (półtora miecha) wszystko jest OK.

Ruda -Iza - no ja też regularnie podcinam małemu paznokietki ale nie wiem jakim cudem od czasu do czasu rysuje sobie maskę:-D. Natomiast bardzo często ma bardzo zimne łapki (chociaż karczek i plecki cieplutkie) i głównie dlatego na noc zakładam mu rękawiczusie na rączki. Do zabawy i kiedy się rusza to mu je ściągam właśnie po to, by zaczął się bawić rączkami. Co do podnoszenia główki, to tak jak majandra, na dobry początek pokazałabym mu delikatnie, że ma taką możliwość. A potem różnymi grzechotkami dzwoniłabym mu powyżej głowy, tak żeby dźwięk i ruch go zainteresował. U mnie strzałem w dziesiątkę okazał się... telewizor. Dzięki niemu Tymo polubił spoglądanie na wszystkie strony, bo był taki czas, że jak unosił główkę, to skręcał ją uparcie tylko i wyłącznie w jedną stronę. Już martwiłam się, że ma kręcz szyi:blink:

Hruda - wiesz co, chęć "łatwego" pozbycia się kilku kilogramów jest silniejsza od lęku przed skutkami ubocznymi:-). Nie sądzę, żeby takie koktajle były szkodliwe dla zdrowia. Bardziej obawiam się właśnie efektu jo-jo. Trudno będzie potem wrócić do normalnego jedzenia... Jeżeli tylko żołądek przyzwyczai się do mniejszych porcji, to jakoś może uda mi się nie przegiąć z kaloriami i jo-jo nie będzie takie dotkliwe.

Klavell - qurcze, nie wiem z czego ty chcesz się odchudzać, hi hi. Dla mnie twoja obecna waga jest chyba nie do osiągnięcia nawet z super odchudzającymi koktajlami (a mam 167 cm wzrostu). Chyba, że ktoś mi wypierze mózg z miłości do słodkości (nawet nie czuję kiedy rymuję :-D).
Viburcol -
to homeopatyczne czopki uspokajające i lekko przeciwbólowe dla dzieci do 6 m-ca życia, można je bezpiecznie stosować w stanach niepokoju u niemowląt, kolki jelitowej, infekcji wirusowej, przy ząbkowaniu. Koszt to coś między 20 a 30 zł, o ile dobrze pamiętam. Sterimar można stosować zarówno codziennie do nawilżania śluzówki noska malucha, jak i przy katarku do rozrzedzania wydzieliny dzięki czemu łatwiej ją usuną aspiratorem. Godny polecenia. Pulmex Baby tjest stosowany w przypadku wystąpienia zapalenia oskrzeli, kataru, przeziębienia i kaszlu. Stosuje się ją u niemowląt powyżej 6 m-ca życia.Ja do listy leków Klavell mogę dopisać Euphoribum Compositum - homeopatyczne krople do noska (katar alergiczny, wirusowy, bakteryjny), łagodne i skuteczne, nie uszkadzają śluzówki nosa jak np. Nasivin czy inne tego typu krople. Możesz też kupić, tak jak razi Tygrysek, jakąś zawiesinę z ibuprofenem (działa przeciwbólowo, przeciwgorączkowo), np. Nurofen, Ibum, Ibufen dla dzieci. Tylko że być może u ciebie będą te leki bezpłatne.
Ok, muszę kończyć, czas na kąpiel Tymka. Zresztą już dobrą chwilę marudkuje, nie chcę, żeby zaraz się porządnie rozbeczał. Pa!
 
No wlasnie tak piszecie o srodku przeciwbolowym na zabkowanie - a czeka to nas niedlugo... Co szczegolnie polecacie?

Dziewczyny, jakie pisemka dla dzieci kupujecie? Ja zaprenumerowalam Twoje dziecko. Ostatnio kupilam gazetke "Twój Maluszek" i najbardziej mi przypadl do gustu.


Atru - Ja mam Nutramigen z soją, ale z tego co piszesz - wnioskuje ze jest tez taki jaki dla alergikow, ale z bialkiem mleka krowiego?
 
Dziewczyny, jakie pisemka dla dzieci kupujecie? Ja zaprenumerowalam Twoje dziecko. Ostatnio kupilam gazetke "Twój Maluszek" i najbardziej mi przypadl do gustu.

