reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
jak tak dzis czytam jak te wasze dzieciaczki dużo rozumieją ,ładnie mówią ile potrafia to mi się wydaje że Mateusz jest za nimi daleko w tyle:-(jakieś pół roku napewno:-(

Monia, ja mam takie samo odczucie co do Maciusia :-:)sorry:
nie ma sie co przejmowac, Bartus z klatki obok jest z pazdziernika 2006 i jak latem w piasku sie bawili razem to on tylko potrafil powiedzic yyyyy, tata, mama, Adi (Adrian),a przedwczoraj spotkalismy sie na spacerze i molody nawija az milo.
Bo to jest tak: Najpierw czekamy na pierwsze słowo, kroczek, zdanie, a potem chcemy żeby siedziały cicho i spokojnie :-D ;-)
niestety to prawda, mi czasami lasuje sie mozg od tego ciaftania i marze i ciszy
A tak swoją drogą, używacie jeszcze wózków dla dzieci? Ja nie pamiętam kiedy ostatnio Oskar był w wózku. Chyba w lipcu.


Dzisiaj mój szwagier gra koncert w Gliwicach, postanowiłam jechać z Oskarem chociaż to o 20.
a co z niego za muzykant??
jak bylo cieplo to wozek zawsze byl w samochodzie w razie zakupow,bo jak jechalysmy z tesciowa to mialysmy gdzie zakupy wlozyc i mlody nie wolal "babi,apa"
 
Dzień dobry ja tylkona chwilke bo muszę wracać do pracy
Asiu duzo zdrówka bo tobie teżź ono jest teraz bardzo potrzebne

Co do wózka to moja mama uzywa codzienie na spacery do sklepu bo tak byłoby jej ciężko z zakupami i dulatkiem a my uzywamy bardzo rzadko czasami w duzym centrum handlowym zeby za bardzo nie uciekał ale tez różnie z tym.

Moniu nie karmnik nie gotowy jeszcze bo wczoraj tata miał jednak cos innego do zrobienia może dzisiaj co do samopoczuci młodego to dzisiaj w miarę spokojna noc bo dwie poprzednie to młody budził sie obrazony na cały swiat krzyczał "mama mam katal" "nie chcę miec" i tak przez godzine ok 2-3 w nocy. Pozatym kaszel jeszcze jest brzydki ale to dopiero dwa dni podawania antybiotyku wię myślę ze jutro powinno byc lepiej

Doti czy Ty juz znasz płec maluszka????

Gagulec co do paznokci to ja musze malowac bo inaczej wszystkie mi sie łamią zaczynam je skubac i się rozdwajają

Chciałam jeszcze z każdą "pogadać" ale czas mnie goni

Zmykam do pracy
 
Asia zdrówka dla chłopaków życzę no i Ty sie jakoś broń żeby od nich nie załapać:tak:



My używamy na dłuższe trasy jak np wybieramy sie do miasta czy do babci na drugie koniec Kłodzka:tak:. No i wózek koniecznie musi być jak mój tato ma ochotę zabrać młodą na spacer bo on bez wózka sie nie rusza:no:
Asia zdrówka dla chłopaków i by Ciebie nie złapało:tak:

My wózka używamy na zakupy:tak:

Gagulec co do paznokci to ja musze malowac bo inaczej wszystkie mi sie łamią zaczynam je skubac i się rozdwajają
ooooooooo bo u mnie jest odwrotnie, jak pomaluję to się łamią i rozdwajają:wściekła/y::wściekła/y: maluje tylko na WILEKIE okazje:sorry:

Xeone gratulacje , widziałam te cudeńko:-):-):-)

U nas spoko, Adaś już cała noc u siebie spał czyli katarek juz mu nie przeszkadzał bo go mało:tak:
Maja trochę pokasłuje ale na tańce dzis ją puszczę, bo na Mikołaja maja jakiś występ:tak::-)

Pogoda taka sobie, pół godziny temu świeciło piekne słonko a teraz zachmurzenie i widzę, że wieje:wściekła/y: a mówili że na północy będą duże wiatry:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:


J dzwonił, że dzielą w robocie bonami świątecznymi, nam w tym roku przypadnie 750:-):-):-) czyli jak rok temu:-D:-D:-D


Hrudzia
daj oznaki zycia:sorry:
 
Laski chłopaki nadrobią ani się nie obejrzycie i jeszcze przegonią:tak:;-) a narazie cieszcie się spokojem bo ja z własnego przykładu mogę powiedzieć że już bywają dni że chciałabym żeby Tuśka zamilkła choć na chwilę zwłaszcza jak dopada ją dzień co to?Po co to?:rofl2:
mi nie chodzi tylko o mowę:no:chodzi mi całkowicie o rozwój ...
Monia, Majandra, nie przejmujcie się tym że chłopaki jeszcze nie mówią tak dużo. Wszystko w swoim czasie :-D:-D Pamiętacie jak mój Oskarek się rozkręcał do chodzenia? Dopiero zaczął jak miał 17 miesięcy. A jak chodził na tyłku to niektórzy chyba uważali że biedne dziecko, opóźnione czy co. A teraz śmiga aż się dymi :tak:

A tak swoją drogą, używacie jeszcze wózków dla dzieci? Ja nie pamiętam kiedy ostatnio Oskar był w wózku. Chyba w lipcu.
My używamy za każdym razem gdy idziemy na spacer lub do sklepu bo inaczej Mateusz mi ucieka a za rączkę nie chce iśc:wściekła/y::no:

Oskar też nie wykazuje wielkiej inicjatywy w mówieniu, ale czasem coś załapie. Ostatnio jego ulubione to "ale syf" i "bujaj się" (rezultat spędzania czasu z kuzynem:tak::-D)

Dzisiaj mój szwagier gra koncert w Gliwicach, postanowiłam jechać z Oskarem chociaż to o 20. Ciekawe czy wytrzyma tak długo na nogach.
Monia, jak jeżdżę do Gliwic to mijam zjazd na Świerklany i zawsze sobie o Tobie myslę :-D

Codziennie
No, to następnym razem musisz tam zjechać ;-):tak:
no właśnie następny zjazd to Na świerklany a nie na Gliwice:tak:;-)
J dzwonił, że dzielą w robocie bonami świątecznymi, nam w tym roku przypadnie 750:-):-):-) czyli jak rok temu:-D:-D:-D
takim to dobrze:tak::tak::tak::tak::-p:-p:-p
 
Justyna chyba dobrze kojarzę, że Ty kupujesz mleko od gospodarza. Tak z ciekawości ile płacisz za litr, bo ja biorę od 2 tyg i płacę 1,5zł/litr
 
Przewietrzyłam Maciusia pokój i mi się zimno zrobiło :sorry: Idę kończyć pomidorówkę, bo syn głodny jak wilk przecież będzie jak wstanie ;-)
:-D:-D:-D:-D a jak nie to zje na kolację;-)

J wczoraj od 3 m-cy po południu nie pojechał na budowę, więc zabrał się wieczorkiem z palenie w piecach.................. o 23 w pokojach było 28stopni:szok::szok::szok::szok::szok: Bosze myślałam , że padnę:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Adaś też dzis jakiś antyjedzeniowy, zjadł przed 9 1/4 małej bułeczki suchej i nic więcej, teraz popija wodę i próbuje usnąc z burczącym brzuszkiem
 
reklama
Do góry