Witam się
wstyd mi, że tak Was zaniedbuję
mam nadzieję, ze mi to wybaczycie
wpadłam w jakiś taki wir, ze na nic mi czasu nie starcza, a to działka (bo dokupiliśmy drugą obok naszej - też chyba o tym nie pisałam), a to basen z młodą, a to angielski. A przez ostatnie dwa tygodnie jeszcze nowego auta dla siebie szukałam;-) W pracy ciągły młyn przez ten remont
a jeszcze ciociami zostaniemy bo nasza Aga wreszcie się doczekała i jest w ciązy:-) więc oszczędzamy ją ile się da
no ale jednocześnie szukamy kogoś na jej miejsce
więc też jest zamieszanie. Poza tym, jakoś w ostatnim czasie życie towarzyskie bardzo nam sie ożywiło
i ciagle albo my u kogoś albo ktos u nas, albo to u jednej na kawce to któraś u mnie i przez to czasu na net brak
Monia trzymam kciukasy za Mateuszka
Agus fajne to miejsce
a co do auta to nie pamiętam co Wy macie ale opłaca sie Wam tyle w niego inwestować
nie lepiej pomyśleć o czymś nowym (używanym)?
Donuś no to Julitka już ma branie
;-):-) strach się bać co to będzie dalej;-)
a co do Komuni to też myślę że łańcuszek to dobry pomysł
ja tam tradycjonalistka jestem w tych sprawach
Majandra życzę Ci abyście wreszcie wyszli na prostą.