reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

ja na sekundke..nie, nie rodze ;)

w koncu sie wkurzylam...i kupilam fotelik na ebayu:)
W argosie akurat nie mieli tego ktorego chcialam, sklep ten tani z tanimi i dobrymi fotelikami byl zamkniety...wiec zamowilam taki jeden...z dostarczeniem na nastepny dzien (w duchu zaklinajac sie zeby nie zaczac dzis rodzic)
Tak wiec fotelik jest, wozek tez juz sobie wybralam... bedzie dobrze :)

e423_1.JPG



Takie cos.

To dobranoc i mam nadzieje ze ktos sie dzis rozdwoi ;)
 
reklama
Czesc Dziewczynki,

Julcia urodzila sie w niedziele, juz jestesmy w domku. Na razie na pewno nie nadrobie BB. Po porodzie z wrazenia maz zle zapamietal wage;) Julcia wzy 3800 i mierzy prawie 53 cm. Caluski
 
Witajcie o poranku (takim normalnym a nie jak zwykle o świcie - jupi :laugh2:
Mąż mnie rozbawił dziś strasznie. Zwykle wstaje o 6 a o 6.45 wychodzi z domu na autobus bo dojeżdza do pracy 40 km. Dzis wyłączył budzik o godz 6 i nie wiem jakim cudem zasneliśmy. Przebudziliśmy sie później, on usiadł i pytam go która godzina - 6.50 (autobus wyjeżdza o 6,52). Mówię "to pewnie dziś samochodem pojedziesz i podstęplujesz i legitymację" a on "Po co??" :-D:-D:-D Muślałam że zacznę sie śmiać głośno. Był tak zaspany, że nie wiedział która godzina i wogóle co sie wokół niego dzieje.... Właśnie wyjechał z domu samochodem :-D:-D:-D
Iza - skąd bedies miała te liście malin? Ja muszę się wybrac zapolować na nie w jakimś ogródku.
Z działek... ciotka ma działkę za miastem, jak u niej w ogródku nie będzie to ma oblecieć pozostałe i poszukać :laugh2: mam nadzieję że jej nikt nie złapie :laugh2:

Harsharani ladny fotelik, dobrze, że masz to już z głowy. Byle tylko zdążyli przywieść ... wiesz przed czym ;-) Wszystkie ci kibicujemy.

Kati , świetnie że juz jesteś w domku. Czekamy na zdjęcia.
 
Witam w ten zachmurzony dzień.
Ja się średnio wyspałam, bo oprócz budzenia na conocne wycieczki do ubikacji co chwilę budziła mnie Lilka kręcąc się na łózku, a jestem już przeczulona, bo wczoraj w ciągu popołudniowej drzemki spadła z łóżka :szok:. I teraz się boje, okładam ją czym mogę,ale ona jest sprytna, wszystkie przeszkody potrafi ominąć ;-).
Harsharani-cieszę się,że masz fotelik, mam nadzieję,że zdążysz odebrać ;-).
Ja też mam fotelik, a nie mamy na razie samochodu, planujemy kupować jak Staszek zjedzie na stałe, czyli gdzies w lutym to może się się Mały trochę najeździ.
Ruda-Iza-mój Staszek też tak robi,że wyłącza budzik i zasypia, wtedy z reguły ja go budzę, a teraz jak mnie tam nie ma, to nie wiem,jak sobie radzi,ale nie opowiada,żeby jakoś specjalnie sie spóźniał to chyba jednak siła woli działa :-D
Katinj-cieszę się,że jesteście już w domku, prosimy o doniesienia jak tam Wam się układa, jak Mała rośnie.
Nie mogę się doczekać, aż Tygrysek wróci i zda nam relację jak tam było i jak się Malutka chowa.
Miłego dnia!
 
