reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Jestem wreszcie:tak::-)nie mogłam prędzej bo co tylko siadłam przy kompie to Matuś przychodził z książeczkiami i ,,mamo czytaj" no ale już później był taki marudny więc postanowiłam go uspac i sie udało mój ,,aniołek"opoczywa:-)a ja nie mam za dużo czasu bo obiecałam Oli że pozwole jej poukładac puzle na komputerze bo ogólnie przełamałam się jeśli chodzi o Ole i komputer i pozwalam jej na 30min gry na komputerze oczywiście gry dososowane do wieku czyli memo,puzzle, malowanki i gry edukacyjne uczące pisac czytac i liczyc:tak:

a Mikołajem był D:tak: dzieci naszczęście go nie poznały Ola ładnie zaśpiewała piosenki mikołajowi i dała se zrobic z nim zdjęcie a Mateuszek się go bał i płakał ale po prezent to poszedł:-Dno a najwiekszą radochę sprawiła mu czekolada w prezencie autkiem wogóle się nie bawi:no::-:)eek:
dzis na 16 u nas we wsi w straży ma byc przedstawienie z mikołajem więc się wybieramy:tak:
Agulka dużo zdrówka dla Adasia:tak:
odezwę się później bo Ola już przymnie stoi i tylko pyta ,,mamo już ? już" i tak naokrągło...
 
Jestem spowrotem:-) zupka ugotowana zapiekanka gotowa tylko wrzucić do piekarnika:tak: teraz trzeba chałupkę ogarnąć ale jakoś mi się nie chce:zawstydzona/y: więc przylazłam tutaj;-)
.

Diagnoza lekarki--------- ma zawalone lewe oskrzela.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.............. rano gorączka znów była 39,6 stopnia. W piątek do kontroli:-:)-:)-(
Powiedziała, że Adaś jest silny, bo na pradę po nim nie widać, że jest chory......... energia rozpiera, gada jak najęty, choć z chrypka pijaka, bawi się, nie marudzi...........

Aneta nie ładnie postępuje Twoja mama......... co do Wigilii i "ucieczki" Ja bym zrobiła u siebie, zaprosiła rodziców i rodzeństwo

Kurcze a więc to aż tak poważne:-(tzrymam kciuki zeby szybko wydobrzał:tak: moja siostra powiedziała ze idą do teściów bo ich samych nie zostawią ale po wpadną do nas:tak: a rodziców zaprosiłam do nas ciekawe na czym stanie i czy się zjawią:confused2: myślałam że w tym roku pójdziemy do M rodziców ale oni też muszą jechać do matki Jurka bo dzidek zmarł w tym roku a ona całkiem zdziwaczała i powiedziała że tu nie przyjedzie najwyżej będzie sama siedzieć więc wiadomo nie mają wyjścia a szkoda:sorry:

moje dziecko sobie wlozylo kawalek ciastoliny do nosa:szok:. dosc gleboko, wiec nie moglam wyjac psikalam woda, kazalaam malej wysmarkiwac co ajkis czas nosek i tylko troszke sie rozpuszczalo. po jakims czasie kichnela 2razy i wyskoczyla spora kulka ciasta:szok::szok:.
potem ciagle kichala, bo chyba nsek jest jeszcze podrazniony.

Niezła aparatka z Julitki;-):-D:szok:

ja tez bardzo chciaalm , zeby do Julitki w tym roku przyszedl "prawdziwy" Mikolaj, ale z braku kasy przelozylismy te plany na przyszly rok:-D

Ja też chciałam ale w związku z tym ze akurat mi wypadł dyżur to nie było komu tego zorganizować:-( ale w przyszłym roku nie odpuszczę:no: tym bardziej że u nas to żaden koszt bo Mikołaj przyjdzie za 15zł;-):-D
 
My właśnie wróciłyśmy ze spacerku:-) moja mama zadzwoniła że otworzyli na osiedlu nowy lumpek więc poszłyśmy zobaczyć i trafiłyśmy pianinko dla Tusi na baterie:-D młoda zachwycona całą drogę grała, tańczyła i się śmiała:-D że nie wspomnę o ludziach nas mijających jaki mieli z niej ubaw:-D a zabawka za 10zł w l'eclercu widziałam podobne za 50zł:szok:
Agulka jak Adaś?Lepiej troszkę chociaż po drugiej drzemce?
 
Agulka jak Adaś?Lepiej troszkę chociaż po drugiej drzemce?
był kryzys do 17, ale otem jak ręka odjał, mniej kaszle tzn kaszle ale sie juz nie dusi..... sam zawołał o pomarańczę.......... i zjadł na kolację 1/4 kromki chlebka ( jego dzisiaj pierwszy posiłek inny niż picie ) , więc chyba jest lepiej:tak:
 
reklama
w koncu nie zdazylam na cala msze pogrzebowa, wiec poslzysmy an koniec i an cmentarz. Julitka oczywscie zachwycona zapalaniem zniczy;-)

mialysmy dzis bardz mily spokojny dzien-bez awantur i klotni;-):-)

teraz licze, ze niunka zaraz usnie, choc ona nie kwapi sie polozyc:sorry:

My właśnie wróciłyśmy ze spacerku:-) moja mama zadzwoniła że otworzyli na osiedlu nowy lumpek więc poszłyśmy zobaczyć i trafiłyśmy pianinko dla Tusi na baterie:-D młoda zachwycona całą drogę grała, tańczyła i się śmiała:-D że nie wspomnę o ludziach nas mijających jaki mieli z niej ubaw:-D a zabawka za 10zł w l'eclercu widziałam podobne za 50zł:szok:

ooo, to superowy łup:tak::-)

był kryzys do 17, ale otem jak ręka odjał, mniej kaszle tzn kaszle ale sie juz nie dusi..... sam zawołał o pomarańczę.......... i zjadł na kolację 1/4 kromki chlebka ( jego dzisiaj pierwszy posiłek inny niż picie ) , więc chyba jest lepiej:tak:

oby nocka byla spokojna:tak:
 
Do góry