reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniówkowe mamy

Witam i ja wreszcie:-) wczoraj spalił nam się w kompku jakiś wentylator czy coś a wraz z nim karta graficzna:wściekła/y: więc już nie miałam jak zajrzeć wieczorkiem:wściekła/y: dziś M przywiózł sprawny komputer ale z pożyczoną kartą graficzną na wtorek mamy mieć nową:tak: wczoraj byli też u nas znajomi pisałam Wam chyba o koleżance która raz poroniła i ponownie jest w ciąży i z tą ciążą też były kompilkacje i ponad 3 tygodnie spędziłą w szpitalu na szczęście już teraz jest wszystko dobrze:tak: ale muszę przyznać że jeszcze nigdy nie spotkałam tak rozczulającej się nad sobą kobiety w ciąży:sorry: z drugiej strony ma rację bo kiedy chłopa wykorzystać jak nie w tym szczęśliwym czasie ;-) ale ogólnie go podziwiam bo ja nie wiem czy bym wytrzymałą z tak wymyślającą kobietą:sorry:
Donkat M wbił się jakiś opiłek metalu bo szliował klocki hamulcowe oczywiście bez ochronnych okularów:wściekła/y: na szczęście wszystko jest ok:tak:
 
reklama
Ale tłum tu przy sobocie:szok::-D:-( myślałam że coś się będzie działo a tu lipa. Uciekam więc się kąpać i spać bo jutro do pracy:crazy:Miłej nocy!
 
Witam i ja:-) u nas pochmurnie ale nie pada i jest cieplutko więc do zniesienia;-)
Majandra łącze się w bólu z powodu pracy w niedzielę to chyba najgorszy dzień dla mnie jak muszę pracować :sorry: no i oczywiście wszelkie inne dni świąteczne:crazy: ale zawsze sobie powtarzam że ktoś musi pracować żeby inni mogli odpoczywać;-)
 
Witam sie i ja niedzielnym porankiem.
Jestem troche zaniepokojona bo moje dziecko wciaz chore goraczka a raczej stan podgoraczkowy nadal sie utrzymuje. W dzien wczoraj uz bylo ok wszystko tzn goraczka spadla ale wieczorem i w nocy Hanifka znow byla rozpalona teraz jest marudna temperatura 38,4... kaszel i katar dalej sa, moz za wczesnie jeszcze to dopiero 1,5 dnia przyjmowania antybityku moze jutro juz bedzie lepiej
 
Klavell zdrówka dla Hani:tak:
my dziś po obiadku wybraliśmy sie do Centrum HAndlowego bo chcieliśmy kupic rybkom pokarm i na lody ale niestety lodów już nie zjedliśmy:no:Ola zaczeła wymiotywac :-(szybko pobiegliśmy do łazienki umyc ją i odrazu pojechaliśmy do domu w domu tez raz juz wymiotywałam i tak zastanawiam sie z czego :sorry:
 
witam!!!

Klavell
, nie powiem nic , czy pwoinno Hani przejsc, czy nie, bo nie mam pojecia:zawstydzona/y:
Julitka jeszcze nigdy nie miala temperatury:no:

u nas tez pada wiecznie. :-:)-(
chce slonkoooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!:-):-)

leniuszkowy dzis dzien. do poludnia w pizamach.
potem na obiad do tesciow i juz w domku:tak:

my dziś po obiadku wybraliśmy sie do Centrum HAndlowego bo chcieliśmy kupic rybkom pokarm i na lody ale niestety lodów już nie zjedliśmy:no:Ola zaczeła wymiotywac :-(szybko pobiegliśmy do łazienki umyc ją i odrazu pojechaliśmy do domu w domu tez raz juz wymiotywałam i tak zastanawiam sie z czego :sorry:

uuu Monia, a moze was jelitowka wziela? u nas znow grasuje ;-)
 
oj ja nigdy od razu po chorobie nie wypuszczam dzieci na dwór:no::no::no: nawrót może być szybki a ten wirus co u nas jest , jest okropny. kolejne dziecko znajomych trafiło do szpitala:-(. Jak pisałam , że te rodzaj wirusa odradza się szybko, niby dziecko zdrowe a po 3 dniach trafia do szpitala,

Ja też z tych chyba starej daty jestem:sorry: bo jak młoda zaczyna być niewyraźna to wolę nie wychodzić z nią z domu:no: a i po chorobie wolę chociaż ze 3 dni zaczekać:tak:

Witam sie i ja niedzielnym porankiem.
Jestem troche zaniepokojona bo moje dziecko wciaz chore goraczka a raczej stan podgoraczkowy nadal sie utrzymuje. W dzien wczoraj uz bylo ok wszystko tzn goraczka spadla ale wieczorem i w nocy Hanifka znow byla rozpalona teraz jest marudna temperatura 38,4... kaszel i katar dalej sa, moz za wczesnie jeszcze to dopiero 1,5 dnia przyjmowania antybityku moze jutro juz bedzie lepiej

Moja pani doktor zawsze mi powtarzała że na efekt działania antybiotyku czeka się 3 dni:tak: także nie dołuj się tylko cierpliwie czekaj no i zdrówka dla Hanifki:tak:

my dziś po obiadku wybraliśmy sie do Centrum HAndlowego bo chcieliśmy kupic rybkom pokarm i na lody ale niestety lodów już nie zjedliśmy:no:Ola zaczeła wymiotywac :-(szybko pobiegliśmy do łazienki umyc ją i odrazu pojechaliśmy do domu w domu tez raz juz wymiotywałam i tak zastanawiam sie z czego :sorry:

Biedna Oleńka:-( mam nadzieję że to tylko jakieś zwykłe zatrucie i szybko jej przejdzie:tak: a jak się ma teraz?

M dzwonił że młoda padła w samochodzie jak wracali od ciotki z Barda po 19 i tylko ją przbrał i położył do łóżka. Zastanawiam sie czy prześpi całą noc czy będzie cyrk:sorry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ola co wypije to zwymiotuje i raz miała biegunkę:-(i co chwile domaga sie wody dobrze że pije przynajmniej ma mniejsze ryzyko odwodnienia no i śpi narazie na dole na kanapie bo my jeszcze nie śpimy a jakos wolę ją miec na oku.Wydaje mi się ze to nie zatrucie:no:tylko jakas jelitówka zobaczymy co będzie w nocy i jutro.............
 
Do góry