reklama
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Aga dla takich slow od corci to warto wymyslac i cudowac
Donus Ty nasza dobra dyszyczko...
Monia a jaki zabieg Ola ma miec??
Do Berlina pojechalismy w srode pod wieczor,bo Janusz musial w piatek byc w pracy. Wracali z Amelia w czwartek,a my z Aska w niedziele o 10 wyjezdzalismy z Berlina. Bylo bardzo fajnie, troche poogladalismy, conieco kupilam sobie na zapas, w piatek bylo mega pakowanie,a w sobote zaladunek. Nogi nas tak bolaly,ze szok od chodzenia po schodach z pudlami, deskami, workami...
No i 1 dzien w pracy. Mi sie podoba, choc niec nudnawo,ale wiadomo, raczej patrzylam i zapoznawalam sie z towarem na polkach. Ludzie fajni. Zobaczymy co bedzie dalej.
Donus Ty nasza dobra dyszyczko...
Monia a jaki zabieg Ola ma miec??
Do Berlina pojechalismy w srode pod wieczor,bo Janusz musial w piatek byc w pracy. Wracali z Amelia w czwartek,a my z Aska w niedziele o 10 wyjezdzalismy z Berlina. Bylo bardzo fajnie, troche poogladalismy, conieco kupilam sobie na zapas, w piatek bylo mega pakowanie,a w sobote zaladunek. Nogi nas tak bolaly,ze szok od chodzenia po schodach z pudlami, deskami, workami...
No i 1 dzien w pracy. Mi sie podoba, choc niec nudnawo,ale wiadomo, raczej patrzylam i zapoznawalam sie z towarem na polkach. Ludzie fajni. Zobaczymy co bedzie dalej.
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Donkat pewnie juz marzysz o weekendzie żeby trochę odpocząc.........znalazłas papiery???
Justyna Ola ma miec podcinane węzidełko podjęzykowe i niestety w narkozie....a co wy tak sporo nakupowaliście? no i dobrze że 1 dzień w pracy ok oby było coraz lepiej
Justyna Ola ma miec podcinane węzidełko podjęzykowe i niestety w narkozie....a co wy tak sporo nakupowaliście? no i dobrze że 1 dzień w pracy ok oby było coraz lepiej
Witam i ja, ale w kiepskim nastroju i smutna:-(
Monia trzymam kciukasy za Oleńkę
Justa super, że Ci się spodobało wiadomo pierwsze wrażenie najważniejsze;-)
Agulka byłam pewna, że Majeczka będzie zachwycona ma super rodziców:-)
Monia trzymam kciukasy za Oleńkę
Justa super, że Ci się spodobało wiadomo pierwsze wrażenie najważniejsze;-)
Agulka byłam pewna, że Majeczka będzie zachwycona ma super rodziców:-)
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
witam
czy ja sie kiedys obrobie?
w pracy na wysokich obrotach, a w domu nie inaczej
nie wiem, ale A(moja poprzedniczka) podobniez od poludnia zazwyczaj sie nudzila w pracy. ja-nie mam kiedy do lazienki skoczyc. wiem, ze jeszcze nie jetsem wprawiona jak ona, ale...przeciez jestem dobrze zorganizowana-przynajmniej tak uwazam
wyjasnilo sie, bede na stazu najpierw przez jakis czas, bo dostali pozytywna odpowiedz z UP
kurcze, pojechaalam dzis za Radom, zeby podpisac umowe o ten viabox(nowy sytsem poboru oplat drogowych) a tam mi pan mowi, ze sie trzeba umawiac!!!!! noz qr**, caly wekeend wydzwanialam do nich z pytaniami co i jak, kiedy mozna przyjechac i w ogole i zaden nie raczyl mnie poinformowac, ze sa zapisy!!!!!! wcisnal mnie na jutro o 20,15!!!!!
