reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

mi tez by było szkoda, a pisałam wam jak latem rozjechałam szymonkowy nowiutki rowerek że się już do nieczego nie nadaje, ryczałam 2 godziny a B powiedział to tylko rowerek kupisz mu nowy (200zeta w plecy) ale ni eo to chodziło bo równie dobrze mogłam szymonka nie zauważyc.
właśnie powolutku podczytuje posty z czasów jak mnie tu nie było, i spodobało mi sie cos takiego: dziewczyny co z wami piszcie bo jak tygrysek zobaczy to wstyd będzie, heheheh
 
reklama
Tygrysku tak tak tęskniłyśmy:tak::tak:
Czy ja dobrze doczytałam lekarz u którego byłaś z synkiem to ginekolog:confused: nieźle też bym chyba najpierw spróbowała poleczyć go domowymi sposobami chociaż obserwować go trzeba bo jak mocno wdała się infekcja to zwykłe domowe sposoby nie pomogą a po co ma się męczyć w ostateczności lepiej antybiotyk. No może wolałabym zeby zapisał go pediatra. Trzymam kciuki żeby udało Ci się pogonić chorubsko.

Kina82 Agacis a już myśłam że tylko ja tak mam że płaczę z byle powodu fakt że mi naprawde wystarczy byle powód i odrazu zalewam się łzami:zawstydzona/y:. Moja mama ciągle mi powtarza nie płacz tyle bo maluszek też będzie taki płaczliwy a ja chętnie bym przestała ale jak skoro to silniejsze odemnie:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Aż się złoszczę sama na siebie że tak reaguje na wiele rzeczy.

Izabela i jak tam u Ciebie? Rozwinęła się akcja? Dzwoniłaś do swojego lekarza?

Gabids witamy na forum:-)
 
Była u mnie kuzynka, ktorej się dziś śniło że urodziłam dzis dziewczynkę. Poznałam więcej szczegółów. Otóż rodziłam w domu!! Po porodzie moja mama zabrała córeczkę w wózku do szpitala na zwykłe staandardowe badania. Było wszystko w porządku a malutka była zdrowiutka :-D
A jeśli to proroczy sen? ja nie chcę rodzic w domu :-D:-D:-D tylko na dzień się zgadzam i na zdrowego bobasa, reszta mioże być na odwrót :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Dzis moja PULTKA konczy trzy tygodnie, nawet nie wiem kiedy ten czas minal, bo wciaz mam wrazenie jakbysmy wczoraj wrocily ze szpitala, jakbym to wczoraj rodzila, a tu juz trzy tygodnie za nami...
Dzis rano mialysmy pierwsza wizyte u lekarza...Hanifka jest zdrowa jak rybka. Ladnie przybiera na wadze, wazy 4020 gram i mierzy 53 centymetry. Dostala witaminke K i skierowanie na bioderka...Byla dzis bardzo grzeczna i dzielna...spacerki i swieze powietrze dobrze na nia wplywaja...od godziny 9:00 spi, przebudzila sie tylko podczas badania i obudzilam ja na karmienie o 14:00 no i zasnela i spika dalej...oby tylko w nocy nie dala mi popalic...


 
czesc, przepraszam, ze nie odpisze wszystkim, ale wiecie jak to jest z malym bobasem, a do tego jeszcze niedlugo bedzie moja mama :D z czego sie oczywiscie strasznie ciesze.

mam maly problem z pepuszkiem olafa. Polozna powiedziala, ze to wyglada dla niej ok, ale tutaj w anglii wiecie jak jest i nie chce zeby moj syn sie obudzil z zakazeniem jakims albo czyms... No wiec sie denerwuje.
W nocy przezylismy pierwsza kolke ;) cale pol godziny placzu, gdzie to chyba mnie bardziej bolalo, niz malego i na rowni z nim ryczalam. Az wstyd ;)

Juz nie moge sie doczekac az reszta sie rozpakuje :)
jestem strasznie ciekawa kto dzisiejszej nocy poleci ;)

ahhh..mam do was pytanie dziewczyny..macie dobre domowe sposoby na zatwardzenie? ja nie bylam na kibelku od soboty...i jakos tak niezbyt mi z tym ;)

Pozdrawiam serdecznie :)
 
A tu jeszcze fotki ze spacerku dzisiaj wiecej umieszcze w zdjeciach naszych pociech
pict0802qj8.jpg
 
ahhh..mam do was pytanie dziewczyny..macie dobre domowe sposoby na zatwardzenie? ja nie bylam na kibelku od soboty...i jakos tak niezbyt mi z tym ;)

Najlepszy jest jogurt naturalny(stosowałam w szpitalu abym nie musiała wsadzać czopka) a jak nie pomoże to daj sobie kawalek mydełka.Trzymam kciuki;-)

A ja mam znowu problem ze swoim kroczem.Ściagnęli mi szwy ale zaraz po porodzie jeden mi odpadł (co nie powinien)i teraz się paprze:wściekła/y:No i kontrola co parę dni czy się ładnie goi bo jest ranka.Ale dziś sobie wymoczę w kalii to trochę się podsuszy...no i mam nadzieję...że znowu nie będą mnie zszywać:wściekła/y:
 
Harsharani-ja teraz kupiłam Lilce len mielony,bo ciągle miała problemy z kupką, dodaję jej to do zupek,albo owsianki i na razie super działa, oprócz tego słyszałam o metodzie na czczo wypic szklanke wody z miodem i cytryną, tyle,że Lilka tego napoju odmawia,więc nie wiem, czy działa,ale len działa.
Etka-mam nadzieję,że się ładnie zagoisz, i nie będzie ponownego zszywania.
Klavell-Malutka śliczna, cieszę się,że rośnie jak na drożdżach, ona ma już trzy tygodnie a my tu niektóre dalej z brzuchami chodzimy :-(,niesprawiedliwe ;-)
Parę dziewczyn zniknęło, ciekawe czy to już? Xeone-nie mów,że jesteś pierwsza, przede mną?:tak:
Miłej nocy życzę.
 
reklama
Cześć dziewczyny :-)
Widzę,że na sam koniec dołączyły się Izabela i Gabis to ja też chętnie się dołącze,bo podczytuję was od 3 tygodni więc wreszcie coś napiszę:tak:.
Termin porodu mam na 20 dziś byłam u mojej doktor i powiedziała,że jeszcze trochę a tak byśmy już chcieli zobaczyć naszą Sylwunie.
Serdecznie gratuluję wszystkim rozdwojonym wrześnióweczką.:happy::-)
Mam nadzieję,że niebawem do was dołączę:-D
 
Do góry