A ja nadal 2w1:baffled: Mam umyte okna i nic,nawet seksik nie pomógł:baffled:Może się skuszę jednak na te liście z malin albo na olejek:confused:
Wczoraj w nocy coś mnie już zaczynało kręcić w brzuchu i w krzyżu ale nad ranem cisza:wściekła/y: A to szkoda...:szok:

Ale dziewczyny miałyście bardzo fajne,lekkie te porody.Mam nadzieję i że tym razem nie bedą mi wywoływać...bo to porażka:szok:

No i musze się wam pochwalić ale tak po cichu że wywalczyłam u Olki żeby siusiu robiła na nocnik. Mam mniej prania ale za to więcej ciut do prasowania bo i majtki w kroczku też jej przeprasowauję jak i sobie:tak:

Ja zmykam dziś z małą do mamy na cały dzionek bo małżowi zachciało się pracować 12h.:shocked2::dry:
 
Etka mamy termin w tym samym dniu, Co myslisz o tym, żeby ruszyć naszą listę na środku? Może zrobimy wyścigi :laugh2: ? Żartuje sobie, nech lepiej bobaski nasze zrobią wyścigi :rofl2:
 
Czesc z rana :)
Etka, ja tez sobie pomyslalam ze do tej pory wszystkim tak lekko szlo, ze pewnie ja jak teraz 'dostane' porod to ze 3 doby bedzie trwal...
A zeby bylo smieszniej...mi od r5azu powiedzieli...ze jesli zobaczymy sie na nastepnej wizycie to albo cesarka, albo umawianie sie na wywolywanie... I nie zgadniecie kiedy jest nastepna wizyta? JUTRO.... i tylko takie buuuu.... Boje sie troszke. Chyba M. zabiore do szpitala.

A..i Etka, gratuluje takiej doroslej corki ;)
Aina, moj chrzesniak tez byl takim wiercipieta. Kiedys do mnie przyjechal, jak ostatnio bylam w Polsce..wiec mial moze cos kolo 1,5 roku... I uparl sie spac na lozku..pietrowym , oczywiscie na gorze. A zeby bylo smieszniej to ze mna ;) I tez bylo okladania, zagradzania itp..oczywiscie i tak trzeba z nim bylo siedziec przez caly jego sen.

o matko, Kati:) Ty juz :) Nie zauwazylam Ciebie w pierwszym momencie :) Ale super ze juz jestes :) Nie dziw sie mezowi :D Jeszcze raz gratulacje dla Was :)

Ruda Izo, ja tez sie ciesze ;) Matko, 40 kilosow to strasznie duzo...
A ludzie po przebudzeniu sa fajni. Musial miec niezla mine... :)
 
reklama
I ja witam rano :)

Harsh czyli jutro możesz urodzić :)))) Kurcze, do mnie jeszcze jakoś tak nie dociera, ze już niedługo będę miała synka po drugiej stronie brzucha. Niby czekam na ten dzień z niecierpliwością i bardzo bym juz chciała ale jakies to takie nierealne.

Etka gratuluje sukcesu z córeczką. Wasz budżet troche sie odciąży no i to chyba wygodniejsze.

Aina cieszę sie, że wszytsko u ciebie dobrze, maluszek zdrowy i jeszcze nie wybiera sie na zewnatrz. Tez mi sie tak wydawało, ze te badania to wymysł Ujastka bo nigdzie sie z nimi nie spotkałam. Na szczeście nie trzeba za nie dodatkowo płacić :)
Mój mąż robi dokładnie to samo co twój, nastawia zegarek na wczesne ranne godziny a później zasypia i ja musze go budzić. Dzisiaj to chyba z godzine sóxni sie do pracy.

Kati super, ze juz jesteście. Teraz czekamy na relacje z porodu i zdjęcia córeczki.

Klavell malutka jest sliczna, czekamy na więcej zdjęć.

Co do tych kranów w UK to jak pierwszy raz je zobaczyłam to myślałam, że ktos był nieżle pijany jak zakładał coś takiego, a poźniej sie dowiedziała, że prawie wszędzie są takie. Ja nie wiem, kto mógl wymyślić cos takiego!!!

Dziewczyny wczoraj usłyszałam ciekawą rzec od kolerzanki, która tez będzie rodzic na poczatku wrzesnia. Otóż ponoć te dziewczyny, które zachaczą z macieżyńskim o 2008 rok załapią sie na dodatkowe 2 tygodnie wolnego. Nie bardzo wiem, gdzie to sprawdzić. Szukałam w necie ale nic nie znalazłam. Słyszałyście coć o tym? Wiem, że od nastepnego roku macieżyński ma wynosić 20 tygodni ale myślałam, że to obejmie tylko te mamy, które urodzą w 2008 a nie równiez te, które wtedy będą na urlopie. Byłoby super :-)
 
Do góry