Witam w słoneczny poranek:-) siedzę w pracy i czakam na kontrolę nie wiem jak to będzie bo tu remont, hałas, na korytarzach wykładzina, farby oczywiście prosiłam szefa żeby odroczył tą kontrolę ale jak zwykle nie załatwił tego co trzeba mam nadzieję że przyjdą jakieś fajne babki z którymi da rady sie dogadać, bo jakby co to nie biorę odpowiedzialności za ten sajgon najgorzej, ze muszę tu siedziec i czekać a muszę zakupy zrobić, raz że do pensjonatu a dwa muszę mięcho kupić na grila na jutro, bo są Marka imieniny.
Monia co tam u Was?
Monia co tam u Was?