Adaś miał całą noc gorączkę i spał z nami............. spał............... obudził sie jak zwykle po 6 też z gorączką i teraz nadal sie utrzymuje. Na noc dałam mu czopek i do tej pory nic, bo nie ma rudzi, jakby mu nic nie było tylko czoło gorące....................... Nie wiem czy dawać mu te przeciwbólowe.
Zęboli nie widać i nie czuć. Może to ten cholerny wirus co MAja maiała............ bo on od niej nie załapał wtedy............
Lecę go połozyć, bo jakiś słabiutki i potyka sie o własne nózki i wykładzinę...............
Zaraz na kawke wpadnę
Zęboli nie widać i nie czuć. Może to ten cholerny wirus co MAja maiała............ bo on od niej nie załapał wtedy............
Lecę go połozyć, bo jakiś słabiutki i potyka sie o własne nózki i wykładzinę...............
Zaraz na kawke wpadnę