reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

Jakaś jestem przemęczona dzisiaj:eek: chyba @ daje mi się we znaki:confused2: dotego popołudniu zaqczęła mnie boleć stopa i teraz już ledwo na nią staje:cool::wściekła/y: ciekawe co to będzie rano bo jakoś śrenio z tym bólem wyobrażam sobie jazdę samochodem:eek: a żeby było zabawniej to za oknem mgła i temperatura na minusie:wściekła/y: więc jutro czeka mnie skrobanie szyb rano:wściekła/y: Tuśka szaleje na całego właśnie targa klocki do dużego pokoju bo chce budować z tatusiem który jak mąż Moni zasypia na kanapie z pilotem:rofl2: a wszystko to wina tego ze pozwoliłam iść jej dziś popołudniu z dzidziusiem na spacer i jak zawsze dzidzio przekisił ją w wózku i zasnęła:crazy: wstała po 17 więc teraz będzie pewnie jazda bez trzymanki:crazy: ale to nic ja zaraz idę się kąpać niech tatusia trochę pokatuje o własnie słyszę :tatuś budzimy budamy klockami":rofl2:

Mateusz spi od 18, nawet przed. Zdjelam mu spodnie i przelozylam do lozeczka. Modle sie zeby to juz na noc bylo,bo po 1 nie mialam sumienia go budzic, po 2 wiem jaka jazda by byla po pobudce:eek:

Oby moje słowa w gó*** się obróciły ale czuje że czeka Cię nocna jazda:sorry: mam nadzieję że nie będzie jak u nas i Mtyeusz nie potraktuje tego jako drzemkę i nie będzie Cię katował potem do 1 albo i dłużej:sorry:

trzymam kciuki, bo u as by to nie przeszlo:no::no:
u Anet chyba tez;-):-D
Święte słowa;-):-D na bank byłą by nocna imprezka:wściekła/y::-D
 
reklama
Jakaś jestem przemęczona dzisiaj:eek: chyba @ daje mi się we znaki:confused2: dotego popołudniu zaqczęła mnie boleć stopa i teraz już ledwo na nią staje:cool::wściekła/y: ciekawe co to będzie rano bo jakoś śrenio z tym bólem wyobrażam sobie jazdę samochodem:eek: a żeby było zabawniej to za oknem mgła i temperatura na minusie:wściekła/y: więc jutro czeka mnie skrobanie szyb rano :wściekła/y:


a od czego ta stopa boli? tak sobie?:confused2:

no niestety, ja tez nie moge przywyknac do mysli, ze jednak ma prawo byc zimno:eek: jakos mi dobrze z ta wiosenna jesienia:tak:

a okno jedno czeka na umycie:szok:ciekawe kiedy:eek:
 
Mateusz spi od 18, nawet przed. Zdjelam mu spodnie i przelozylam do lozeczka. Modle sie zeby to juz na noc bylo,bo po 1 nie mialam sumienia go budzic, po 2 wiem jaka jazda by byla po pobudce:eek:
trzymam kciuki aby nie było nocnej jazdy;-)

Próba MAi była BARDZO długa, no ale nagadałam się z koleżanką ( tak na marginesie z mamą ulubionej koleżanki MAi:-D) wymieniłysmy sie telefonami i planujemy spotkanie:tak:.
Jutro będzie MIkołaj i prezenty też dla dzieci wsytępujących a nie tylko z Domu Dziecka:tak:. Żąłuję, że ie wzięłam aparatu i kamery, bo jutro to będzie sajgon:crazy:
oj szkoda szkoda że nie wziełaś ani apararu ani kamery a może jutro nie będzie aż tak źle i napstrykasz kilka fotek:sorry:;-)
pod naszym kiedys byla gumka (nie uzywana) i widzial to tesciu, bo pomagal nam cos tam naprawiac:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
dobrze była nie używana:-D:-D:-D
 
a okno jedno czeka na umycie:szok:ciekawe kiedy:eek:
tylko jedno :eek:ja muszę umyc 3 okna i 2 drzwi balkonowych i też chęci brak:zawstydzona/y:
dzwoniłam dziś do bratowej żeby umówic sie w sprawie prezentów na święta no i doszliśmy do porozumienia że nie będziemy szaliec i kupowac drogich rzeczy tylko coś drobnego:tak:
a ii podobno ich pracownica ze sklepu ma podejrzenie grypy A1H1 i zamiast byc w szpitalu to ona lezy w domu:szok::-(
 
swieca sie, a nie pisza:-(

ide wiec dolozyc do pieca, myc sie i spac

jutro znow do miasta:sorry:

a w piatek juz bedzie P:-):-)
 
Donkat zaczełaś posta z smutnymi buźkami a skończyłaś z uśmiechniętymi:-):-):-)
ja siedzę i próbuję stworzyc listę zakópów na święta:sorry:o własnie lece na wątek świąteczny przypomniec sobie świąteczne przepisy:tak:;-)
 
Juz mialam nadzieje,ze mlody pospi i wzielam sie za makaron,a tu dupa, obudzil sie o 20.45. Nie jest najgorzej,ale uduje jak moze w lozeczku.

Monia
u nas, tzn. w Gnieznie, wiec niedaleko sa 2 przypadki i 1 starszy gosciu lezy w szpitalu,a mlody chlopak w domu.
Ja na swieta za duzo nie robie, z reszta jak zawsze. W tym tylko wiecej przygotowan ze wzgledu na mame, zeby nie przemeczala sie, poza tym nie wiadomo jak zniesie ostatnia chemie. Zostawie sobie troszke ryby i placka, moze jakas salatke na szybko machne i dowidzenia. W domu i tak nas nie bedzie, tesciowa naszykuje jak szalona pysznosci,a pozniej rozdaje wiec wielkie szykowania na razie omijaja mnie. Dzisiaj nawet mowilam mamie,ze zrobie makaron i uszka i ryby tez zrobie zeby miala mniej,moze jeszcze cos mi zada? Nawet nie protestowala wiec wiem,ze dla niej to duza pomoc

Donka a jak tocho?
 
reklama
Adaś obudził się z gorączką 39stopni. Dałam mu czopek i po godzinie ( chyba) usnął.
Skąd ta gorączka, nie mam pojęcia. Oby nie było gorzej.............
PA do jutra
 
Do góry