reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
No Majandra tez Ci zazdroszcze tego mamowania;-):-)
ja sobie odpuscilam odkurzanie i tez poszlam polazegowac bo taka piekna pogoda jak przez cale lato nie bylo, chyba sie opalilam nawet troche:cool2:
tak patrze na moj wozek i mam taka ochote nim wyjechac tylko najpierw trzeba przeniesc do niego zawartosc z mojego brzucha...
harsh - fajnie ze z M. sie uklada, na pewno sie lepiej czujesz kiedy widzisz ze sie Toba opiekuje, oby tak dalej:tak::-D:-)
Carioca 4 kg:shocked2: no ladnie, ale moze bedzie blad w obliczeniach.... Ja sie boje ze moj maly ma juz tez niewyobrazalne rozmiary
Wiecie co, dzisiaj sobie pod prysznicem masowalam "pewne miejsce" bo chce zeby bylo rozciagniete w decydujacej chwili boje sie jak cholerka ze pekne (mam klopot z bliznami, bo mi sie robia bliznowce, na szczescie tutaj nie nacinaja ale peknac mozna przeciez) i stwierdzilam, ze zadna glowa mi sie tamtedy nie przepchnie, mowy nie ma! zaczynam sie bac normalnie:sorry::sorry:
 
Witam wieczorkiem!

Bedismall - o oleju rycynowym wypowiadała się położna, że powoduje on przeczyszczenie organizmu, to prawda, ale skurcze porodowe wywołane tym sposobem są słabe, mało efektywne i najczęściej kończy się na długiej, męczącej i zwykle wspomaganej farmakologicznie I fazie porodu. Dlatego np. lewatywę najczęściej robi się już w trakcie trwania czynności skurczowej, wtedy opróżnienie jelit wspomaga rozwieranie się szyjki i pomaga obniżyć się dzidziusiowi. Ale generalnie służy przede wszystkim temu, żeby rodząca nie musiała martwić się, że podczas parcia wyskoczy coś poza noworodkiem;-).

Chyba już najbezpieczniejszy i najbardziej naturalny wspomagacz to seksik i drażnienie cycuchów. Ale z własnego doświadczenia wiem, że nie zawsze pomaga:-D:-D:-D.

Dobrze, już się wymeldowuję bo idę synka kłaść, a potem może będzie przyspieszanie porodu, he he.
Dobrej nocki życzę i żeby wreszcie coś się ruszyło!
 
dziewczyny..ale bym sobie zjadla polskiego wiejskiego chleba, ze smalcem..i jeszcze z solka i ogorkiem kiszonym (a dodam ze nienawidze smalcu :) )

Majandra, twoj maly bedzie mial miesiac a moj jeszcze nie wyskoczy hehe :)
 
Witam was dziweczyny!

Ostatnio to was poczytuje tylko bo niec jakoś madrego nie mam do napisania. Xeone - ja też łapie doła. Te dolegliwości ciążowe moga poważanie dać w kość. Ja jakiś czas temu chyba z miesiąc miałam takie potworne bóle w kroczu i dolnej części kręgosłupa, tymczasem jakoś musiała sie dzidza przenieść i się przeniosła na pęcherz jak podskakuje to tak mi naciska kakie uczucie jak przeszycie bólu zęba jak sie ma wrażliwe i coś zimnego albo ciepłego zje. Może taż coś takiego któraś ma? A z tym przewracaniem na boki to też nie moge nóg bardziej rozszerzyc najlepiej żeby były razem jak sie przewracam z boku ba bok bo rwie niesamowicie.
A do tego ostatnio dostaje szału przez zgagę. Nie dość ze męczy to jeszcze bekam odbija mi sie i wogóle nie jest fajnie. A najgorsze za sie wkurzam i odbiera mi to juz zupełnie ochotę na jedzenie, bo jak pomyśle że za chwile wróci to mi sie nie chce.

A i jeszcze jedno brzuch mi podchodzi coraz wyżej coś na skórcze i stawianie się brzucha ale bezbolesne a i właśnie jak to jest z tym brzuchem na długo przed porodem opada czy dziś wysoko a jutro nisko i poród?
 
Witam! z rana. Właśnie się odpicowałam na pierwszy dzień szkoły, więc wrażenie murowane, tym bardziej,że brzuch sam w sobie przykuwa uwagę....hehehe:tak:
Miłego dnia wszystkim!!
 
reklama
Ja też się melduję w dwupaku.
Po nocnym przyśpieszaniu porodu nic się nie dzieje, przynajmniej do tej pory. Ale poza przyjemnością to raczej na nic innego bym nie liczyła:-D:-D:-D.

Od samego rana wkurzyła mnie teściowa. Najpierw cały tydzień umawiali się, że w sobotę rano pojedziemy do hipermarketu na większe zakupy (pieluchy dla Tymka, proszek, chemia itp.) a ona o godz. 8:30 dzwoni, że właśnie są w realu,-, że drożyzna i co chcemy. Jak jej powiedziałam, co potrzebuje, to stwierdziła, że nie ma przy sobie tyle pieniędzy i nic nam nie kupi.Więc po cholerę dzwoni i się pyta?

A tak poza tym, to mężuś właśnie przyszykował śniadanko, więc uciekam, bo głodek daje się we znaki;-);-);-). Do potem.
 
Do góry