reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
:-D:-D:-D No, pozdrawiamy październikówki!!! Trzymajcie się kobitki, nie ma się co bać na zapas.

A swoją drogą, obawiam się, że pośród nas też jest kilka kandydatek na Październikówki. Np. ja, jeśli nic się nie wydarzy w terminie, to mam poważną szansę urodzić w moim miesiącu - bo sama jestem z października. Nie mówiąc już np. o Nuśce czy AsiKC - one mają terminy tak blisko dziesiątego miesiąca w roku, że wszystko jest możliwe. Oczywiście, nikomu nie życzę rodzenia po terminie, bo to zawsze frustruje.

Dziękuję za życzenia zdrówka dla Kubusia. Niby nic poważnego, a jest taki marudny i płaczliwy, że strasznie mnie to dołuje. Dodatkowo, martwi mnie, że często skarży się z płaczem na ból z tyłu głowy... Mówiłam o tym lekarce ale w ogóle nie zareagowała. W ogóle jest jakiś taki śnięty...
 
Harsharani-tak, to sa takie karteczki, a z Małym nie będzie problemu, wystarczy,jeżeli jedno z rodziców pracuje, tylko pewnie trzeba będzie go zgłosić,żeby też dostał swój numer, a może zrobi to szpital? Musisz się dowiedzieć w szpitalu.
My może miesiąc temu też byłyśmy bardziej przerażone, tak jak dziewczyny z października, a teraz to mi się wydaje,że się po prostu pogodziłyśmy,że to musi nadejść, no i oczywiście im bliżej tym bardziej nie możemy się doczekać,żeby trzymać nasze dzidziusie w rękach, to sprawia,że nie myślimy juz o porodzie, tylko o tym, co bedzie po, tak mi się wydaje.
Atruviell-mojego Staszka tak często boli głowa z tyłu, np jak go przewieje, może to od tego, gdzieś na przeciągu siedział?Wystarczy monet.
Xeone-fajne to z tym księdzem :-D.
 
A swoją drogą, obawiam się, że pośród nas też jest kilka kandydatek na Październikówki. Np. ja, jeśli nic się nie wydarzy w terminie, to mam poważną szansę urodzić w moim miesiącu - bo sama jestem z października. Nie mówiąc już np. o Nuśce czy AsiKC - one mają terminy tak blisko dziesiątego miesiąca w roku, że wszystko jest możliwe. Oczywiście, nikomu nie życzę rodzenia po terminie, bo to zawsze frustruje.

Też mi się tak wydaje ale numer najpierw całą ciąże musiałam uważać, dużo leżeć ,żadnych prac domowych później fenoterol bo za szybko i za często skórcze a jak przyjdzie co do czego to jeszcze termin przechodzę. Wiem wiem że tak może być:tak: i coś czuję że będzie no ale mam nadzieje że z wami będzie mi raźniej.
Prawda dziewczyny będziemy się wspierać:-):tak:
 
Nuśka - no a jak! Po co my tutaj jesteśmy?

Dobra, dziewczyny, będę się ewakuować na wizytę do mojego ginka. Odezwę się po powrocie! Tylko niech mi się żadna nie rozdwaja beze mnie:-D:-D:-D
 
hallo, ja właśnie mam lenia a miałam takie ambitne plany na dzisija, ale sprzedałam na dobe szymonka do mamy, umówiłam się z moim synkiem że tylko na jedną noc no i pojechała a nie chciał wcale, ja odmroziłam lodówke z zamrażalnikiem włąsnie ją domywam i rozmorziłam duzą zamrażarke w piwnicymam nadziej eze dam rade ją domyc. chciałam jeszczezrobic bigosik ze świerzej kapusty którą sobie prsywiozłam od mamy ale chyba nie dam rady może jutro albo z wieczorka w sumie to tylko godzinka i już.

nic mi sie nie chce, u mamy zmierzyłam ciśnienie i było 108/52 tętno 92, a jakoś mi tak słabo było ręce mi się trzęsły ale zjadłam i polepszyło się i wydaje mi się ze to przez ten podwyższony cukier tzn spadł poziom i dlatego tak się czułam czasem tak mam.

faktycznie dziewczyny wszystkie mni ewyprzedzxają w rodzeniu, a ja tak chciałam byc pierwsza a tu kamila, majandra rach ciach i po.
ale dzisiaj czuje się nie zabardzo i może jakies skurcze sie noca przyplątają mogłyby bo szymka nie ma B ma jutro wolny dzień zobaczymy popracujemy jak wróci z popołudniówki nad tym :)
ide dalej sprzątac kuchnie, bo troszke się zapuściłam, tylko tak mi się nie chce, ojej.
 
no i po bałaganie w kuchni, super mogęsię zabrac za kapuchę

przypomniało mi się że dzis rano jak pisałam i bartek stanał plecami a ja zminimalizowałam forum to on do mnie że po co to robię że on i tak czyta czasami co piszę, zreszta też coś podejrzewałam patrząc po jego zachowaniu.
kiedys pisałam taki dziennik cos w rodzaju pamiętnika i też podczytywał ukradkiem , w sumie jeśli to ma nam pomóc lepiej się dogadywac to może to robic.
 
No, znow ciezko nadrobic czytanie waszych postow...Ja dzis bylam u lekarza, wszystko ze mna i z Hanife wporzadeczku...no i nie liczcie, na to, ze bede nastepna...lekarz powiedzial, ze jeszcze mam duzo czasu, nic sie mi nawet nie obnizylo...wszystkie bole minely, zastanawiem sie tylko czy to nie cisza przed burza, a jezeli jest tak jak mowil lekarz to pewnie po terminie urodze, nawet na kolejna wizyte zapisal mnie na 03 wrzesnia, a termin mam na 02 wrzesnia...
 
reklama
Do góry