Wrześniówkowe mamy

[Harsharani]

U mnie sie chyba cos zaczyna..mam skurcze co 7 minut.. rozowy sluzik... Boli jak franca...

Do tego facet mi wpadl w panike, a sasiedzi wierca w scianach.

 

[kina82]

DO SZPITALA!!!! w koncu!:-):-):-):-):-):-)

 

[Harsharani]

Ty tez czy cieszysz sie, ze ja niedlugo pojade ?

bede miala niedzielne dziecko..jesli sie uda

 

[NuŚka]

NA początek dzień dobry i bardzo bardzo dziękuję za życzenia to naprawdę miłe poczytać tyle miłych życzeń :-):-):-):-):-)

Harsh to musi być to trzymam mocno kciuki i nie puszczę aż przeczytam że Olaf jest juz na świecie:-):-)

 

[izabela352]

i zaczal sie 40 tydzien... a ja w zwiazku z tym uznalam, ze dam sobie na wstrzymanie i wyluzuje troche. skoro maluszek nie chce sie jeszcze rodzic znaczy, ze mu tam dobrze. z mezem zadalismy sobie przedwczoraj pytanie po co tak bardzo chcemy przyspieszyc ten porod i doszlismy do wniosku, ze tylko po to aby juz maluszka miec ze soba a nie z jakis tam powodow zdrowotnych malenstwa. po tym uznalismy, ze kazdy dzien w brzuchu to dla niego lepszy start na swiecie i postanowilismy juz tak strasznie nie naciskac. herbatke pije dalej, przytulanko jest (glownie po to, zeby nadrobic czas pologu ) ale nic poza tym. nie przemeczam sie juz, zrezygnowalam z olejku itp. po prostu poczekam :-).

 

[Atruviell]

Dzieńdoberek!

AsiaKC - uff, wczoraj to mnie faktycznie poniosło . To jest niestety rzeczywistość wielu polskich szpitali. Jeśli chodzi o nasz szpital to narzekam tylko na brak zzo na życzenie, nawet za opłatą. A kwestia nacisku czy też mody na naturalność dotyczy ogółu polskich szpitali. Podejrzewam, że wiele z nas spotka się z podobnymi praktykami w czasie pobytu na oddziałach położniczych. Jak już wszystkie urodzimy, to podzielimy się swoimi odczuciami w tej kwestii.

AgutkaZG - fajnie, że do nas zaglądasz. Każda forma pociechy i wsparcia duchowego jest na wagę złota.

Igasia - siemanko! Widzę, że nastroik ciut lepszy!Mam nadzieję, że to tendencja wzrostowa!

Carioca - pozdrowienia dla małżonka! Ja niestety w moim towarzystwie jestem odosobnionym przypadkiem, a też bym sobie pojeździła na takie imprezy. A tak zostają mi okoliczne zamczyska, turnieje rycerskie itp.

Harsharani - łuuuu, to już chyba coś poważnego! Daj znać na komórkę, co i jak, dobrze?

 

[izabela352]

harsh- nareszcie! trzymaj sie kobieto i pisz od razu jak tylko bedziesz mogla! trzymamy kciuki!

 

[majandra]

No nareszcie cos sie zaczelo

 

[AsiaKC]

Harsh!!! TRZYMAM KCIUKI!!! Mam nadzieję, że już jesteś w szpitalu! Czekam na nowiny

 

[agutkaZG]

Hej Dziewczyny! Widze,ze Was pogonilo po moich wczorajszych postach! OGROMNIE SIE CIESZE!!!

Harsh,czekam na szybkie rozwiazanie,ale powiem Ci,ze ... nie bedziesz pierwsza,ktora dzis urodzila!

Dostalam rano smska od Waszej i Naszej - wrzesniowej'2006 wspolnej kolezanki - Uleeczki:

"Czesc ja urodzilam dzis przed 3 nad ranem synka 3400 i 52cm oboje dobrze sie czujemy tylko ja jestem jeszcze slaba ale na szczescie obeszlo sie bez naciecia,pozdrawiam"



Trzymajcie sie Dziewczyny! Ja zmykam szykowac dalej dzisiejsze Zuzankowe Party.

Do jutra!