No ja wlasnie zaprenumerowalam Twojego Maluszka,ale kupuje tez wszystko co zobacze w kiosku:-D Raz nawet kupilam dwa razy te sama gazete,bo sie pogubilam co kupuje:szok:
 
Witam
Piszecie o ząbkowaniu aż sie boje, ja tu czekam aż skończą się dolegliwości brzuszkowe bo żal mi tego mojego synusia jak się męczy a tu zacznie się na nowo tym razem ząbki. Ach ciężkie to życie mamy i okres niemowlaczka.

Jeżeli chodzi o sen to mój synuś budzi się w takiej samej pozycji jak zasypia.
Ja natomiast mam do was pytanie odnośnie wyciszenia się maluszków po kąpieli, bo u nas takowe zjawisko nie istnieje. Wygląda to tak że jest kąpiel (tak około18-19), potem smarowanie masowanie nóżek, ubieranie (oczywiście Igor bardzo lubi wszystkie te zabiegi ) następnie jest karmienie trafia się też zmiana pieluszki bo zdążyła się zapełnić(uroki karmienia piersią:) i zamiast zasypiać mój synuś się uśmiecha, chce rozmawiać z nami cieszy się mach nóżkami rączkami ale o spaniu zapomnij, i tak macha aż znowu zgłodnieje. I tak zleci gdzieś do 24 zasypia i już później budzi się tylko około 5 na jedzonko.
 
NUSKA u mnie to samo...kapiel zamiast wyciszac zaczyna pobudzac moja Nel do zycia:-):-) Rowniez pada kolo 00:00 no czasami uda jej sie wczesniej tyle ze jest kapana o 21:00..potem wymiana pieluchy lub zaraz po kapieli kupon:-D:-D Noszeni do bekniecia przez jakas godzine...no i obowiazkowe glaskanie po glowce do snu...A potem to juz o5:00 pobudka..takie uroki:sorry2: Jutro ide wykupic szczepionke i mysle ze pojutrze na szczepienie przy dobrych wiatrach bo mala cos kicha.Ja chodze nadal zakatarzona jak i moja cala rodzina..Dziewczyny czy katar u dziecka objawia sie zielonymi glutkami czy moga byc przezroczyste bo zawsze przy kapieli malej oczyszczam nosek frida i cos tam sciagam ale 'bez kolorow' wiec rownie dobrze m,oze byc to sol ktora zaaplikowalam zeby oczyscic nosek.
 
Ja też zaprenumerowałam "Twoje dziecko", ale jakoś mało treściwa mi się wydaje ta gazeta.

Ależ dzisiaj Oskarek był nienasycony, nic tylko by jadł i jadł, co dwie godziny go przystawiałam (normalnie co trzy). Może ma "okres intensywnego wzrostu"? A poza tym jakiś rozmarudzony, ale, uwaga, tylko jak był ze mną. Jak wrócił mąż i się urwałam na godzine do sklepu, to dziecko-anioł! :happy2:

Czy Wasze dzieci już się obracają z pleców na brzuszek? Bo to już chyba czas? Oskarek jakoś nie wykazuje chęci.
 
reklama
Carioca - o ile mi wiadomo to jest tylko jeden Nutramigen, zarówno bez soi jak i bez białka mleka krowiego:-D, a raczej białko mleka krowiego jest w nim w znacznym stopniu zhydrolizowane, tj. rozbite na proste aminokwasy, tak by zminimalizować jego alergizujące właściwości ... Gdzieś już czytałam spór na temat tego, czy w Nutramigenie jest białko soi i chyba wyszło na to, że śladowe ilości... To chyba na forum e-dziecko było... Ale może ja tak komplikuje, że wychodzą jakieś dziwne rzeczy;-)

A na ząbkowanie polecam właśnie Viburcol N, masowanie dziąsełek silikonową "szczoteczką", w skrajnych wypadkach pamiętam, że Kubie podawałam Panadol w zawiesinie. Dentinox Gel (żel przeciwbólowy na dziąsełka) w moim przekonaniu dawał mizerne efekty. Więcej sposobów nie pamiętam, ale jak sobie coś przypomnę, to dopiszę.
 
Do góry