Mam Kamila u siebie. ma nam pomoc malowac ogrodzenie od frontu. oj, nie chcialabym miec takiego pracownika na dluzej. nie nawidze lenistwa
super!!!
chcialabym, zeby u mnie bylo nudnawo;-)
Oby dalej bylo fajnie
szkoda, ze do weekendu daleko
tak, znalazlam, to wlasnie byly te papiery do tych viaboxow
a coz tam?
czy ja sie kiedys obrobie?
w pracy na wysokich obrotach, a w domu nie inaczej
nie wiem, ale A(moja poprzedniczka) podobniez od poludnia zazwyczaj sie nudzila w pracy. ja-nie mam kiedy do lazienki skoczyc. wiem, ze jeszcze nie jetsem wprawiona jak ona, ale...przeciez jestem dobrze zorganizowana-przynajmniej tak uwazam
wyjasnilo sie, bede na stazu najpierw przez jakis czas, bo dostali pozytywna odpowiedz z UP
kurcze, pojechaalam dzis za Radom, zeby podpisac umowe o ten viabox(nowy sytsem poboru oplat drogowych) a tam mi pan mowi, ze sie trzeba umawiac!!!!! noz qr**, caly wekeend wydzwanialam do nich z pytaniami co i jak, kiedy mozna przyjechac i w ogole i zaden nie raczyl mnie poinformowac, ze sa zapisy!!!!!! wcisnal mnie na jutro o 20,15!!!!!
Mam Kamila u siebie. ma nam pomoc malowac ogrodzenie od frontu. oj, nie chcialabym miec takiego pracownika na dluzej. nie nawidze lenistwa
Donus Ty nasza dobra dyszyczko...
czemu ja jestem dobra duszyczka??
Do Berlina pojechalismy w srode pod wieczor,bo Janusz musial w piatek byc w pracy. Wracali z Amelia w czwartek,a my z Aska w niedziele o 10 wyjezdzalismy z Berlina. Bylo bardzo fajnie, troche poogladalismy, conieco kupilam sobie na zapas, w piatek bylo mega pakowanie,a w sobote zaladunek. Nogi nas tak bolaly,ze szok od chodzenia po schodach z pudlami, deskami, workami...
o mater, jakiez to byly wielkie zakupy!!!!
to Twoi rodzice sami z Amelka przyjechali i byla sama kilka dni????
No i 1 dzien w pracy. Mi sie podoba, choc niec nudnawo,ale wiadomo, raczej patrzylam i zapoznawalam sie z towarem na polkach. Ludzie fajni. Zobaczymy co bedzie dalej.
super!!!
chcialabym, zeby u mnie bylo nudnawo;-)
Oby dalej bylo fajnie
Donkat pewnie juz marzysz o weekendzie żeby trochę odpocząc.........znalazłas papiery???
szkoda, ze do weekendu daleko
tak, znalazlam, to wlasnie byly te papiery do tych viaboxow
Witam i ja, ale w kiepskim nastroju i smutna:-(
a coz tam?
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
Donus dobra duszycza,bo poratowalas chlopaka w niedoli:-)
Zakupow wielkich nie robilismy,bo kupilam 4 duze proszki i 4 plyny do plukania (Persil 3,40kg byl po 8,8, Lenor po 1,55,a Softlan po 1,11) ale doszla Aski walizka i skrzynka po piwie, ktora wiozl Juanusz wiec wyszedl caly samochod. Rodzice jechali z Amelia,ale mama wczesniej byla u Aski 2 tyg. wiec mloda sie do niej przyzwyczaila,ale ona jest wogole grzeczniutka.
Ten tydzien Mateusz jest u tesciowej,a pozniej bede wozila go do mamy tylko godziny musimy sobie poukladac i bedzie git. Mam nadzieje
Monia jak napisalas to juz mi sie przypomnialo,ze miala planowane podcinanie. Bedzie dobrze
Zakupow wielkich nie robilismy,bo kupilam 4 duze proszki i 4 plyny do plukania (Persil 3,40kg byl po 8,8, Lenor po 1,55,a Softlan po 1,11) ale doszla Aski walizka i skrzynka po piwie, ktora wiozl Juanusz wiec wyszedl caly samochod. Rodzice jechali z Amelia,ale mama wczesniej byla u Aski 2 tyg. wiec mloda sie do niej przyzwyczaila,ale ona jest wogole grzeczniutka.
Ten tydzien Mateusz jest u tesciowej,a pozniej bede wozila go do mamy tylko godziny musimy sobie poukladac i bedzie git. Mam nadzieje
Monia jak napisalas to juz mi sie przypomnialo,ze miala planowane podcinanie. Bedzie dobrze
reklama
Witam w kolejny upalny dzień:-) wczoraj mi smutno było bo zmarł mojej Gochy teściu:-( niby wszyscy byliśmy na to przygotowani ale mimo wszystko fajny człowiek więc smutek i żal, że odszedł:-( najgorzej, że w piątek pogrzeb, a ja nie mam jak sie zamienić w pracy więc M pójdzie sam:-(
Podziel się: