reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Agulka chwal się chwal czekamy...:-p:tak::tak::tak:
a my mamy problem dotyczący świąt:eek::sorry::crazy:bo moja mama ostatnio pytała sie mnie co robimy w wigilię bo podobno brat z bratową chcieli zrobic u siebie a mama zas zaproponowała zeby ją zrobic u siebie i chciała by abyśmy my też przyjechali i zostali na noc i teraz jest problem bo D w przeciwieństwie do mnie najchętnie spędził by tą wigilę w domu(sami) do swoich rodziców też nie zabardzo mu się uśmiech iśc(kolejny rok musieli byśmy odmówic)a znając tez mojego brata to oni zjedzą wigilie posiedza z pół godzinki i pójda do domu i mama zostanie sama i nie wiem co robic bo i tak źle i tak niedobrze...:sorry:trochę namieszałam ale mam nadzieję że choc troszkę rozumiecie o co mi chodzi...
 
reklama
Agulka wow super ten żyrandol:-):tak::tak::tak:

Agulka, piękny:tak::tak::tak::tak::tak:
Monia, ja bym poszła do mamy
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: dzieki

Monia ja bym poszła do mamy......... nie ma nic gorszego niż samemu być tego dnia, bo jak piszesz, że brat sie ulotni dośc szybko. Powiedz D, że rano w I dzień Świąt po śniadanku zabierzecie mamę do Was i będzie git;-):tak:
Ja póki żyje powiedziałam sobie, że nibdy rodziców w ten dzień nie zosatwę samych:no::no::no::no:,
 
Agulka żyrandol nie w moim stylu choć mimo to bardzo mi się podoba:-) to wszystko poprostu zależy od wnętrza w którym ma zawisnąć:tak:
Monia ja na Twoim miejscu nie zostawiłabym mamy:no:
A my właśnie z M zdjęliśmy z jednego fotela obicie i walczyliśmy z nim w łazience bo są już tak syfiaste że nie mogę na nie patrzeć:zawstydzona/y: nie ukrywam że głównie za sprawą Mafiego:sorry: teraz po kilku ręcznych praniach i płukaniach moczy się w brodziku z odplamiaczem tylko nie wiem co dalej bo to obicie ma w środku fliselinę i boję się wrzucić je do automatu żeby się porządnie wyprało:confused2:
 
Ostatnia edycja:
Agulka żyrandol nie w moim stylu choć mimo to bardzo mi się podoba:-) to wszystko poprostu zależy od wnętrza w którym ma zawisnąć:tak:
Monia ja na Twoim miejscu nie zostawiłabym mamy:no:
A my właśnie z M zdjęliśmy z jednego fotela obicie i walczyliśmy z nim w łazience bo są już tak syfiaste że nie mogę na nie patrzeć:zawstydzona/y: nie ukrywam że gównie za sprawą Mafiego:sorry: teraz po kilku ręcznych praniach i płukaniach moczy się w brodziku z odplamiaczem tylko nie wiem co dalej bo to obicie ma w środku fliselinę i boję się wrzucić je do automatu żeby się porządnie wyprało:confused2:
Myślę, że do kominka rustrykalnego, dużego stołu z cięzkimi krzesłami i mebli w starym stylu będzie pasował:sorry:chyba że mam jakiś wypaczony gust:cool:

A co do obicia fotela to " MATKA PRAC:sorry:;-) ręcznie:tak:
 
Myślę, że do kominka rustrykalnego, dużego stołu z cięzkimi krzesłami i mebli w starym stylu będzie pasował:sorry:chyba że mam jakiś wypaczony gust:cool:

A co do obicia fotela to " MATKA PRAC:sorry:;-) ręcznie:tak:

E no do takiego wystroju wnętrza będzie jak ulał:-):rofl2: a co do fotela to zastanawiam się czy mogę to potem chociaż trochę odwirować:eek: bo obawiam się że inaczej bedzie schło do świąt ale wielkanocnych:szok::-D
Dobra uciekam spać miłej nocy!
 
to nie jest takie proste bo w pierwszy dzień świąt zawsze popołudniu spotykamy się u teściów więc ten pierwszy dzień już odpada zostaje wigilia i drugi dzień świąt ja najchętniej spędziła bym wigilie u mamy tylko jest obawa że jeżeli nas teście zaproszą a my kolejny raz odmówimy i to z tego samego powodu to mogą się obrazic:sorry:drugi dzień świąt będzie napewno z mamą tylko problem z tą wigilią:sorry:w zeszłym roku mama była u nas a teraz ona chce robic u siebie bo będzie też i mój brat ,,,była bym spokojniejsza gdybym wiedziała że oni posiedza dłużej no i w pierszy dzień świąt do niej pójdą ale z nimi to nigdy nic nie wiadomo.....
 
E no do takiego wystroju wnętrza będzie jak ulał:-):rofl2: a co do fotela to zastanawiam się czy mogę to potem chociaż trochę odwirować:eek: bo obawiam się że inaczej bedzie schło do świąt ale wielkanocnych:szok::-D
Dobra uciekam spać miłej nocy!
:-):-):-):-)

a ja bym wiwirowała krótko i na małych obrotach:eek:
to nie jest takie proste bo w pierwszy dzień świąt zawsze popołudniu spotykamy się u teściów więc ten pierwszy dzień już odpada zostaje wigilia i drugi dzień świąt ja najchętniej spędziła bym wigilie u mamy tylko jest obawa że jeżeli nas teście zaproszą a my kolejny raz odmówimy i to z tego samego powodu to mogą się obrazic:sorry:drugi dzień świąt będzie napewno z mamą tylko problem z tą wigilią:sorry:w zeszłym roku mama była u nas a teraz ona chce robic u siebie bo będzie też i mój brat ,,,była bym spokojniejsza gdybym wiedziała że oni posiedza dłużej no i w pierszy dzień świąt do niej pójdą ale z nimi to nigdy nic nie wiadomo.....
Monia niezaleznie jak zrobisz i tak będzie źle.
My ustalilismy od początku naszej zanjomści, że na przemian będziemy na wigile chodzić, raz u rodziców( albo oni u nas) raz u teściowej. By nikt nie był pokrzywdzony. Mój brat tak samo robi , więc rodzice nie byli jeszcze nigdy sami w wigilię. Minus tego jest taki, że z bratem nie widzimy się w ten dzień:crazy:
 
reklama
My w tym rku w Wigilie bedziemy u moich,to bedzie 1 raz od slubu. Mielismy byc w zeszlym roku,ale mlody byl na przepustce ze szpitala i niegdzie znim nie wychodzilismy. Ale nie zostajemy na noc,bo tak ustatlilismy z S,ze skoro mieszkamy 10 min drogi od siebie to w Wigilie jestesmy u 1 i u 2. W zeszlym roku szwagierka byla na wigilii u siebie/swoich tesciow wiec mam nadzieje,ze w tym roku bedzie u rodzicow. Bo moze nie przepadam z atesciowa,ale bardzo mutnoby mi bylo gdyby sami mieli byc przy wieczerzy.
 
Do góry